Emocje w ostatnim meczu kolejki. Strzeli gola i pochwali sie radosna nowina

W ostatnim meczu 8. kolejki Premier League Nottingham Forest wygrało z Crystal Palace 1:0. Nie oznacza to jednak, że nie było emocji. Wręcz przeciwnie, działo się sporo, a o wszystkim zdecydował strzał z dystansu i błąd bramkarza. W tym artykule dowiesz się o: Crystal Palace jest jedną z czterech drużyn w Premier League, które jeszcze nie wygrały w tym sezonie, ale mecz na The City Ground był raczej wyrównany. Jedni i drudzy mieli swoje szanse. Te bardziej klarowne stworzyło sobie Nottingham Forest, natomiast problem pojawiał się w momencie, gdy trzeba było kopnąć piłkę w prostokąt zwany bramką. Ewidentnie swojego dnia nie miał Chris Wood. Ale na koniec to on został bohaterem. W 65. minucie fatalnie zachował się Trevoh Chalobah, który wybił piłkę przed pole karne, dopadł do niej Wood i... cóż, to nie był atomowy strzał, ale stojący między słupkami Dean Henderson interweniował bardzo pokracznie i futbolówka wtoczyła się do bramki. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Wood spodziewa się dziecka. To znaczy nie do końca on, a jego małżonka. Henderson się nie popisał, natomiast broniący po drugiej stronie boiska Matz Sels błysnął paroma kapitalnymi interwencjami i m.in. dzięki niemu trzy punkty zostały w Nottingham. Nottingham Forest - Crystal Palace 1:0 (0:0) 1:0 Chris Wood 65' ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"