sports
Emocje po meczu Swiatek - Gauff jeszcze sie nie skonczyy. WTA reaguje szybkim komunikatem
Iga Swiatek musiaa dzisiaj po raz drugi w karierze uznac wyzszosc Coco Gauff. Amerykanka pokonaa Polke bez straty seta i zagwarantowaa sobie awans do pofinau WTA Finals. Emocje sie jednak nie koncza. Wrecz przeciwnie - te siegna zenitu podczas trzeciej serii spotkan w grupie pomaranczowej gdy wyjasni sie czy raszynianka zamelduje sie w najlepszej "4" zmagan w Rijadzie. Wodarze kobiecych rozgrywek nie zwlekali i opublikowali juz na stronie WTA komunikat z planem gier na czwartek.
Iga Świątek musiała dzisiaj po raz drugi w karierze uznać wyższość Coco Gauff. Amerykanka pokonała Polkę bez straty seta i zagwarantowała sobie awans do półfinału WTA Finals. Emocje się jednak nie kończą. Wręcz przeciwnie - te sięgną zenitu podczas trzeciej serii spotkań w grupie pomarańczowej, gdy wyjaśni się czy raszynianka zamelduje się w najlepszej "4" zmagań w Rijadzie. Włodarze kobiecych rozgrywek nie zwlekali i opublikowali już na stronie WTA komunikat z planem gier na czwartek. Dzisiejsza rywalizacja w Rijadzie rozpoczęła się korzystnie z perspektywy Igi Świątek. W związku z tym, że Barbora Krejcikova pokonała Jessikę Pegulę, Polka mogła zagwarantować sobie awans do półfinału WTA Finals i pierwsze miejsce w grupie pomarańczowej. Warunek był jeden - musiała zwyciężyć w potyczce Coco Gauff. Tak się jednak nie stało. Raszynianka rozegrała słabe spotkanie i po raz drugi w karierze uległa 20-latce . Na dodatek porażka mistrzyni Roland Garros zapewniła Arynie Sabalence pozycję liderki rankingu na koniec sezonu. W związku z tym, że Amerykanka wygrała bez straty seta, Coco zagwarantowała sobie awans do półfinału. Skomplikowała się za to mocno sytuacja Igi. W tym momencie nie wszystko zależy od wyniku starcia przeciwko Peguli, co dodaje jeszcze większych emocji przed ostatnią kolejką fazy grupowej. Nawet jeśli Świątek wygra 2-0 w setach w rywalizacji z Amerykanką, nie daje jej to gwarancji zameldowania się w najlepszej "4". Raszynianka jest uzależniona od rezultatu meczu Gauff - Krejcikova. Każde zwycięstwo Czeszki przekreśla szanse naszej zawodniczki na zameldowanie się w półfinale. Wynika to z niekorzystnego bilansu setów z perspektywy Polki. Obecnie nasza tenisistka ma 2-3, a jej przeciwniczka w walce o wyjście z grupy 3-2. Barbora musi zatem przegrać, by Iga miała możliwość awansu. Taka sytuacja gwarantuje arcyciekawą rywalizację podczas czwartkowych pojedynków. Włodarze WTA nie zwlekali z publikacją planu gier na czwartek i tuż po zakończeniu ostatniego dzisiejszego spotkania w Rijadzie wystosowali komunikat na oficjalnej stronie rozgrywek . Poznaliśmy godzinę starcia z udziałem naszej reprezentantki. Mecz Iga Świątek - Jessica Pegula rozpocznie się nie przed godz. 13:30 czasu polskiego . W kolejnym pojedynku, ale nie przed godz. 16:00 czasu polskiego, na głównej arenie w Rijadzie pojawią się Coco Gauff i Barbora Krejcikova. Dopiero po nim poznamy ostateczny układ tabeli grupy pomarańczowej. Plan gier podczas WTA Finals na czwartek (07.11.2024): W środę zasadniczą rywalizację zakończy grupa fioletowa. Wiadomo już, że pierwsze miejsce zajmie Aryna Sabalenka. Białorusinka zagra nie przed godz. 16:00 czasu polskiego z Jeleną Rybakiną. Reprezentantka Kazachstanu straciła już szanse na najlepszą "4", powalczy jedynie o punkty do rankingu i dodatkową premię finansową. Nie przed godz. 13:30 czasu polskiego rozpocznie się batalia i drugą lokatę pomiędzy Jasmine Paolini i Qinwen Zheng. Relacje z turnieju w Rijadzie są dostępne za pośrednictwem specjalnej zakładki na stronie Interii . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSSwietne Dziki Warszawa w lidze ENBL
NEXT NEWSSwiatek i Gauff zagray ale to nie koniec emocji. WTA natychmiast reaguje na wydarzenia
Rosjanka rywalka Swiatek w Arabii. Swoja obecnoscia amie prawo
Daria Kasatkina z uwagi na homoseksualizm nie powinna przebywac w Arabii Saudyjskiej a co dopiero grac. Tymczasem Rosjanka bedzie ostatnia rywalka Igi Swiatek w fazie grupowej WTA Finals.
Zaskakujace okadki w Hiszpanii. Zapomnieli o Lewandowskim
W srode FC Barcelona pokonaa Crvena Zvezde Belgrad 52 w meczu Ligi Mistrzow. Dwie bramki zdoby Robert Lewandowski ktory zbliza sie do 100 goli w najbardziej prestizowych rozgrywkach klubowych. Ten wyczyn umkna hiszpanskim mediom
Pierwszy mecz Spurs bez Sochana. Wynik daje do myslenia
San Antonio Spurs w srode 6 pazdziernika po raz pierwszy w tym sezonie musieli radzic sobie bez Jeremy'ego Sochana. Przegrali z Houston Rockets i to bardzo znaczaco 100127.
Ultranowoczesny obiekt w NBA. Wyglada jak ze snu
W jednej z najbardziej zaawansowanych technologicznie hal na swiecie fani Los Angeles Clippers doswiadczaja zupenie nowego podejscia do ogladania meczow koszykowki.
Spowiedz biznesmena zona sie z niego smieje. Smutna prawda o polskiej lidze
Kolejny polski klub z dugami. Potrzebujemy kilku stowek zeby dostac licencje mowi nam prezes Ultrapur Startu Gniezno Pawe Siwinski i odsania kulisy dziaania ligowego zuzla w Polsce. To przerazajacy obraz gdzie prezesi zyja na kredyt bo boja sie tego co zrobia z nimi kibice. Poza tym nie chce byc uznany za grabarza. Zreszta Unia Tarnow pojechaa na duzy kredyt i pije szampana a ja musze sie tumaczyc ze nie jestem nieudacznikiem.
Tak Raphinha nazwa Lewandowskiego. Uzy jednego sowa
Robert Lewandowski bardzo dobrze spisa sie w meczu Ligi Mistrzow z Crvena Zvezda i zdoby dwie bramki dla FC Barcelony ktora odniosa przekonujace zwyciestwo 52. Polak potwierdzi ze jest w doskonaej dyspozycji i bedzie walczy o korone krola strzelcow rozgrywek. Na jego popisy wymownie zareagowa Raphinha ktory po srodowym spotkaniu skomentowa wpis Lewandowskiego. I wystarczyo mu jedno sowo.
By Hubert Rybkowski