Home/sports/Fantastyczna odpowiedz Polaka pokaza klase. Pasjonujaca walka o podium ME

sports

Fantastyczna odpowiedz Polaka pokaza klase. Pasjonujaca walka o podium ME

Mikoaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wygrali pierwszy etap Rajdu Slaska. Polska zaoga bya najszybsza na odcinku super specjalnym biegnacym przez samo centrum Katowic. Trase wytyczono woko synnego Spodka a wyjatkowa lokalizacja przyciagnea tysiace kibicow. - Mio jest zaczac rajd w taki sposob. To wymagajacy etap nietrudno o pomyki podsumowa Marczyk.

October 11, 2024 | sports

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wygrali pierwszy etap Rajdu Śląska. Polska załoga była najszybsza na odcinku super specjalnym biegnącym przez samo centrum Katowic. Trasę wytyczono wokół słynnego Spodka, a wyjątkowa lokalizacja przyciągnęła tysiące kibiców. - Miło jest zacząć rajd w taki sposób. To wymagający etap, nietrudno o pomyłki – podsumował Marczyk. W piątek przed południem załogi przejechały odcinek kwalifikacyjny. Był on istotny, ponieważ ustalał kolejność na starcie sobotnich odcinków specjalnych. Polski team - Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk - zajął trzecie miejsce. Przed nimi uplasowali się Andrea Mabellini pilotowany przez Virginię Lenzi i zwycięzcy odcinka Mathieu Franceschi/Andy Malfoy. Triumf francuskiego kierowcy nie był dobrą informacją dla Marczyka i Gospodarczyka. Polska załoga zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdowych Mistrzostw Europy i musi gonić wiceliderów znad Sekwany. Spełniło się marzenie 11-letniego Filipa. Niesamowite sceny w Katowicach i traumatyczne wspomnienie Pierwszy odcinek specjalny, a właściwie super specjalny, zaplanowany na piątkowy wieczór, nabierał więc dla biało-czerwonego teamu jeszcze większego znaczenia. Na początek właściwej części rajdu kibice dostali prawdziwe widowisko. Krótki, bo niespełna dwukilometrowy odcinek został wytyczony wokół katowickiego Spodka . To samo serce miasta, które na kilka godzin zamieniło się arenę zmagań najlepszych kierowców w Europie. Organizatorzy postarali się o odpowiednią oprawę. Były więc wznoszące się na kilka metrów płomienie, który wystrzeliwały podczas przejazdów kolejnych zawodników. Były też uwielbiane przez fanów beczki - szybkie nawroty, wykonywane przez załogi driftem. Rywal wyleciał z trasy, polski as nie gryzie się w język. Jarosław Szeja: To nie było sportowe zachowanie Na koniec polscy kibice mieli też powody do radości. Etap wygrał bowiem Mikołaj Marczyk pilotowany przez Szymona Gospodarczyka. Nasza załoga pokonała odcinek w czasie 1 minuta 41,4 sekundy . Kolejni w klasyfikacji Mabellini i Paddon stracili odpowiednio 0,2 sekundy i 0,9 sekundy. Francuz Franceschi, którego Marczyk ściga w klasyfikacji generalnej ERC, uplasował się na piątym miejscu. Jego strata wyniosła 1,6 sekundy. Jakub Żelepień, Interia Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS