sports
Koszmar Dawida Kubackiego "petarda" Zyy. Kraft sie obudzi austriackie podium
Turniej Czterech Skoczni w tym sezonie dla polskich skoczkow nie zapowiada sie jako cos co bedzie wspominane przez lata z usmiechem na ustach. Biao-Czerwoni do Niemiec polecieli bowiem bez formy i bez Kamila Stocha ktory postawi na spokojny trening. Treningi przed sobotnimi kwalifikacjami nie zasiay w polskich kibicach wielkiej wiary w sukces. W nich najlepszym z naszych okaza sie Piotr Zya ktory zaja 14. miejsce. Cae kwalifikacje wygra zas Daniel Tschofenig.
Turniej Czterech Skoczni w tym sezonie dla polskich skoczków nie zapowiadał się jako coś, co będzie wspominane przez lata z uśmiechem na ustach. Biało-Czerwoni do Niemiec polecieli bowiem bez formy i bez Kamila Stocha, który postawił na spokojny trening. Treningi przed sobotnimi kwalifikacjami nie zasiały w polskich kibicach wielkiej wiary w sukces. W nich najlepszym z naszych okazał się Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce. Całe kwalifikacje wygrał zaś Daniel Tschofenig. Poprzedni sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich był dla polskich skoczków wielkim rozczarowaniem. Tak naprawdę jedynie końcówka rywalizacja oraz poszczególne próby, choćby Kamila Stocha dawały jakiś powód do optymizmu. Szczególnie ostatnie próby, które pokazywał Aleksander Zniszczoł dawały jakieś pole do optymizmu. Generalnie jednak po tym sezonie panowało spore rozczarowanie, ale gdzieś tam tliła się nadzieja na to, że przyszły będzie zdecydowanie lepszy. Przebłyski Żyły i Zniszczoła w Oberstdorfie. Austriacka dominacja, niepokój Niemców Z pewnością po pierwszych kilku tygodniach rywalizacji można stwierdzić, że jest lepiej, ale użycie stwierdzenia, że nastąpiła zdecydowana poprawa, byłoby wyraźnie na wyrost. Faktem jest jednak to, że w przeciwieństwie do kilku poprzednich sezonów, tym razem żaden z Biało-Czerwonych nie był postrzegany za faworyta do wygrania całego Turnieju Czterech Skoczni. Co więcej, Kamil Stoch wspólnie z trenerem Michałem Dolezalem zdecydowali, że trzykrotny zwycięzca imprezy zostaje w domu, żeby spokojnie potrenować. Do Oberstdorfu kadra poleciała więc w składzie: Paweł Wąsek , Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny , Piotr Żyła oraz wracający do kadry Dawid Kubacki. Sobotnie treningi nie dały zbyt wielu powodów do optymizmu. Jedynie Zniszczoł oraz Żyła mogli być w jakimś stopniu zadowoleni. Pozostała trójka realnie mogła obawiać się o to, czy uda im się przebrnąć kwalifikacje, które zaplanowano na godzinę 16:30. Martin Schmitt nie ma wątpliwości. To oni powalczą o Złotego Orła Z polskiej perspektywy zaczęło się dobrze, bo Piotr Żyła potwierdził odczucia z treningów. Nasz dwukrotny mistrz świata ze skoczni normalnej osiągnął 132,5 metra i po swoim skoku prowadził, co oczywiście zapewniło mu pewną kwalifikację. Niestety nastroje bardzo popsuły się po próbie Dawida Kubackiego, któremu spokojne treningi wyraźnie nie pomogły, bo wylądował na odległości 115,5 metra i drżał o awans. Z tym problemów nie miał Jakub Wolny, który osiągnął 126,5 metra. Kwalifikacje zapisał przy swoim nazwisku także Paweł Wąsek. Najmłodszy z naszych skoczków wylądował na odległości 114 metrów, ale z racji bardzo wysokiej rekompensaty o awans drżeć nie musiał, ale powodów do optymizmu w perspektywie konkursu też nie było. Nieco lepiej spisał się Zniszczoł, który wylądował trzy i pół metra dalej, co oczywiście również dało mu kwalifikację, ale zdecydowanie odbiegało od tego, co prezentował w treningach. Rywalizacja o zwycięstwo w całych kwalifikacjach była niezwykle zacięta. Najpierw znakomitą próbę pokazał Johan Andre Forfang, a niedługo po nim 141 metrów osiągnął Michael Hayboeck. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Stefan Kraft, który swojego kolegę z kadry wyprzedził. 140,5 metra osiągnął Jan Hoerl, który z racji na słabe lądowanie uplasował się za swoimi kolegami z reprezentacji. Z wyśmienitej strony pokazał się Daniel Tschofenig, który w znakomitym stylu wylądował na odległości 141,5 metra i wyszedł na prowadzenie, a finalnie wygrał całą rywalizację. Wyniki kwalifikacji do konkursu w Oberstdorfie: 1. Daniel Tschofenig - 167.5 pkt 2. Stefan Kraft - 164.8 pkt 3. Michael Hayboeck - 162.3 4. Jan Hoerl - 157.3 pkt 5. Maximilian Ortner - 156.2 ... 14. Piotr Żyła - 144.1 pkt 25. Jakub Wolny - 134.2 pkt 38. Aleksander Zniszczoł - 126.5 pkt 42. Paweł Wąsek - 122.3 pkt 53. Dawid Kubacki - 109.3 pkt Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSKubacki by bezradny. Fatalny powrot do elity
NEXT NEWSKosztowa 100 milionow i oto co sie stao. Koszmar. "Musi odejsc"
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek