Blogs
Home/sports/Hansi Flick planuje zmiany w skadzie. Wiemy co ze Szczesnym

sports

Hansi Flick planuje zmiany w skadzie. Wiemy co ze Szczesnym

- Powiedziaem Flickowi ze nawet gdybym by na 100 proc. gotowy to na jego miejscu bym na siebie nie postawi - zdradzi Wojciech Szczesny przed El Clasico. W tym meczu Polak ostatecznie nie zagra i wciaz czeka na debiut. Kibice licza ze pojawi sie miedzy supkami z Espanyolem. Nieco nadziei w ich serca wla tez katalonski "Sport" ktory poinformowa ze Hansi Flick zamierza wprowadzic kilka zmian w skadzie. Tylko czy beda one dotyczyc pozycji golkipera

By Agnieszka Piskorz | October 30, 2024 | sports

FC Barcelona ma za sobą znakomite tygodnie. Szczególnie w ostatnim z nich zaimponowała. Nie dość, że zagrała z dwoma z najgroźniejszych rywali, to jeszcze całkowicie ich rozbiła. Najpierw pokonała aż 4:1 Bayern Monachium w Lidze Mistrzów, przełamując serię aż sześciu porażek z rzędu przeciwko temu rywalowi. Następnie triumfowała 4:0 z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. W żadnym z tych spotkań Wojciech Szczęsny się nie pojawił. Polak wciąż czeka na debiut, a gra Inakiego Peni jeszcze bardziej go od tego dnia oddala. Hiszpan prezentuje się coraz lepiej między słupkami i zbiera pochwały. "Jedna rzecz pewna. Nie będzie łatwo wejść do bramki" - . Kibice wierzą jednak, że Szczęsny w końcu otrzyma szansę i pojawi się od pierwszych minut w bramce. Czy nastąpi to w nadchodzącym starciu z Espanyolem? Media ogłaszają. Flick dokona sporych zmian w "11". Szczęsny pominięty Jak donosi kataloński "Sport", Flick może wprowadzić kilka zmian w wyjściowej jedenastce. Dla polskich fanów najważniejszym pytaniem jest: "Co ze Szczęsnym?". Niestety dziennikarze nie mieli dobrych wieści w sprawie. Ich zdaniem to jedyna pewna pozycja, gdzie Niemiec nie ma zamiaru dokonywać modyfikacji - między słupkami pozostanie Pena. "Tam, gdzie nie planuje się żadnej zmiany, to bramka. Hiszpan był dość niepewny w pierwszej odsłonie starcia na Bernabeu, ale drugą połową sprowokował do tego, by na konferencji prasowej pochwalił go sam Flick. Póki co będzie numerem jeden. Szkoleniowcy są przekonani, że gra w kolejnych meczach pozwoli mu pokazać jeszcze lepszą wersję siebie" - czytamy. Zmiany w pomocy i ataku Gdzie więc dojdzie do zmian? Dziennikarze wskazują, że najprawdopodobniej w ofensywie. Na boisko już od pierwszych minut mogą wkroczyć wracający po kontuzji Frenkie de Jong czy Dani Olmo. Holender mógłby zastąpić kogoś z duetu Pedri - Marc Casado, z kolei Hiszpan Lamine'a Yamala bądź Raphinhę. Redakcja zauważyła, że w tej formacji Flick najprawdopodobniej dokona jednej zmiany, mając w pamięci mecz z Osasuną Pampeluna. Wówczas radykalnie zmienił skład, co zaowocowało porażką 2:4. Teraz będzie chciał uniknąć tego błędu. "Musimy poczekać na to, czy Niemiec odważy się dokonać dwóch zmian, czy wręcz przeciwnie i wpuści tylko jednego z nich, by nie naruszać aż tak mocno tego, co działa" - czytamy. Pozycja Roberta Lewandowskiego w drużynie wydaje się niezagrożona. Na nieco odpoczynku najprawdopodobniej będzie mógł liczyć też Alejandro Balde bądź Jules Kounde. Ponadto kilka bądź kilkanaście minut może otrzymać wracający do zdrowia Gavi. Wszystkie zmiany mają na celu to, by rezerwowi osiągnęli poziom graczy z wyjściowego składu. To ważne, szczególnie że w kolejnych tygodniach Barcelona będzie grać często i to z dość wymagającymi rywalami. Najbliższy mecz już w niedzielę z Espanyolem. O tym, czy ostatecznie Flick zdecyduje się wprowadzić wspomniane wyżej zmiany, przekonamy się około 15:00, bowiem na godzinę przed meczem ogłoszona zostanie wyjściowa jedenastka. Pierwszy gwizdek zabrzmi o 16:15.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS