sports
Grzmi po zachowaniu Polakow. "Nie mamy za grosz honoru"
- Jestem w szoku. Przegralismy tak wysoko a pozniej widze ze zawodnicy ida sobie robic zdjecia z Ronaldo. Usmiechaja sie i zachowuja jakby nic sie nie stao - mowi nam byy reprezentant Polski Jacek Bak.
- Jestem w szoku. Przegraliśmy tak wysoko, a później widzę, że zawodnicy idą sobie robić zdjęcia z Ronaldo. Uśmiechają się i zachowują, jakby nic się nie stało - mówi nam były reprezentant Polski Jacek Bąk. W tym artykule dowiesz się o: Reprezentacja Polski została rozbita przez Portugalię 1:5 w piątkowym meczu Ligi Narodów. Po bezbramkowej pierwszej połowie można było jeszcze mieć nadzieję, że Portugalczycy są do "ugryzienia", natomiast po przerwie kadra Michała Probierza została zmieciona z planszy. Demolka. Nie było czego zbierać. Dwa gole strzelił nam Cristiano Ronaldo. Najpierw z rzutu karnego, a następnie dobił nas po uderzeniu nożycami ( ------> ZOBACZ ). Nasi reprezentanci ewidentnie byli zachwyceni postawą 39-latka i po zakończeniu spotkania czekali na niego przy autokarze. Nicola Zalewski i Piotr Zieliński zrobili sobie z nim nawet pamiątkowe zdjęcia ( ------> WIĘCEJ ). - Wychodzimy przed autokar i robimy sobie zdjęcia. To nie jest moja bajka. Kiedyś były inne czasy. Dostajemy 1:5 i ja mam prosić Ronaldo o zdjęcie? Gościa, który chwilę wcześniej nas wyr***? Czy my naprawdę nie mamy w sobie za grosz honoru? Dziś najważniejsze są media społecznościowe i lepszy jest ten, który jako pierwszy wrzuci sobie zdjęcie z Ronaldo? Nie tędy droga. Zróbmy najpierw coś na tym boisku. Dobrze, że ja już nie gram w piłkę, bo po takim meczu byłoby dużo problemów w szatni. Jest to dla mnie nie do przyjęcia - denerwuje się były reprezentant Jacek Bąk w rozmowie z WP SportoweFakty. - Powiedzmy to mocno. Trener Probierz niech też zareaguje. Brakowało tylko, żeby on zrobił sobie zdjęcie z Ronaldo. Albo może wymienił się na marynarki z Roberto Martinezem. Chyba nie nadaję się do tych czasów. Jest to przykre. Ja chyba jestem z trochę innej gliny ulepiony. Dzisiejszy świat niestety taki jest. Jak my mamy wygrywać mecze, skoro takie wyniki po nas spływają? - zastanawia się Bąk. ZOBACZ WIDEO: Chwyta za serce. Dzieciaki pokazały, że żadne warunki im niestraszne Polska została totalnie rozbita przez Portugalię. - Zmęczyli nas strasznie w drugiej połowie. Pierwsza kosztowała nas bardzo dużo sił. Portugalia wyszła napakowana i nas zmiażdżyła. Żałuję zwłaszcza, że musiał zejść Bereszyński, bo był naszym najlepszym zawodnikiem na boisku. I nie rozumiem, dlaczego Probierz na niego nie stawiał w poprzednich meczach - komentuje Bąk. - Przecierałem oczy, bo pierwsza połowa była najlepszą za Probierza. Mówiłem sobie: "kurczę, to naprawdę nieźle wygląda". Ale z drugiej strony nie wierzyłem, że jesteśmy w stanie utrzymać takie tempo przez cały mecz. No i miałem rację. Na samą myśl o reprezentacji Polski mam mieszane uczucia. Niby wydaje się, że coś idzie w dobrym kierunku, a tu nagle spadamy i wracamy do punktu wyjścia - zauważa. Wydawać by się mogło, że nic gorszego niż gra w obronie się nie wydarzy. Ale nie, Polacy powiedzieli "sprawdzam". W drugiej połowie do wejścia na boisko szykowany był Karol Świderski. Stał przebrany przy linii bocznej, jednak ostatecznie zmiana została wycofana. Dlaczego? Otóż Świderski przypadkowo nie został zgłoszony do kadry meczowej ( -----> WIĘCEJ ). - To już w ogóle katastrofa. Ja rozumiem, że jest nowy kierownik, ale po czymś takim trzeba mu podziękować, dać klapsa i do widzenia. Takie rzeczy nie mogą się zdarzyć na poziomie reprezentacji. Błędy się zdarzają, bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, ale na litość boską - Świderski grzeje się przy linii, zaraz ma wejść i nagle mu mówią, że nic z tego, bo nie został wpisany na listę. Jakby mało było problemów, to sami dokładamy sobie kolejnych, w tym przypadku organizacyjnych. Nie potrafię uwierzyć, że coś takiego się wydarzyło - mówi Bąk. Polakom został jeszcze jeden mecz w Lidze Narodów. W poniedziałek zagramy ze Szkocją na PGE Narodowym i sytuacja jest prosta: przegrana sprawi, że spadniemy do niższej dywizji. Remis lub zwycięstwo da nam jeszcze grę w barażach o utrzymanie (w marcu przyszłego roku). Tomasz Galiński, WP SportoweFakty Kibicuj biało-czerwonym! Polska vs. Szkocja - na żywo w TVP1 o 20:35 w Pilocie WP (link sponsorowany)
PREV NEWSJej maz bedzie gwiazda KSW 100. Jest zjawiskowo piekna
NEXT NEWSNiemcy smieja sie z Polakow. Porownanie do IV-ligowca
Zrobi to jak Ronaldo z Polska Niesamowity gol w Brzegu
W sobotnim meczu I ligi futsalu pomiedzy Futsal Teamem Brzeg i Ruchem Chorzow pada niesamowita bramka. Jej autorem by Jakub Rabanda ktory da popis swoich umiejetnosci.
Prowadzi Swiatek. Dosta szalona propozycje. Co za reakcja
Dawid Celt jest kapitanem reprezentacji Polski tenisistek ktora swietnie radzi sobie podczas Billie Jean King Cup. Jeden z fanow zaproponowa by trener m.in. Igi Swiatek obja... kadre pikarska. Pada tez odpowiedz.
MotoGP ma nowego mistrza swiata Wielka feta w Barcelonie
Francesco Bagnaia robi wszystko aby obronic tytu mistrza swiata MotoGP. Po wygranej w sobotnim sprincie Woch triumfowa w niedzielnym GP Solidarnosci. Nie doczeka sie jednak bedu ze strony Jorge Martina ktory przeszed do historii MotoGP.
Wazny komplet punktow zostaje w Rzeszowie
To byo juz 68 starcie obu zespoow w najwyzszej klasie siatkarskich rozgrywek i tym razem bilans zwyciestw poprawili rzeszowianie. Asseco Resovia pokonaa PGE GiEK Skre 30 i zgarnea komplet punktow cakowicie dominujac przy tym rywali.
Siatkarski nokaut w ligowym klasyku. Wszystko na oczach Nikoli Grbicia
Wazne zwyciestwo Asseco Resovii. W ligowym klasyku w hali Podpromie rzeszowscy siatkarze nie dali szans PGE GiEK Skrze Bechatow. Zdecydowana wygrana w trzech setach winduje Asseco Resovie do czoowej osemki tabeli PlusLigi. Przy okazji rzeszowianie wyprzedzili w klasyfikacji swoich rywali czyli dziewieciokrotnych mistrzow Polski. Nagrode dla MVP spotkania otrzyma Klemen Cebulj.
Jednostronne spotkanie na Podpromiu. Asseco Resovia z kompletem punktow
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszow wygrali z PGE GiEK Skra Bechatow 30 w meczu 12. kolejki PlusLigi. Goscie zagrali bardzo sabe spotkanie a to skrzetnie wykorzystali rzeszowianie. MVP zosta wybrany Klemen Cebulj.