Blogs
Home/sports/Iga Swiatek ma problem. A bedzie jeszcze wiekszy trener otwarcie ostrzega

sports

Iga Swiatek ma problem. A bedzie jeszcze wiekszy trener otwarcie ostrzega

Na drugiej pozycji w swiatowym rankingu Iga Swiatek zakonczya sezon 2024 w damskim tourze tenisowym. Najwieksza rywalka Polki jest obecnie wyprzedzajaca ja Aryna Sabalenka. W tyle juz czai sie jednak Qinwen Zheng. Jedna z rewelacji ostatnich tygodni dotara do finau WTA Finals i nie chce na tym poprzestac. Ostrzezenie raszyniance oraz caemu swiatu wysa dodatkowo trener Azjatki Pere Riba. "Mysle ze osiagnea 60 procent tego na co ja finalnie stac" oznajmi prosto z mostu.

November 10, 2024 | sports

Na drugiej pozycji w światowym rankingu Iga Świątek zakończyła sezon 2024 w damskim tourze tenisowym. Największą rywalką Polki jest obecnie wyprzedzająca ją Aryna Sabalenka. W tyle już czai się jednak Qinwen Zheng. Jedna z rewelacji ostatnich tygodni dotarła do finału WTA Finals i nie chce na tym poprzestać. Ostrzeżenie raszyniance oraz całemu światu wysłał dodatkowo trener Azjatki, Pere Riba. "Myślę, że osiągnęła 60 procent tego, na co ją finalnie stać" – oznajmił prosto z mostu. Coraz ciekawsza robi się sytuacja w zmaganiach WTA . O ile jeszcze niedawno tylko Aryna Sabalenka chwilami potrafiła nawiązać walkę z dominującą Igą Świątek, o tyle teraz Polce potrafi postawić się większa liczba tenisistek. Raszynianka w Rijadzie nie awansowała do czołowej czwórki zawodów Finals. Wcześniej w ćwierćfinale US Open przegrała z Jessiką Pegulą. Bolesna dla podopiecznej Wima Fisetta okazała się również potyczka z Qinwen Zheng na igrzyskach w Paryżu. To właśnie Chinka w półfinale zakończyła marzenia 23-latki związane z wywalczeniem złotego medalu . Azjatka stała się zresztą jednym z objawień drugiej połowy sezonu. Po mistrzostwie olimpijskim, rok młodsza od naszej rodaczki sportsmenka triumfowała w imprezie w Tokio. Nieco wcześniej, przed własną publicznością w Pekinie, dopiero w finale uznała wyższość Aryny Sabalenki . W nagrodę poleciała do Rijadu, gdzie również zagrała o tytuł. 9 listopada po trzysetowej batalii pokonała ją Coco Gauff . Pojedynek stał jednak na szalenie wysokim poziomie i Qinwen Zheng absolutnie nie może mieć powodów do wstydu. Wygląda na to, że kibice powoli muszą przyzwyczajać się do obecności Chinki w ścisłej światowej czołówce. Na jej ekspresowe postępy uważać musi między innymi Iga Świątek. Ostrzeżenie gwiazdom tenisa wysłał opiekun wciąż pnącej się w górę sportsmenki. "Jeśli będzie się dalej poprawiać, to jestem optymistą. Wyznaczanie celów zawsze jest skomplikowane, ale myślę, że możliwa jest już powoli wygrana w Wielkim Szlemie . Będzie o to ciężko, ponieważ wiele tenisistek celuje w identyczny wynik. Dobre rezultaty przyjdą wraz z dalszym rozwojem. Nie sądzę, że ona w pełni wykorzystuje już teraz swój potencjał. Gra na 60 procent tego na co ją finalnie stać" - przekazał Pere Riba na łamach "puntodebreak.com". W przyszłym roku Chinka szalenie groźna powinna być na kortach Rolanda Garrosa. Od igrzysk to miejsce będzie kojarzyć się jej z największym triumfem w karierze. Aż strach pomyśleć co może wydarzyć się jeśli spotka się ona z Igą Świątek . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS