sports
Kadra Probierza troche radosci z przodu ale wiecej obaw z tyu...
Jeden punkt w dwoch meczach co prawda z bardzo wymagajacymi rywalami to mimo wszystko marny dorobek reprezentacji Polski w pazdziernikowych wystepach w Lidze Narodow. Zwaszcza ze oba spotkania rozgrywane byy na wasnym boisku. Musze przyznac ze juz dawno na meczu kadry na Stadionie Narodowym nie syszaem takiego dobrego dopingu zwaszcza jak ten we wtorkowy wieczor.
Jeden punkt w dwóch meczach, co prawda z bardzo wymagającymi rywalami, to mimo wszystko marny dorobek reprezentacji Polski w październikowych występach w Lidze Narodów. Zwłaszcza że oba spotkania rozgrywane były na własnym boisku. Muszę przyznać, że już dawno na meczu kadry na Stadionie Narodowym nie słyszałem takiego dobrego dopingu, zwłaszcza jak ten we wtorkowy wieczór. Chciałoby się wierzyć, że przebudzenie drużyny Michała Probierza w drugiej połowie spotkania z Chorwatami, to jakiś drogowskaz na przyszłość, nadzieja, że ta drużyna zmierza w dobrym kierunku, że następuje jakaś stabilizacja . Ale tych momentów nadziei za kadencji obecnego selekcjonera było kilka i niestety za każdym razem historia się powtarzała - kiedy tylko wstępował w nas optymizm, w kolejnym występie zostawaliśmy sprowadzani na ziemię z poczuciem, że budowa tej drużyny zaczyna się od nowa. Ale jak można oczekiwać stabilizacji, jeśli za każdym razem, gdy widzimy wyjściową jedenastkę, przecieramy oczy ze zdumienia. I najczęściej okazuje się, że ten skład jest nietrafiony. Choćby tak, jak w obu ostatnich spotkaniach. Trener tłumaczył, że stara się i nie boi wprowadzać do zespołu nowych piłkarzy, ale to też trzeba robić z głową. Na zgrupowaniach kadry, a tym bardziej w meczach nie mają prawa pojawiać się zawodnicy, którzy nie prezentują reprezentacyjnego poziomu. Poziomu dającego pewność, że poradzą sobie z takimi rywalami, jak Portugalia czy Chorwacja , że sprostają wyzwaniu i nie będą popełniać kuriozalnych błędów. W tym pierwszym spotkaniu Michał Probierz od pierwszej minuty wysłał na boisku Maxiego Oyedele . Zawodnika, który ma na koncie niewiele minut w seniorskiej piłce, nawet na poziomie Ekstraklasy. Mimo wszystko selekcjoner uznaje, że najlepiej wprowadzać piłkarzy rzucając ich na głęboką wodę. Tylko czyniąc tak, trzeba mieć racjonalne przesłanki, że dany zawodnik nie utonie. Nie zgodzę się z opiniami, że pomocnik Legii przeszedł obok meczu. Uważam, że on się bardzo starał, natomiast prawdą jest, że pomimo tych starań, wypadł blado. Nie utonął, trzymał się tuż nad powierzchnią wody, ale na więcej trudno było liczyć. Trzeba zachować trochę rozsądku, rzucając młodego zawodnika na takiego rywala, zwłaszcza w sytuacji, gdy jedną z najmniej stabilnych formacji jest linia obrony. Mamy oczekiwać, że 19-letni debiutant będzie łatał dziury w środkowej strefie boiska, naprawiał błędy obrońców i jeszcze inicjował ataki? Taka właśnie jest rola piłkarza, grającego na "szóstce". Nie miejmy więc pretensji do Oyedele, że nie zbawił tej drużyny. To tak, jakby dowódca posłał na pierwszą linię strzału, na stracie z wyborowymi strzelcami, młodych, niezaprawionych w walce młodych rekrutów. Może im obiecywać medale, jeśli przeżyją, ale wszyscy wiedzą, że oni będą w tej bitwie mięsem armatnim, bo nikt ich nie będzie zabezpieczał z tyłu. Jest taka zasada z elementarza trenerskiego, która mówi, że drużynę buduje się od tyłu, czyli od obrony. U nas jest odwrotnie - bywają momenty ciekawej gry w przodzie, natomiast największy bałagan jest w defensywie. Wiadomo, że selekcjoner kadry nie nauczy grać Roberta Lewandowskiego , Piotra Zielińskiego czy Sebastiana Szymańskiego , ale jego rolą jest to, aby stworzyć im warunki do tego, żeby oni sami mogli coś kreować z przodu. Skąd słabość Michała Probierza do tak przeciętnego