sports
Innsbruck nie by przypadkiem. Trwa kapitalna seria Waska. A chwile pozniej nagroda
Pawe Wasek nie ma zamiaru przestac pozytywnie zaskakiwac swoich kibicow. Cieszynianin zaledwie kilkadziesiat godzin po zajeciu piatego miejsca w Innsbrucku poszed za ciosem i zosta polskim bohaterem w kwalifikacjach do ostatniego konkursu w Turnieju Czterech Skoczni. Podopieczny Thomasa Thurnbichlera skoczy az 136 metrow dzieki czemu trafi na teoretycznie mniej wymagajacego przeciwnika w pierwszej serii jutrzejszych zmagan.
Paweł Wąsek nie ma zamiaru przestać pozytywnie zaskakiwać swoich kibiców. Cieszynianin, zaledwie kilkadziesiąt godzin po zajęciu piątego miejsca w Innsbrucku, poszedł za ciosem i został polskim bohaterem w kwalifikacjach do ostatniego konkursu w Turnieju Czterech Skoczni. Podopieczny Thomasa Thurnbichlera skoczył aż 136 metrów, dzięki czemu trafił na teoretycznie mniej wymagającego przeciwnika w pierwszej serii jutrzejszych zmagań. W sobotnie popołudnie miłośnicy skoków w kraju nad Wisłą wreszcie odetchnęli z ulgą . Po wielu konkursach posuchy miejsce w czołowej piątce zajął w końcu któryś z podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. Innsbruck okazał się szczęśliwy dla Pawła Wąska. Niedawny bohater Letniego Grand Prix pozytywnie na tle kolegów z kadry wyróżniał się już od początku zimowych zmagań, ale dopiero teraz przypomniał o swoim istnieniu kibicom z różnych zakątków świata. "W końcu poprawiłem ten wynik i to w pełnej obsadzie konkursu. Ten Niżny Tagił trochę mi ciążył. Nie do końca chciałem się chwalić wynikiem stamtąd. Teoretycznie, na papierze, to był mój najlepszy wynik w karierze, ale tam było różnie. Nie było wszystkich najlepszych, a do tego to był loteryjny konkurs. Tym bardziej cieszę się, że udało mi się pobić tamten wynik. Teraz mogę się chwalić tym piątym miejscem " - cieszył się w rozmowie z Tomaszem Kalembą. Na świętowanie nie było jednak zbyt wiele czasu. Następnego dnia karuzela Pucharu Świata przeniosła się do Bischofshofen. Dwa wcześniejsze treningi wlały ponownie nadzieję w serca kibiców "Biało-Czerwonych". Podczas pierwszej sesji kapitalnym skokiem popisał się Aleksander Zniszczoł, który lądował na 144 metrze. Nieco gorzej spisał się kilkanaście minut później, lecz i tak był to dobry prognostyk przed ważnymi kwalifikacjami . Ważnymi, ponieważ kolejność końcowa decydowała o parach KO na poniedziałkowe zmagania w święto Trzech Króli. We współzawodnictwie trwającym od 16:30 znakomitą formę potwierdził Paweł Wąsek. Cieszynianin znów odleciał (136 m), dzięki czemu przez długi czas dzierżył wirtualny fotel lidera. Magiczną barierę 130 metrów spośród "Biało-Czerwonych" przekroczyli również Aleksander Zniszczoł (132,5 m) oraz Dawid Kubacki (130,5 m) . Przyzwoicie zaprezentował się Piotr Żyła (127 m). Niestety kompletnie swoją próbę popsuł Jakub Wolny (121,5 m), który jutrzejszy konkurs obejrzy jedynie z perspektywy trybun. Kwalifikacje padły łupem Stefana Krafta. Przedstawiciel gospodarzy potwierdził dobrą dyspozycję z treningów, dzięki czemu doprowadził do euforii tłum zgromadzony pod główną areną zmagań. Czołową trójkę uzupełnili Maximilian Ortner oraz Gregor Deschwanden. Jak wspominaliśmy wcześniej, konkurs odbędzie się w formule pojedynków KO. Paweł Wąsek zmierzy się z Kevinem Bicknerem, Aleksander Zniszczoł w bratobójczej konfrontacji z Piotrem Żyłą, a Dawid Kubacki z Renem Nikaido . Tekstowa relacja na żywo z poniedziałkowych zawodów w Interia Sport . Start o 16:30. 1. Stefan Kraft (Austria) - 155,4 punktu 2. Maximilian Ortner (Austria) - 147,2 3. Gregor Deschwanden (Szwajcaria) - 146,6 4. Paweł Wąsek (Polska) - 146,3 4. Daniel Tschofenig (Austria) - 146,3 ... 19. Aleksander Zniszczoł (Polska) - 135,2 ... 31. Dawid Kubacki (Polska) - 127,7 32. Piotr Żyła (Polska) - 126,9 ... 52. Jakub Wolny (Polska) - 108,5 Paweł Wąsek (Polska) - Kevin Bickner (USA) Piotr Żyła (Polska) - Aleksander Zniszczoł (Polska) Dawid Kubacki (Polska) - Ren Nikaido (Japonia) Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSWypadek na skoczni Polak uderzy gowa o zeskok. Pyna najnowsze wiesci ze szpitala
NEXT NEWSKolejny zwrot akcji ws. Olmo. Leci z klubem na Superpuchar
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek