Home/sports/Kilka dni temu walczyli na waach. Wrocili do gry w kapitalnym stylu

sports

Kilka dni temu walczyli na waach. Wrocili do gry w kapitalnym stylu

PSG Stal Nysa dugo czekaa na pierwszy mecz w siatkarskiej PlusLidze. Start sezonu opoznia powodz ktora nawiedzia Nyse i przeszkadzaa druzynie w przygotowaniach. W koncu jednak podopieczni Daniela Plinskiego zainaugurowali rozgrywki i zaskakujaco wysoko pokonali na wyjezdzie GKS Katowice. Gospodarze przegrali 03 i po trzech spotkaniach nowego sezonu nie maja jeszcze na koncie ani jednego zwycieskiego seta.

September 23, 2024 | sports

PSG Stal Nysa długo czekała na pierwszy mecz w siatkarskiej PlusLidze. Start sezonu opóźniła powódź, która nawiedziła Nysę i przeszkadzała drużynie w przygotowaniach. W końcu jednak podopieczni Daniela Plińskiego zainaugurowali rozgrywki i zaskakująco wysoko pokonali na wyjeździe GKS Katowice. Gospodarze przegrali 0:3 i po trzech spotkaniach nowego sezonu nie mają jeszcze na koncie ani jednego zwycięskiego seta. Poniedziałkowe spotkanie zostało przełożone o jeden dzień, a jego organizację przejęli katowiczanie - to był ukłon w stronę zespołu z Nysy. Członkowie klubu mocno zaangażowali się bowiem w obronę miasta przed zalaniem . Kiedy do Nysy, którą nawiedziła katastrofalna powódź, zbliżała się druga fala, działacze PSG Stali z trenerem Danielem Plińskim na czele rzucili się na pomoc w umacnianiu wałów . Walka się powiodła, woda nie wdarła się przez wał do miasta. Ale członkowie klubu i tak ucierpieli. Najbardziej najmłodszy w drużynie Jakub Olejniczak - dom rodzinny 17-latka został doszczętnie zniszczony. Trwa zbiórka, która ma pomóc jego rodzinie . Osobom poszkodowanym przez powódź pomagają również katowiczanie. GKS zadeklarował, że przekaże na pomoc powodzianom dochód z poniedziałkowego spotkania. Mimo że sytuacja w mieście została opanowana, można było się spodziewać, że PSG Stal nie będzie w najwyższej formie. Z powodu powodzi zespół miał kilkudniową przerwę w treningach, w jego hali powstało centrum pomocy . Na placu przed halą wojsko rozłożyło szpital polowy. A dwa pierwsze mecze drużyny w PlusLidze przełożono. I choć ekipa z Nysy dopiero inaugurowała sezon, a katowiczanie zdążyli rozegrać już dwa spotkania, to goście rozpoczęli spotkanie lepiej. I to mimo że trener nie miał do dyspozycji jednego z przyjmujących - Zouheir El Graoui dostał wolne z okazji narodzin dziecka. Problemy w ataku miał Damian Domagała z GKS-u i siatkarze z Nysy szybko odskoczyli na cztery punkty. Tej przewagi nie oddali przez całą partię, co więcej - z czasem ją powiększyli. Dwa punkty blokiem zdobył debiutujący w PlusLidze rozgrywający Kellian Paes, kapitalnie w polu zagrywki spisał się atakujący Dawid Dulski . Zupełnie rozbici w końcówce katowiczanie przegrali 17:25. W drugim secie katowiczanie prezentowali się znacznie lepiej. Partia była wyrównana, od początku na boisku zameldował się rezerwowy atakujący GKS-u Bartosz Gomułka . I to jego zespół odskoczył na trzy punkty. Siatkarze z Nysy odrobili straty przy zagrywkach Michała Gierżota , ale wprowadzony na zagrywkę po stronie gospodarzy Krzysztof Gibek odpowiedział asem serwisowym i było 22:20. Katowiczanie zawiedli jednak w przyjęciu i stracili prowadzenie - wygraną 25:23 gościom zapewnił Dulski. Katowiczanie walczyli o pierwszego wygranego seta w sezonie. Na inaugurację PlusLigi przegrali 0:3 z Nowak-Mosty MKS-em Będzin , potem nie zdołali urwać seta PGE Projektowi Warszawa. Taki początek to problem tym większy, że w tym sezonie z ligi spadają aż trzy zespoły. W trzeciej partii poniedziałkowego starcia GKS też wpadł w kłopoty. Goście świetnie spisywali się w bloku, problemy miał Gomułka - PSG Stal prowadziła już 12:7. Trener katowiczan Grzegorz Słaby szukał zmian, na boisko wrócił Domagała. Tyle że gospodarze popełniali kolejne błędy, a przewaga się nie zmniejszała. To była zupełna dominacja drużyny z Nysy, skończyło się jej wygraną 25:17. Nagrodę dla MVP spotkania otrzymał Paes . Selekcjoner Słoweńców znów chce podbić PlusLigę. Początek ma bezbłędny Polski siatkarz w świetnej formie. Znów poprowadził zespół do zwycięstwa Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS