Home/sports/Eksperci wydali wyrok. Oto antybohater Barcelony

sports

Eksperci wydali wyrok. Oto antybohater Barcelony

To by wieczor do zapomnienia dla FC Barcelony ktora przegraa na start Ligi Mistrzow. Ulega 12 AS Monaco grajac az przez 80 minut w osabieniu. I choc czerwona kartke zobaczy wowczas Eric Garcia to wcale nie on zosta wybrany antybohaterem spotkania. Eksperci nie mieli watpliwosci komu nalezy sie to miano. "Mia mnostwo opcji a wybra najgorsza..." "Co za krymina" "Sabotazysta" - pisali na X.

By Agnieszka Piskorz | September 19, 2024 | sports

FC mierzyła się z AS Monaco tuż przed startem sezonu. W sierpniu dość zaskakująco uległa aż 0:3 rywalom i po raz pierwszy od 12 lat nie zdobyła Pucharu Gampera. W czwartek Hansiego Flicka wyszli więc zmotywowani, by zrewanżować się francuskiej ekipie. Waga tego meczu była zupełnie inna - mimo że był to 1. kolejki, to jednak Liga Mistrzów jest zdecydowanie bardziej prestiżowa. I już początek spotkania pokazał, że o rewanż będzie piekielnie trudno. Bowiem od 10. minuty Barcelona grała w osłabieniu - czerwoną kartkę zobaczył Eric Garcia. Co więcej, już sześć minut później na prowadzenie wyszło Monaco po kapitalnym strzale Maghnesa Akliouche. Niespełna kwadrans później o swoim geniuszu przypomniał Lamine Yamal. Popisał się efektowną akcją i doprowadził do wyrównania. W drugiej połowie Barcelona wciąż miała trudności, które w 71. minucie wykorzystał George Ilenikhena i zdobył bramkę na 2:1. Takim też wynikiem zakończyło się to starcie. Koszmarny mecz bramkarza Barcelony. Eksperci bezlitośni Po meczu eksperci nie mieli wątpliwości co do tego, kto został antybohaterem starcia. Nie był nim wcale Eric Garcia, który mocno osłabił drużynę, a Marc-Andre ter Stegen. Dlaczego? Bo to właśnie on sprowokował kolegę do tak radykalnego działania. Posłał koszmarne podanie, które natychmiast przejął rywal i Garcia musiał ratować sytuację. I choć zrobił to nieudolnie, to nie dopuścił do utraty bramki już w 10. minucie. "Ter Stegen załatwił czerwoną kartkę Ericowi Garcii. Brawo" - ocenił Jakub Seweryn ze Sport.pl. "Graj Inigo, graj Balde, to nie, piłka do chłopa, który jeszcze przed podaniem miał solidną opiekę" - dodał. Niemiecki bramkarz nie popisał się też przy stracie drugiego gola, na co dziennikarz również zwrócił uwagę. 'Ter Stegen dzisiaj w trybie 'Jeszcze coś odwalę'" - żartował. "Ter Stegen miał mnóstwo opcji, a wybrał najgorszą...", "Ter Stegen dzisiaj wygląda jakby grał pierwszy mecz w Lidze Mistrzów" - ocenił wprost Kamil Gieroba z pilkarskiswiat.com. "Co za kryminał ter Stegena. Po raz kolejny Niemiec okazał się sabotażystą. Na ten moment najsłabszy zawodnik w tym sezonie" - pisał Mateusz Dukat z futbolnews.pl. "Ter Stegen powinien wracać do Barcelony na pieszo za takie podanie, skoro przez kilka sekund miał też parę innych opcji. Ta czerwona dla Erica Garcii to w 90% jego zasługa. Nie rozumiem, jak można grać na TAKIM poziomie i robić TAKIE rzeczy" - dziwił się Mariusz Bielski z Kanału Sportowego. Oto wygrany z drużyny Barcelony Tak więc ter Stegen był ewidentnym antybohaterem spotkania. Jak przystało na ekspertów, wybrano też tego zawodnika, który wyróżniał się na murawie i najlepiej radził sobie w tym meczu z piłkarzy Barcelony. To rzecz jasna Lamine Yamal. "Lamine jest geniuszem" - pisał Marcin Gazda z Eleven Sports. "Jak trwoga to do Yamala..." - podkreślał Gieroba. "Z pozytywów to błysk geniuszu Yamala, gra Casado, powrót Fatiego, waleczność i kilka momentów zagrożenia nawet przy grze w 10 przez większość meczu. Natomiast jedna rzecz mnie interesuje - kogo widzielibyście w roli GK? Ja rzucam hasło OKOŃ, znaczy SIMON" - dodawał Gazda. "Nie ma co drzeć szat. Jak w takim meczu robisz sobie takie harakiri, to trudno o dobry wynik. Rywal dobrze zorganizowany, grający bardzo intensywnie i widać, że w dobrej formie. Przez 80 minut w dziesiątkę prosisz się o dramat. A meczów dużo" - podkreślił Kuba Seweryn. Kolejny mecz Barcelona rozegra we wtorek 1 października. Jej rywalem będzie Young Boys.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS