Blogs
Home/sports/"Im szybciej tym lepiej". Probierz nie ma na co czekac

sports

"Im szybciej tym lepiej". Probierz nie ma na co czekac

Kto powinien byc podstawowym bramkarzem reprezentacji Polski Probierz wciaz sie waha. - Ja szybko wskazaem kto bedzie numer jeden. Byc moze trener ma inne podejscie. Jedno jest pewne. Im szybciej sie to wydarzy tym lepiej - mowi nam Jerzy Engel.

November 15, 2024 | sports

Kto powinien być podstawowym bramkarzem reprezentacji Polski? Probierz wciąż się waha. - Ja szybko wskazałem, kto będzie numer jeden. Być może trener ma inne podejście. Jedno jest pewne. Im szybciej się to wydarzy, tym lepiej - mówi nam Jerzy Engel. W tym artykule dowiesz się o: Marcin Bułka czy Łukasz Skorupski ? To pytanie, które polscy kibice zadają sobie nieustannie. Trener Michał Probierz wciąż rotuje bramkarzami i od Euro 2024, po którym Wojciech Szczęsny zakończył reprezentacyjną karierę, waha się, kto powinien zostać podstawowym golkiperem reprezentacji Polski. Coraz częściej pojawiają się głosy, że proces podejmowania decyzji trwa zbyt długo. - Trudno mi oceniać postępowanie trenera Probierza, bo ja szybko wskazałem, kto będzie numerem jeden. Być może jednak nasz obecny szkoleniowiec ma inne podejście i woli najpierw każdemu dać szansę, zanim podejmie ostateczną decyzją - mówi WP SportoweFakty były selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Engel . - Trener może myśleć, ile chce. Moje upodobania nie są w tym wszystkim istotne. Dla drużyny natomiast jest bardzo ważne, żeby zgrywać się z bramkarzem numerem jeden. Współpraca linii defensywnej z zawodnikiem strzegącym dostępu do bramki jest absolutnie kluczowa. Im częściej będą ze sobą grać, tym efekty okażą się bardziej zadowalające, a drużyna zacznie spisywać się lepiej - dodaje były zawodnik Polonii Warszawa. Skorupski do tej pory wystąpił w 12 meczach kadry. Debiutował w 2018 roku. W poprzednim występie nie uchronił reprezentacji od porażki z Portugalią 1:3, ale za stracone bramki trudno go winić. Gdyby nie dwie interwencje bramkarza Bologna FC , mecz w Warszawie mógłby się zakończyć pogromem. Za to Bułka po raz pierwszy w seniorskiej reprezentacji zaprezentował się dopiero w 2023 roku. Łącznie zagrał raptem trzy razy. W październiku błysnął przeciwko Chorwacji. Dzięki jego widowiskowym paradom Polska wróciła do gry i uratowała remis. - Nieco większe szanse, by zostać "jedynką" ma Skorupski. Przede wszystkim ze względu na jego reprezentacyjne doświadczenie. Przed nami bardzo ważne mecze. Mamy szanse nawet na wyjście z grupy - mówi Engel. I dodaje, że jego zdaniem decyzja dotycząca wyboru podstawowego bramkarza zapadnie szybko. - Przypuszczam, że już w trakcie tego zgrupowania. Najważniejsze, żeby zespół i selekcjoner ufali bramkarzowi numer jeden. Czasami lepiej poczekać trochę dłużej, ale mieć pewność, że wybór jest słuszny. W ostatnich meczach najciekawiej i najsolidniej zaprezentował się Łukasz Skorupski. Marcin Bułka rozegrał świetną drugą połowę z Chorwacją Z kolei Arkadiusz Onyszko nie ma wątpliwości, jak wygląda hierarchia na pozycji bramkarza reprezentacji Polski. - Nominalnym następcą Szczęsnego jest Skorupski. Prędzej czy później natomiast w bramce kadry stanie Marcin Bułka. I to na długie lata. Ma wszystko, czego potrzebuje bramkarz. Niesamowite warunki fizyczne, szybkość, świetne wyszkolenie techniczne, szybki na dole. Rok, dwa i zagra w wielkim klubie. Jestem o tym przekonany - zapewnia. Przed Polską dwa ostatnie i bardzo ważne mecze Ligi Narodów. Biało-Czerwoni mogą awansować do ćwierćfinału, ale równie dobrze spaść do dywizji B. Zespół Probierza zajmuje trzecie miejsce w tabeli i traci trzy punkty do Chorwatów, mając taką samą przewagę nad Szkocją. Już w Piątek Polacy zagrają w Porto z Portugalią. - Wierzę w remis, bezbramkowy lub bramkowy. Taki wynik jest według mnie najbardziej prawdopodobny. Ten punkt może się okazać później na wagę złota - zapewnia Engel. - Najbliżej zespołu są dziennikarze, bo znajdują się prawie w tym samym hotelu. Dywagacji jest mnóstwo, ale nie mam zamiaru ich rozwijać. Niech płyną swoim nurtem, a media mają, co pisać. Jest dużo więcej dzienników - z uśmiechem kontynuował Probierz. Onyszko również zabrał głos w tej kwestii. - Osoba Drągowskiego wprowadziłaby zamieszanie. Skoro od początku decydujemy się stawiać na dwóch zawodników, powinniśmy być konsekwentni i spośród nich wyłonić podstawowego bramkarza - kwituje były bramkarz reprezentacji Polski. Wielu kibiców nie rozumie, dlaczego Probierz nie powołuje do kadry Kamila Grabary, który błyszczy w VfL Wolfsburg . - Takie ma prawo trener do powoływania i tak ustaliliśmy z trenerem bramkarzy - komentował swoją decyzję we wrześniu Probierz. - Dwa lata z rzędu grał w Lidze Mistrzów, a nie dostał nawet jednej szansy. Mało tego, jego zespół nawet wyszedł z grupy - z kolei mówi WP SportoweFakty były bramkarz reprezentacji Polski, Arkadiusz Onyszko . - Niech przyjedzie, wykaże się w trakcie treningów, zobaczy, czy wpasuje się w reprezentacje. Wtedy stanie się jasne, czy pasuje do kadry, czy nie. Brak powołań dla Grabary wprowadza moim zdaniem niepotrzebny zamęt - dodaje. Bogumił Burczyk, dziennikarz WP SportoweFakty Portugalia - Polska w piątek (15.11 o godz. 20:45). Relacja NA ŻYWO w serwisie WP SportoweFakty. Transmisja w TVP1 na Pilot WP. Kibicuj biało-czerwonym! Portugalia vs. Polska - na żywo w TVP1 o 20:35 w Pilocie WP (link sponsorowany)

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS