Home/sports/Epicki boj Polaka z finalista Wimbledonu. 53 dwa meczbole zwrot akcji. 199 minut walki

sports

Epicki boj Polaka z finalista Wimbledonu. 53 dwa meczbole zwrot akcji. 199 minut walki

Kiedy wiekszosc rodakow spaa w Kanadzie toczya sie prawdziwa bitwa. Rozstawiony z "1" Maks Kasnikowski wyszed na kort o godz. 200 czasu polskiego by rywalizowac o pofina ATP Challenger 75 w Calgary. Rywalem naszego reprezentanta by Govind Nanda - finalistka juniorskiego Wimbledonu w deblu z 2019 roku. 21-latek z Warszawy prowadzi juz 53 w trzecim secie mia dwa meczbole. Nastapi jednak zwrot akcji. Ostatecznie wygra Amerykanin - 765 675 75 po 3 godzinach i 19 minutach walki.

October 19, 2024 | sports

Kiedy większość rodaków spała, w Kanadzie toczyła się prawdziwa bitwa. Rozstawiony z "1" Maks Kaśnikowski wyszedł na kort o godz. 2:00 czasu polskiego, by rywalizować o półfinał ATP Challenger 75 w Calgary. Rywalem naszego reprezentanta był Govind Nanda - finalistka juniorskiego Wimbledonu w deblu z 2019 roku. 21-latek z Warszawy prowadził już 5:3 w trzecim secie, miał dwa meczbole. Nastąpił jednak zwrot akcji. Ostatecznie wygrał Amerykanin - 7:6(5), 6:7(5), 7:5 po 3 godzinach i 19 minutach walki. Maks Kaśnikowski przybył do Calgary w wyjątkowej roli. Nasz tenisista został rozstawiony z "1" w drabince ATP Challenger 75. W pierwszych dwóch spotkaniach kanadyjskiego turnieju spisał się świetnie. Najpierw pokonał Cema Ilkela 6:3, 6:3 , a później rozprawił się z Andresem Martinem, wygrywając 6:4, 6:4. Tenisista z Warszawy był na dobrej drodze, by co najmniej wyrównać swoje osiągnięcie sprzed dwóch lat, gdy dotarł w tej lokalizacji do półfinału. Na trasie do najlepszej "4" czekało go starcie z Govindem Nandą, notowanym na 743. miejscu w rankingu ATP. W przeszłości był jednak już w czwartej setce męskiego notowania, święcił także juniorskie sukcesy. W 2019 roku dotarł do finału gry podwójnej chłopców na Wimbledonie wraz z Liamem Draxlem . Podczas Challengera w Calgary musiał przedzierać się przez eliminacje, ale zrobił to skutecznie - bez straty seta. Później przedzierał się przez kolejne szczeble drabinki aż w końcu dotarł do ćwierćfinałowego starcia z Polakiem. Pojedynek od początku dostarczał sporej dawki emocji. Już w gemie otwarcia Maks miał break pointa, ale nie zdołał go wykorzystać. Rywal na swoje szanse musiał poczekać do szóstego rozdania. Dostał dwie okazje i już po pierwszej zrobiło się 4:2 dla Nandy. Tenisista z Warszawy nie poddawał się i w kolejnych minutach miał nawet trzy piłki na 5:4 z przewagą breaka . Ostatecznie o losach seta decydował tie-break. W nim Kaśnikowski ani razu nie zdołał wyjść na prowadzenie, ciągle musiał gonić wynik. Zdarzało mu się dwukrotnie wyrównać, ale końcówka należała do Amerykanina, który wygrał partię 7:6(5). W drugim secie na pierwsze przełamanie również trzeba było zaczekać do szóstego gema. Nasz reprezentant wykorzystał czwartą okazję i wyszedł na 4:2. Po chwili nastąpiła riposta ze strony rywala i znów o losach partii decydował tie-break. Tym razem układał się on pod dyktando Kaśnikowskiego. W pewnym momencie zrobiło się już 6-2 dla Polaka, ale 21-latek miał problem z wygraniem tej ostatniej piłki. Wykorzystał dopiero czwartego, ostatniego setbola i zakończył tę odsłonę zwycięstwem 7:6(5). Decydująca partia rozpoczęła się od festiwalu przełamań z obu stron. Passę returnujących przerwał dopiero Maks, wygrywając czwartego gema. Polak wyszedł na prowadzenie 3:1 i w kolejnych minutach kontrolował przebieg trzeciej odsłony. Od stanu 5:3 nastąpił niestety przykry zwrot akcji. Najpierw Nanda wygrał gema do zera przy własnym podaniu, a w kolejnym obronił dwa meczbole dla zawodnika rozstawionego z "1" . Po wykorzystaniu drugiego break pointa zrobiło się 5:5 i rywal wrócił do gry o zwycięstwo. Na tym Govind nie poprzestał. Dołożył jeszcze dwa kolejne gemy i zakończył pasjonujące widowisko przed trzecim tie-breakiem, po 3 godzinach i 19 minutach walki . Amerykanin wygrał spotkanie 7:6(5), 6:7(5), 7:5 i zameldował się w półfinale ATP Challenger 75 w Calgary, gdzie zagra ze... swoim deblowym partnerem z juniorskiego Wimbledonu 2019 - Liamem Draxlem. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS