Home/sports/Kolejny koszmar Hurkacza. Tak zle nie byo nawet w US Open. Zostao kilka dni

sports

Kolejny koszmar Hurkacza. Tak zle nie byo nawet w US Open. Zostao kilka dni

Niespena tydzien dzieli nas od rozpoczecia kolejnego turnieju z udziaem Huberta Hurkacza. O kolejne punkty rankingowe wrocawianin zagra w turnieju ATP 500 w Tokio ktory rozpocznie sie 25 wrzesnia. Wspomnienia ze stolicy Japonii Na ogo fatalne. W tourze Polak probowa tam swoich si trzykrotnie i za kazdym razem schodzi z kortu pokonany w tym raz jeszcze w fazie kwalifikacyjnej.

September 19, 2024 | sports

Niespełna tydzień dzieli nas od rozpoczęcia kolejnego turnieju z udziałem Huberta Hurkacza. O punkty rankingowe wrocławianin zagra w turnieju ATP 500 w Tokio, który rozpocznie się 25 września. Wspomnienia ze stolicy Japonii? Na ogół fatalne. W tourze Polak próbował tam swoich sił trzykrotnie i za każdym razem schodził z kortu pokonany, w tym raz jeszcze w fazie kwalifikacyjnej. Hubert Hurkacz (8. ATP) planował powrót na kort tydzień wcześniej. Zrezygnował jednak z udziału w turnieju ATP 250 w chińskim Chengdu. Miał przystąpić do rywalizacji z numerem jeden, jako faworyt. O rankingowe punkty powalczy w imprezie rangi ATP 500, która 25 września rozpoczyna się w Tokio . Będzie to dla niego pierwszy występ od nieudanego US Open. W Nowym Jorku polski tenisista odpadł już w II rundzie, ulegając Jordanowi Thompsonowi 6:7, 1:6, 5:7. Tym samym Hurkacz nie przełamał klątwy z kortów Flushing Meadows - nigdy nie rozegrał tam trzech pojedynków w turnieju głównym . Świątek i Hurkacz zawiedli? Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości Ale Nowy Jork to niejedyne miejsce na świecie, gdzie polski tenisista notuje złą passę. Jeszcze większa niemoc ogarnia go zwykle... właśnie w Tokio . W tueniju pod szyldem ATP startował tam trzykrotnie i nigdy nie zszedł z kortu jako zwycięzca. W 2018 roku przepadł już w fazie kwalifikacyjnej, ulegając Japończykowi Yasutace Uchiyamie . Rok później, już w turnieju głównym, musiał uznać wyższość Francuza Lucasa Pouille . Z kolei w roku ubiegłym nie sprostał Chińczykowi Zhizhenowi Zhangowi . Rywala w tegorocznej edycji "Hubi" pozna w poniedziałek rano czasu polskiego . Oprócz niego na liście startowej znaleźli się dwaj inni zawodnicy z czołowej dziesiątki światowego rankingu. To Amerykanin Taylor Fritz (7) i Norweg Casper Ruud (9). Optymistyczny prognostyk? Jeden, za to nie byle jaki. Przed trzema laty, w I rundzie turnieju olimpijskiego, Hurkacz pokonał bez straty seta Australijczyka Luke'a Saville'a. Ta sama ziemi, ten sam obiekt - Ariake Arena. Czy teraz zostanie odczarowany przez Polaka w cyklu ATP? Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS