Gigantyczny skandal z polskimi sedziami. Jest decyzja PZPN

Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał na początku sierpnia . Tuż przed rozgrywanym w Lublinie Dynamo Kijów - Rangers (kwalifikacje Ligi Mistrzów), w którym mieli pełnić role arbitrów VAR, zostali zatrzymani przez policję za kradzież znaku drogowego i wylądowali na izbie wytrzeźwień (we krwi mieli ok. 1,8 promila alkoholu). . Teraz napłynęły nowe wieści ws. ukaranych arbitrów. Media: Bartosz Frankowski i Tomasz Musiał wracają do sędziowania. Wylatują do Turcji Frankowski i Musiał zostali wezwani przez PZPN na sędziowskie zgrupowanie w Turcji, które odbędzie się w dniach 14-25 stycznia w miejscowości Lara. "Arbitrzy przygotowują się tam nie tylko pod względem fizycznym, a też przechodzą przez kolejne szkolenia i dowiadują się o aktualizacjach w interpretacji przepisów gry" - czytamy na portalu , który przekazał te dość niespodziewane wieści. Choć należy zauważyć, że pięciomiesięczne zawieszenie dobiega końca, a wykonanie pozostałej kary zależy od dalszego sprawowania sędziów. Co więcej, Frankowski i Musiał niedługo mogą wrócić do pracy na szczeblu centralnym. Z pewnym zastrzeżeniem - będą to wyłącznie spotkania I oraz II . "Na początku nie ma mowy o " - podkreślono. Bartosz Frankowski dopiero co został skreślony przez FIFA Zresztą nie tak dawno o Frankowskim było głośno ze względu na inną sprawę. . Zobacz też: 38-latek zdążył poprowadzić w tym sezonie jedno spotkanie, pomiędzy GKS-em Katowice a Rakowem Częstochowa (0:1) w trzeciej kolejce ekstraklasy. Natomiast Tomasz Musiał od początku rozgrywek nie pracował jako sędzia główny.