Home/sports/Karol Stopa o nowym trenerze Igi Swiatek. O tych sowach bedzie gosno

sports

Karol Stopa o nowym trenerze Igi Swiatek. O tych sowach bedzie gosno

Wybor Wima Fissette'a na nowego trenera Igi Swiatek wzbudzi ogromne emocje w kibicach oraz ekspertach. Jedni sa peni optymizmu z uwagi na spore doswiadczenie Belga na najwyzszym poziomie. Inni z kolei boja sie jako ze Fissette nigdzie nie zagrza miejsca na bardzo dugo. Do tych drugich nalezy Karol Stopa. Komentator Europsortu wyrazi wiele obaw i sceptycyzmu wzgledem wyboru Igi w rozmowie z dziennikiem "Fakt".

By Bartosz Królikowski | October 18, 2024 | sports

Czy praca z bardzo wieloma zawodniczkami jest atutem, czy sygnałem, że nikt na dłuższą metę nie potrafi się z tobą dogadać? To główne pytanie stawiane po wyborze Igi Świątek w kwestii nowego trenera. Został nim Belg Wim Fissette. Doświadczenia mu nie brak. Był szkoleniowcem m.in. Kim Clijsters, Wiktorii Azarenki, Andżeliki Kerber czy Naomi Osaki. Z tą ostatnią rozstał się w tym roku po i średnio udanym sezonie. Wim Fissette budzi skrajności. Jaka jest prawdziwa twarz Belga? Jednocześnie np. Kerber w trakcie pracy z nim potrafiła wygrać 2018, a wspomniana jeszcze przed przerwą macierzyńską triumfowała w US Open 2020 oraz 2021. CV ma więc bogate, ale właśnie, czy nie za bogate. Iga Świątek miała jak dotąd w seniorskiej karierze dwóch trenerów, z którymi pracowała przez lata. Fissette prowadził wiele zawodniczek, ale niezbyt długo. Pod tym kątem bronił go choćby ekspert Paweł Ostrowski, który zauważył, że nie wszystkie zawodniczki też nadają się do pracy z tym samym trenerem przez długi czas. Karol Stopa pełen obaw. Fissette nie rozwinie Świątek? O wiele bardziej sceptycznie podszedł do tego Karol Stopa. Komentator Eurosportu nie bał się w przeszłości otwarcie mówić o niedostatkach Świątek. Teraz z kolei z bardzo dużą ostrożnością mówił o entuzjazmie względem Wima Fissette'a, wskazując niepokojąco dużą liczbę niewiadomych. - Oczywiście może zadziałać efekt nowej miotły i Iga może potrenować z nim dwa tygodnie, a potem polecieć do Rijadu i wygrać "na świeżości" . Z pierwszymi ocenami efektów pracy Belga trzeba będzie jednak poczekać trochę dłużej. Za dużo jest znaków zapytania. Największy jest taki, jak on będzie dogadywał się z Igą i resztą członków jej sztabu - powiedział Stopa. Jego zdaniem fakt tak częstego zmieniania przez Fissette'a zawodniczek zdecydowanie bardziej zastanawia, aniżeli jest jego atutem. - Od 2009 r. do teraz było ich aż 12, Świątek będzie trzynasta. Do tego było kilka dziwnych manewrów z jego strony, jak z tą Chinką, którą porzucił, bo zapragnęła mieć go z powrotem Osaka. A po US Open ta sama Osaka mu podziękowała. Można ją zresztą zrozumieć, bo na początku ich ponownej współpracy Japonka zaczęła grać lepiej, ale później znów wszystko siadło. Nie wiemy, czy to była wina Belga, czy samej Osaki, ale to daje do myślenia. Jeżeli pracujesz z tak dużymi nazwiskami i z żadną z tych osób nie jesteś w stanie się utrzymać na dłużej, to ja nie jestem przekonany, czy to jest atut - podkreślił Karol Stopa.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS