Blogs
Home/sports/Kosmiczny kontrakt Zmarzlik moze pozazdroscic. Polski klub oferuje 7 milionow

sports

Kosmiczny kontrakt Zmarzlik moze pozazdroscic. Polski klub oferuje 7 milionow

Artiom aguta od 2021 roku jest zuzlowcem Betard Sparty Wrocaw. Mistrz swiata od lat jest czoowym zawodnikiem a w poprzednim sezonie nie mia w PGE Ekstralidze sobie rownych. W srodowisku mowi sie ze otrzyma propozycje kontraktu o wartosci 7 milionow zotych. To moze oznaczac zmiane klubu. Jesli sie zdecyduje to przebije Bartosza Zmarzlika pod wzgledem zarobkow az o 2 miliony zotych

November 14, 2024 | sports

Artiom Łaguta od 2021 roku jest żużlowcem Betard Sparty Wrocław. Mistrz świata od lat jest czołowym zawodnikiem, a w poprzednim sezonie nie miał w PGE Ekstralidze sobie równych. W środowisku mówi się, że otrzymał propozycję kontraktu o wartości 7 milionów złotych. To może oznaczać zmianę klubu. Jeśli się zdecyduje, to przebije Bartosza Zmarzlika pod względem zarobków aż o 2 miliony złotych Tak jeździ mistrz świata. To można powiedzieć, jeżeli spojrzymy na wyniki Artioma Łaguty. Rosjanin z polskim paszportem w rozgrywkach osiągnął średnią na poziomie 2,462 punktu na bieg. Był najlepszy i nie miał sobie równych, co pokazał przede wszystkim w fazie play-off. Nie jest tajemnicą, że Artiom Łaguta ma ważny kontrakt na przyszły sezon. Nie wiadomo jednak, co wydarzy się w 2026 roku. W środowisku pojawiły się plotki jakoby NovyHotel Falubaz Zielona Góra był zainteresowany usługami najskuteczniejszego zawodnika PGE Ekstraligi. W kuluarach pojawiła się także kwota. Podobno polski klub może nawet wyłożyć siedem milionów na stół. Gdyby to się sprawdziło, to Łaguta zdeklasowałby wszystkich pod względem finansowym. Bartosz Zmarzlik czy Leon Madsen mogliby tylko pomarzyć o takiej forsie. Falubaz w tym roku zrealizował największy hit transferowy. Ściągnęli Leona Madsena, wydając krocie. Zyskali lidera, który od lat jest w czołówce. Wydaje się, że to tylko preludium do odbudowania prawdziwej potęgi żużlowej. - Dwa lata temu, kiedy zaczynałem swoją działalność w klubie, to moim marzeniem było, żeby szybko awansować, utrzymać się i później wzmocnić, żeby Falubaz stał się mocniejszy i stabilniejszy. Żeby wrócił do czasów, kiedy był w czołówce - mówił Piotr Protasiewicz dla klubowych mediów. Jeśli klubowi udałoby się ściągnąć Łagutę, to staliby się z automatu faworytem do złota. Duet Madsen - Łaguta mógłby siać spustoszenie i wygrywać z każdym przeciwnikiem. Falubaz już kiedyś namawiał żużlowca. Sam Robert Dowhan stwierdził, że gdyby nadal był w klubie, to Łaguta trafiłby do Falubazu. Kto wie, może tym razem uda się go przekonać? Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS