sports
Katastrofa polskiego zespou. Ponad 20 bedow jest coraz gorzej. Fatalna seria trwa
To by dla GKS-u Katowice i Indykpolu AZS Olsztyn najwazniejszy jak dotad mecz sezonu. I katowiczanie mimo atutu wasnej hali nie dopisuja do konta kolejnych punktow. Porazka w czterech setach sprawia ze na dobre osiadaja na dnie PlusLigi. Goscie z Olsztyna ktorzy od poczatku sezonu zawodza wygrali po raz drugi w sezonie. Pomog w tym powrot do druzyny dwoch waznych siatkarzy choc przy mniejszym szczesciu stracona szansa w trzecim secie moga wkrotce wracac do olsztynian w nocnych koszmarach. Tymczasem skonczyo sie zapascia rywali w...
To był dla GKS-u Katowice i Indykpolu AZS Olsztyn najważniejszy jak dotąd mecz sezonu. I katowiczanie, mimo atutu własnej hali, nie dopisują do konta kolejnych punktów. Porażka w czterech setach sprawia, że na dobre osiadają na dnie PlusLigi. Goście z Olsztyna, którzy od początku sezonu zawodzą, wygrali po raz drugi w sezonie. Pomógł w tym powrót do drużyny dwóch ważnych siatkarzy, choć przy mniejszym szczęściu stracona szansa w trzecim secie mogła wkrótce wracać do olsztynian w nocnych koszmarach. Tymczasem skończyło się zapaścią rywali w czwartej partii. GKS i Indykpol AZS przed spotkaniem zajmowały dwa ostatnie miejsca w tabeli PlusLigi , miały na koncie tylko po jednym zwycięstwie. Kolejna porażka mogła nie tylko mocno podciąć skrzydła, ale i przyszpilić zespół do dna, zwłaszcza po wygranej sąsiada w tabeli - Barkomu Każany Lwów - z Treflem Gdańsk. Od początku na boisku było więc sporo nerwowości, co przekładało się na liczne błędy w polu zagrywki. Siatkarze obu drużyn popełnili ich w tym spotkaniu mnóstwo. Olsztynianie przeszli w ostatnich kolejkach wiele . Od zmiany trenera - obowiązki pierwszego przejął dotychczasowy asystent Marcin Mierzejewski - po problemy zdrowotne kluczowych zawodników. W piątek w końcu pole manewru w drużynie Indykpolu AZS było jednak większe. Po kontuzji wrócił Jan Hadrava , do gry po zdiagnozowaniu cukrzycy w szóstce pojawił się Eemi Tervaportti . I tak wzmocniona drużyna rozpoczęła spotkanie w Katowicach od udanych akcji, szybko obejmując prowadzenie 10:7. Potrafili je nawet powiększyć, kiedy zablokowali atak Bartosza Gomułki . 22-letni siatkarz został już dostrzeżony przez Nikolę Grbicia i powołany na zgrupowanie dorosłej reprezentacji Polski . Wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie GKS-u kosztem Damiana Domagały, w pierwszym secie meczu z Indykpolem AZS zdobył trzy punkty. Goście zaś kontrolowali partię, w końcówce świetnymi serwisami popisał się Nicolas Szerszeń , i wygrali 25:20. Sprawili sensację, a teraz taka wpadka. Trefl Gdańsk znów musiał grać tie-breaka Drugą partię lepiej zaczęli katowiczanie, ale szybko stracili prowadzenie. Po dwóch blokach gości przegrywali 6:8 i trener GKS-u Grzegorz Słaby uznał, że musi przez chwilę porozmawiać ze swoimi siatkarzami. Przewaga olsztynian wzrosła do czterech punktów. Receptą na ich dobrą grę mogła okazać się zagrywka gospodarzy. W dużej mierze dzięki niej GKS zbliżył się do rywali na punkt. Dwie kolejne zagrywki Aymena Bouguerry dały nawet drużynie ze Śląska prowadzenie 18:17, a kibicom zapewniły ciekawą końcówkę seta. W ostatnich akcjach katowiczanie popełnili jednak dwa błędy , a na koniec Tervaportti zablokował atak Gomułki. Indykpol AZS wygrał 25:22. By ratować szansę na punkty, Słaby pozostawił na boisku Bouguerrę i zmienił atakującego - szansę dostał więc Domagała. Początek dawał nadzieję na zmianę, GKS prowadził 4:2. Znów jednak olsztynianom wystarczyło kilka minut, by odrobić straty. Mocnym punktem drużyny Indykpolu AZS był Szerszeń, swoje robił Hadrava. Czech dodał punkt blokiem i jego zespół prowadził już 18:14. Indykpol AZS szedł już pewną drogą po wygraną, prowadził 23:20, ale dwa bloki gospodarzy doprowadziły do remisu 23:23 . Kolejny blok dał prowadzenie GKS-owi, a błąd Hadravy nieprawdopodobny chwilę wcześniej zwrot akcji - wygraną gospodarzy 26:24. Szły po swoje, a potem zapaść. Polskie siatkarki podniosły się po nokaucie Początek czwartego seta w wykonaniu GKS-u był jednak bardzo słaby. Katowiczanie popełnili dwa błędy, przegrywali 0:4, Słaby wykorzystał pierwszą przerwę. Przy stanie 2:8 - drugą. Ale poprawy nie było. Siatkarze GKS-u popełniali mnóstwo błędów, różnica wzrosła do 11 punktów . To był już nokaut, gospodarze jakby niedowierzali w wynik. W czwartej partii ich licznik zepsutych zagrywek w całym meczu przekroczył 20. Katowiczanie z trudem przebrnęli przez granicę 10 punktów. Ostatecznie przegrali 11:25. Wygrana daje oddech drużynie z Olsztyna. Sytuacja GKS-u w tabeli staje się coraz bardziej rozpaczliwa . Szalony mecz Asseco Resovii. Paweł Zatorski zmieniony, rollercoaster Bartosza Bednorza GKS Katowice : Gomułka, Krulicki, Kisiluk, Tuaniga, Usowicz, Berger - Mariański (libero) oraz Gibek, Domagała, Bouguerra, Hudzik, Fenoszyn Indykpol AZS : Hadrava, Jakubiszak, Szerszeń, Tervaportti, Majchrzak, Karlitzek - Hawryluk (libero) oraz Gąsior, Janikowski, Cieślik, Szymendera, Armoa Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSSiatkarski nokaut na zakonczenie Cztery sety w starciu outsiderow PlusLigi
NEXT NEWSPep Guardiola nie wytrzyma. Kilka sow prawdy o Barcelonie
O listopadowej rocznicy jego smierci pamietaja wszyscy. Tak wygladaa droga na szczyt
Diego Armando Maradona to jeden z najlepszych pikarzy w historii. Urodzony w 1960 roku w Lanus zawodnik ma na koncie mistrzostwo i wicemistrzostwo swiata oraz wiele innych trofeow. Gra w najlepszych zespoach w Europie. Od jego smierci mijaja juz cztery lata. Tak wygladaa droga Maradony na szczyt.
Sabalenka jeszcze nie wysza na kort a juz zostaa "nagrodzona". Polacy w centrum zamieszania
2 listopada nastapi oficjalne rozpoczecie zmagan w WTA Finals. Z Rijadu juz na dni przed startem turnieju docierao do nas wiele zaskakujacych informacji a przede wszystkim obrazkow. Prawdziwa furore zrobia wspolna sesja uczestniczek zmagan w strojach wieczorowych. Uwaga mediow skierowana jest przede wszystkim na Aryne Sabalenke ktora juz przed pierwszym meczem zostaa wyrozniona. W centrum zamieszania w Rijadzie znalezli sie... Polacy.
Koszmar synnego klubu wciaz trwa. Kolejna porazka leca na samo dno
Schalke Gelsenkirchen przezywa koszmarny okres. Druzyna ktora jeszcze nie tak dawno temu graa w Lidze Mistrzow teraz znajduje sie w 2.Bundeslidze. Na domiar zego ma problemy finansowe i zamiast bic sie o powrot do elity walczy o utrzymanie. Ostatnie wyniki nie napawaja optymizmem a zespo moze wyladowac nawet w strefie spadkowej.
By Michał SalamuchaSiatkarski nokaut na zakonczenie Cztery sety w starciu outsiderow PlusLigi
GKS Katowice przegra z Indykpolem AZS Olsztyn 13 w spotkaniu 10. kolejki PlusLigi. Bya to konfrontacja dwoch zespoow zamykajacych tabele. Druzyna z Olsztyna w ktorej znow zagrali Jan Hadrava i Eemi Tervaportti przeamaa sie po serii czterech porazek odniosa drugie zwyciestwo w sezonie i zdobya trzy cenne punkty. GKS po dwoch przegranych setach zdoa odwrocic losy trzeciego czwarta partia to jednak fatalna gra gospodarzy i kleska 1125.
Pep Guardiola nie wytrzyma. Kilka sow prawdy o Barcelonie
Przez wielu kibicow i ekspertow Pep Guardiola jest postrzegany jako najlepszy szkoleniowiec w historii piki noznej. Kariere trenerska Hiszpan rozpoczyna w rezerwach Barcelony. W 2008 roku przeja pierwsza druzyne ktora pod jego wodza prezentowaa sie kapitalnie. Jak Guardiola wspomina prace w Katalonii - Pogarda dla tego co robisz jest ciaga. I odbija sie to na tobie - przyzna.
By Michał ChmielewskiGwiazda tenisa wyznaje Naprawde wstydziam sie swojego ciaa
Naomi Osaka wrocia do gry na poczatku 2024 roku po tym jak kilka miesiecy wczesniej urodzia corke. Japonka bya zmuszona przedwczesnie zakonczyc sezon z powodu problemow ze zdrowiem. Osaka opublikowaa wpis na Instagramie w ktorym pokazaa internautom jak jej ciao zmieniao sie przez ostatni rok po porodzie. "Kazde ciao jest inne i doceniam moje za to jakie jest. Moje ciao zrobio dla mnie tak wiele" - pisze Osaka.
By Aleksander Bernard