Home/sports/Kleska w meczu z pozniejsza pogromczynia Sabalenki teraz taki popis. 62 60 medalistka igrzysk swietuje

sports

Kleska w meczu z pozniejsza pogromczynia Sabalenki teraz taki popis. 62 60 medalistka igrzysk swietuje

Crisitna Bucsa najwieksze sukcesy w karierze odnosia w deblu ale takze wsrod singlistek potrafi co jakis czas postraszyc faworytki. Tak byo w Pekinie gdzie medalistka igrzysk w Paryzu dotara do czwartej rundy pokonujac po drodze dwie wyzej notowane rywalki. Pozniej wprawdzie zostaa rozbita przez Karoline Muchova ale juz w Wuhan wrocia na odpowiednie tory. I moze swietowac awans do turnieju gownego.

October 06, 2024 | sports

Crisitna Bucsa największe sukcesy w karierze odnosiła w deblu, ale także wśród singlistek potrafi co jakiś czas postraszyć faworytki. Tak było w Pekinie, gdzie medalistka igrzysk w Paryżu dotarła do czwartej rundy, pokonując po drodze dwie wyżej notowane rywalki. Później wprawdzie została rozbita przez Karolinę Muchovą, ale już w Wuhan wróciła na odpowiednie tory. I może świętować awans do turnieju głównego. Cristina Bucsa wygrała tylko jeden singlowy turniej WTA - w grudniu ubiegłego roku była najlepsza w Limoges, gdzie rozgrywano imprezę rangi 125. O wiele większe sukcesy święci w grze podwójnej i ma na swoim koncie kilka imponujących triumfów, z czego aż pięć odniosła w bieżącym sezonie. Triumfowała w Bogocie, Madrycie, Starsburgu i Cleveland, do tego dołożyła brąz igrzysk olimpijskich - Hiszpanka razem ze swoją rodaczką Sarą Sorribes Tormo pokonała w meczu o medal czeski duet Karolina Muchova - Linda Noskova. Bucsa z dobrej strony zaprezentowała się także ostatnio w Pekinie. Wprawdzie w deblu razem z Monicą Niculescu odpadła błyskawicznie, bo już w pierwszej rundzie po porażce z Jasmine Paolini i Sarą Errani (które notabene dotarły do finału imprezy ), ale ten nieudany wynik powetowała sobie w singlu. Na inaugurację pokonała Xinxin Yao, a później wyeliminowała wyżej notowane Ludmiłę Samsonową i Elise Mertens , awansując tym samym do czwartej rundy. Hiszpanka miała dużego pecha, bo w meczu o ćwierćfinał przyszło jej zmierzyć się ze świetnie dysponowaną Karoliną Muchovą. I doznała klęski - Czeszka pozwoliła jej na ugranie zaledwie dwóch gemów (6:2, 6:0) i awansowała do ćwierćfinału, w którym wyeliminowała Arynę Sabalenkę. Muchova poszła za ciosem, bo poradziła sobie także z Qinwen Zheng i zagra w finale z Coco Gauff. Paskudna wywrotka mistrzyni olimpijskiej. Ból i ogrom łez. Pogromczyni Sabalenki w finale Bucsa z kolei po porażce z Muchovą przeniosła się do Wuhan, gdzie w weekend ruszyły kwalifikacje do ostatniego w tym sezonie turnieju rangi WTA 1000. Tam najpierw wygrała z Han Shi (6:4, 6:4) , a w decydującym meczu zmierzyła się z rozstawioną w eliminacjach z "jedynką" Clarą Burel. Medalistka igrzysk nie dała większych szans Francuzce - w pierwszym secie dwukrotnie ją przełamała i prowadziła już 5:2. Wprawdzie w ostatnim gemie sama musiała bronić dwóch break pointów, ale ostatecznie wyszła z opresji i wygrała 6:2. W drugiej partii nie dała już większych szans rywalce, nie pozwalając jej nawet na ugranie gema (6:0). Bucsa wygrała tym samym 6:2, 6:0 i może świętować awans do turnieju głównego , który rusza w poniedziałek 7 października. Burel z kolei mimo porażki wciąż ma szansę na to, by zagrać w turnieju - stanie się tak, jeżeli z udziału w imprezie wycofa się jedna z zawodniczek, które rozlosowano już w drabince głównej. Media: To nie koniec zmian u Igi Świątek. Głośno o kolejnym rozstaniu w ekipie Polki Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS