sports
Hit dla KGHM Chrobrego. Skuteczna pogon Piotrkowianina. Krolowie karnych z Gdanska
W hicie 10. serii ORLEN Superligi KGHM Chrobry Gogow pokona przed wasna publicznoscia Gornika Zabrze 3230. Kapitalna forme potwierdzi Pawe Paterek. Spektakularna pogon zaliczy Piotrkowianin Piotrkow Trybunalski. PGE Wybrzeze Gdansk wygrao piaty mecz po rzutach karnych.
W hicie 10. serii ORLEN Superligi KGHM Chrobry Głogów pokonał przed własną publicznością Górnika Zabrze 32:30. Kapitalną formę potwierdził Paweł Paterek. Spektakularną pogoń zaliczył Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. PGE Wybrzeże Gdańsk wygrało piąty mecz po rzutach karnych. Starcie trzeciej z czwartą drużyną ostatnich dwóch sezonów musiało przykuwać uwagę . KGHM Chrobry udowodnił, że znajduje się w tym momencie w lepszej dyspozycji od drugiego z polskich uczestników Ligi Europejskiej. Wysłał również sygnał, że w tym sezonie jest w stanie sięgnąć po medal. Podopieczni Witalija Nata rozegrali bardzo dobrą pierwszą połowę. Prowadzili 18:13. Goście ruszyli w pogoń. W 45. minucie doprowadzili do remisu 22:22. W końcówce miejscowi wytrzymali presję. Do zdobycia cennych punktów poprowadził ich Paweł Paterek, który zdobył 11 bramek. - Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. W poprzednim sezonie przegraliśmy z Górnikiem cztery spotkania. To bardzo mocny zespół. Wiemy, że doszło u nich do nieznacznych zmian. To jednak ich bajka, nie nasza. Moi zawodnicy walczyli, zostawili kawał zdrowia na boisku . Z takim przeciwnikiem nie mogliśmy mieć zbyt dużych przestojów. Taki się zdarzył, ale chwała chłopakom, że to wytrzymali. Takie zwycięstwa, wyciągnięte po walce na żyletki, budują drużynę. Teraz pójdziemy jeszcze mocniej do przodu - powiedział Witalij Nat, trener KGHM Chrobrego. - Na początku Chrobry uzyskał przewagę, która zadecydowała o końcowym wyniku. W drugiej połowie zagraliśmy konsekwentniej w obronie i skuteczniej w ataku, co pozwoliło na doprowadzenie do remisu w najlepszym momencie. W tym spotkaniu ekipa z Głogowa była dużo bardziej konsekwentna w swoim graniu . Zasłużyli na zwycięstwo - przyznał Tomasz Strząbała, trener Górnika. Emocji w końcówce nie zabrakło również w Kaliszu, gdzie Energa MKS pokonała Zepter KPR Legionowo 29:28. Długo nie zanosiło się na taki obrót spraw. W 38. minucie gospodarze prowadzili już siedmioma trafieniami - 21:14. W kolejnych sześciu minutach pięć bramek zdobył jednak zespół z Mazowsza . Ostatni kwadrans był bardzo zacięty, ale finalnie to gospodarze wykazali się większym opanowaniem i zgarnęli trzy punkty. - Nie możemy chyba prowadzić zbyt wysoko. Zawsze robimy sobie niepotrzebne emocje. Takie słabsze, brzydsze mecze też trzeba umieć wygrywać. Dla nas w tym momencie najważniejsze są trzy punkty . Wolę zagrać takie spotkanie, gdzie nie wszystko idzie po naszej myśli, ale wygrać niż takie, gdzie gramy super, ale przegrywamy - tłumaczył Mateusz Kus, obrotowy Energi MKS. W 10. serii pewne zwycięstwa odnieśli faworyci do gry w finale. Orlen Wisła ograła Corotop Gwardię w Opolu 33:22, a Industria Kielce WKS Śląsk we Wrocławiu 35:18 . Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Swoim kibicom zafundował szaloną pogoń. W niedzielę przegrywał już z Zagłębiem Lubin dziewięcioma bramkami na początku drugiej połowy. Podopieczni Michała Matyjasika zdołali zniwelować straty . W końcówce "Miedziowi" znów znajdowali się na prowadzeniu, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Gola na wagę trzech punktów rzucił Krzysztof Żyszkiewicz. - Do 35 minuty to była profanacja piłki ręcznej z naszej strony. Graliśmy fatalnie. Mecz trwa jednak 60 minut. Nagle zaczęło się coś kleić, zaczęła grać obrona, a ciężar gry wzięło na siebie rozegranie. Uwierzyłem w wygraną w momencie, kiedy przegrywaliśmy pięcioma bramkami . To bardzo ważne trzy punkty pokazujące tylko to, jaki potencjał ma ten zespół - powiedział Michał Matyjasik, trener Piotrkowianina. W ostatnim spotkaniu serii PGE Wybrzeże Gdańsk pokonało po rzutach karnych Azoty Puławy. W drugiej połowie gospodarze prowadzili już pięcioma golami, ale ekipa Patryka Kuchczyńskiego wróciła do gry. W końcówce to ona osiągnęła dwie bramki przewagi, ale miejscowi przedłużyli emocje po golach Michała Pereta i Jakuba Będzikowskiego . Po 60 minutach był remis 33:33. W konkursie "siódemek" PGE Wybrzeże wygrało 4:2. Dla podopiecznych Patryka Rombla to piąte zwycięstwo za dwa punkty w sezonie. Teraz rozgrywki ORLEN Superligi czeka dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna, chociaż pauza od pojedynczych meczów będzie krótsza. W sobotę, 2 listopada odbędzie się zaległe spotkanie MMTS-u Kwidzyn z Orlenem Wisłą Płock . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSWielki skandal podczas El Clasico. Vinicus przerywa milczenie
NEXT NEWSZaskakujace sceny. Nagy apel Roberta Lewandowskiego i spoki. Ostra reakcja Flicka. Media ujawniaja
Niespodzianka na korcie. Az nie wytrzyma co za sceny. Mozliwe "trzesienie ziemi" w rankingu
Carlos Alcaraz niespodziewanie odpad juz w 18 finau turnieju ATP Masters 1000 w Paryzu. W czwartkowym meczu lepszy od Hiszpana okaza sie reprezentant gospodarzy - Ugo Humbert ktory wygra 16 63 57. Po triumfie 26-latek nie mog powstrzymac emocji celebrujac ten wyjatkowy moment wraz ze zgromadzona na trybunach publicznoscia. Co jednak warte uwagi to spotkanie moze doprowadzic do "trzesienia ziemi" na szczycie rankingu ATP.
Koszmarny bad Polaka. To bedzie sie snic po nocach
Karol Linetty przypomnia sie ostatnio polskim kibicom pieknym golem w Serie A. Pojawiy sie nawet sugestie ze... zasuzy na kolejna szanse w reprezentacji Polski. Jesli liczy na powoanie od Michaa Probierza to musi miec nadzieje na to ze selekcjoner nie zobaczy dzisiejszej bramki Paulo Dybali w meczu z Torino. Karol Linetty sie nie popisa i to przez niego gospodarze wyszli na prowadzenie.
By Bartosz NausLegia Warszawa ma awans. Odwrocone losy meczu
Nie byo niespodzianek w trzech ostatnich meczach 116 finau pikarskiego Pucharu Polski. W czwartek awans wywalczyy Widzew odz Zagebie Lubin i Legia Warszawa. Najwieksze problemy mia Widzew ktory dopiero po rzutach karnych wyeliminowa trzecioligowa Lechie Zielona Gora.
W takiej odsonie Swiatek nie widujemy. "Uroda i elegancja"
Iga Swiatek za moment rozpocznie zmagania w WTA Finals gdzie zagra o bardzo wysoka stawke. Polska tenisistka od kilku dni przebywa w Rijadzie i bierze udzia w roznorakich aktywnosciach. Tym razem wybraa sie ze swoim sztabem na uroczysta kolacje podczas ktorej zaprezentowali sie z zupenie innej strony niz na kortach. A kibice jednoznacznie ocenili stroj jaki na te okazje przygotowaa Swiatek.
By Hubert RybkowskiCzeka na boj ze Swiatek. I nagle kompletnie zaskoczya. "Musiaam to zrobic"
Fani kobiecego tenisa nie moga sie juz zapewne doczekac inauguracji turnieju WTA Finals ktory rozpocznie sie w Rijadzie w najblizsza sobote. By przerwac trwajaca przed startem imprezy monotonie jedna z jej uczestniczek - Cori "Coco" Gauff - przebraa sie z okazji Halloween prezentujac przy tym... zaskakujacy pokaz taneczny. Podczas rywalizacji w Arabii Saudyjskiej Amerykanka zmierzy sie w grupie miedzy innymi z wiceliderka rankingu WTA - Iga Swiatek.
Idealny mecz na Halloween Siatkarski dreszczowiec trwa az 153 minuty
W hitowym meczu Tauron Ligi siatkarek w starciu dwoch niepokonanych do tej pory zespoow gora by DevelopRes Rzeszow ktory pokona w odzi PGE Grot Budowlanych 32. Spotkanie ktore trwa az 153 minuty byo pene zwrotow akcji a jego losy rozstrzygna tie-break. Mecz typowy na Halloween stwierdzia Magdalena Jurczyk srodkowa zespou z Rzeszowa.