obrońcy, jak Dawidowicz? To jest zagadka, której nie zrozumiem i na która nie znam odpowiedzi . Co ciekawe, po dwóch kuriozalnych błędach z Chorwatami zawodnik ten zszedł z boiska nie dlatego, że selekcjoner chciał naprawić swój błąd i go zmienić, tylko przez kontuzję, której Dawidowicz się nabawił. Kolejne sprawa, to wybór bramkarzy. Trener bawi się w sprawiedliwego i daje pograć po równo Łukaszowi Skorupskiemu i Marcinowi Bułce . Owszem, to piłkarze zbliżonej klasy, ale oni też - a wręcz przede wszystkim - muszą zgrać się z partnerami z obrony. To nie jest już pozycja, na której bramkarz miał jedynie dobrze bronić i jak najdalej kopać piłkę pod bramkę rywala. Dziś golkiper rozpoczyna akcje, a gdy interweniuje w powietrzu, obrońcy muszą wiedzieć czego się spodziewać . Przed nami jeszcze dwa listopadowe mecze w Lidze Narodów , ale czy wiemy coś innego o tej reprezentacji niż to, co wiedzieliśmy do tej pory, czyli że każdy mecz jest jedną wielką niewiadomą? Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSBo wazny jest zespo
NEXT NEWSNajbogatszy zespo swiata sta sie posmiewiskiem. Gigantyczne upokorzenie
Ter Stegen juz wroci na boisko Barcelona ogasza wazne wiesci
Czy Wojciech Szczesny juz w ten weekend zadebiutuje w Barcelonie W rozmowie z katalonska telewizja polski bramkarz zapewnia ze czuje sie na to gotowy. Tymczasem Barcelona przekazaa nowe informacje ws. kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena - golkipera ktorego Szczesny ma zastapic. Niemiec wroci juz na boisko o czym swiadcza opublikowane przez klub materiay. Co dalej z jego powrotem do gry
By Bartosz NausMia walczyc z Lewandowskim teraz przechodzi przez pieko. "Juz tego zauja"
Fani piki noznej a w szczegolnosci ligi hiszpanskiej ostrzyli sobie zeby na mysl o rywalizacji Kyliana Mbappe z Robertem Lewandowskim. Nie ulegao jednak watpliwosci ze w ewentualnym wyscigu o korone krola strzelcow zdecydowanym faworytem bedzie Francuz. Rzeczywistosc woko nowej gwiazdy Realu Madryt w ostatnich tygodniach jednak diametralnie sie zmienia. Pojawiaja sie pierwsze gosy mowiace jakoby "Los Blancos" szybko pozaowali tego transferu.
Swiatek i Hurkacz na liscie zgoszen do turnieju United Cup
Liderka rankingu tenisistek Iga Swiatek i najwyzej notowany polski gracz Hubert Hurkacz znalezli sie na liscie zawodnikow zgoszonych do druzynowego turnieju United Cup ktory na przeomie roku odbedzie sie w Perth i Sydney.
Koszmarne wiesci nt. Kamila Glika. Pierwsze diagnozy sa fatalne
Kamil Glik mia w ostatnim czasie bardzo dobry okres w barwach Cracovii. Jego druzyna jest sensacja obecnego sezonu ekstraklasy a on skutecznie kieruje linia obrony. Portal WP SportoweFakty przekaza jednak ze przed hitowym meczem z Lechem Poznan 36-latek dozna bolesnej kontuzji. Jesli informacje sie potwierdza moze byc to dla niego koniec sezonu. Nie mozna wykluczyc rowniez najgorszego scenariusza.
By Hubert PawlikNowy trener Igi Swiatek wreszcie przemowi. Od razu zapowiada wielka zmiane
W czwartkowy poranek Iga Swiatek ogosia nazwisko nowego trenera. Zaproszenie do wspopracy przyja Wim Fissette. Dzien pozniej 44-letni Belg udzieli pierwszego po nominacji wywiadu. Na antenie Eurosportu powiedzia to na co wielu fanow 23-letniej tenisistki czekao. Liderka swiatowego rankingu zmieni sposob gry bedzie czesciej atakowac przy siatce a po kolejne wielkoszlemowe tytuy ma siegac nie tylko w Paryzu.
Jastrzebski Wegiel nie zagra w Klubowych Mistrzostwach Swiata siatkarzy Poznalismy gospodarza i uczestnikow
FIVB ogosia gospodarza oraz uczestnikow Klubowych Mistrzostw Swiata siatkarzy. Turniej zostanie rozegrany w miescie Uberlandia w Brazylii i zagra w nim osiem druzyn. Wsrod uczestnikow znow zabraknie klubu z Polski. Jastrzebski Wegiel zrezygnowa z udziau w tej imprezie.