Blogs
Home/sports/Dziennikarz odpali bombe o Slasku Wrocaw. Dramat. "Nie wypaci pensji"

sports

Dziennikarz odpali bombe o Slasku Wrocaw. Dramat. "Nie wypaci pensji"

Slask Wrocaw zimuje w ekstraklasie na ostatniej pozycji w tabeli i mimo ogoszenia nazwiska nowego trenera nadal pozostaje gownym faworytem do spadku z ligi. Okazuje sie ze zle nie jest tylko na boisku ale i gabinetach. Wrocawski publicysta i tworca audycji slaskowegadanie Piotr Potepa poinformowa ze pikarze nie otrzymali pensji za listopad.

By Filip Macuda | December 29, 2024 | sports

- Długie i usilne poszukiwania nowego trenera Śląska Wrocław wreszcie zakończone. Szkoleniowcem pogrążonych w kryzysie wicemistrzów Polski został doświadczony Ante Simundza, co klub oficjalnie ogłosił w Wigilię. Przed Słoweńcem piekielnie trudne zadanie utrzymania wrocławian w Ekstraklasie - Śląsk nie płaci? Dziennikarz ujawnił informacje Zatrudnienie Ante Simundzy, trenera o uznanym nazwisku i sukcesach na koncie, może budzić respekt, ale nadal nie zmienia sytuacji Śląska, który do utrzymania w elicie będzie potrzebował konkretnych wzmocnień. Czas pokaże, czy Rafał Grodzicki podpisze kontrakty z takimi , którzy dadzą szansę na pozostanie w ekstraklasie. Póki co kibice Śląska mogą mieć kolejne powody do niepokoju. Wszystko z powodu wieści, które sobotnim wieczorem na platformie X przekazał Piotr Potępa - wrocławski publicysta i ojciec-założyciel twitterowej audycji #śląskowegadanie. - Docierają do mnie informacje, że Śląsk Wrocław nie wypłacił piłkarzom pensji za listopad 2024. To jednak nie koniec. Klub ciągle zalega z wypłatą premii dla zawodników za występ w Lidze Konferencji Europy - napisał swoim profilu na portalu X. Post wywołał niemałe zamieszanie i falę komentarzy . - Na spotkaniu z kibicami prezes Patryk Załęczny zapewniał, że klub jest na bieżąco z wypłatami dla piłkarzy i nie ma zaległości - napisał użytkownik Krzysztof K. - Nahuel 2,5 mln euro, Borys 2 mln euro, Yeboah 1,5 mln euro, zwolniony kontrakt E.E (Erika Exposito - przyp.red.) i Olsena, rekordowe przychody z ligi, gadżetów i dnia meczowego. Faktycznie mogło zabraknąć. Idę pograć w Red Dead Redemption 2 i napadnę na jakiś złoty pociąg, by dorzucić, by piłkarze mieli na leasingi - ironizował inny z kibiców zamieszczający wpisy pod pseudonimem Breslavia. - Dla usprawiedliwiaczy i poszukiwaczy dziennikarskiego spisku przeciwko Śląskowi Wrocław. Tak, wiem, że inne klub też zalegają, niektóre nawet dłużej. Tak, wiem, że Śląsk w przeszłości też zalegał nawet dłużej, a mimo to zawsze wypłacał i teraz zapewne też prędzej czy później wypłaci. W końcu Rada Miasta po coś te 19 baniek przegłosowała. To jednak nie zmienia faktu, że niewywiązywanie się w terminie z zawartych z pracownikami umów jest zjawiskiem patologicznym - dodawał Potępa. Przypomnijmy, że w kontekście zaległości finansowych w październiku głos zabierał prezes klubu Patryk Załęczny. Włodarz w rozmowie dla przeprowadzonej przez Dariusza Wieczorkowskiego odpowiedział, dlaczego klub nie wydaje większej liczby pieniędzy na . - Niestety poruszamy się w takich warunkach finansowych, w jakich się możemy poruszać i musimy mieć z tyłu głowy, żeby przede wszystkim płacić ludziom na czas. Żeby nie było żadnych zaległości, które spowodują, że nie dostaniemy licencji na ten sezon czy na kolejny sezon. To jest ten priorytet, o który musimy zadbać - mówił wówczas Załęczny. Klub póki co nie odniósł się w przestrzeni medialnej do sobotnich doniesień Piotra Potępy. Śląsk Wrocław rozpocznie przygotowania do wiosny 6 stycznia. Wtedy zostaną przeprowadzone testy i badania. 12 stycznia wrocławianie rozegrają pierwszy sparing z GKS Jastrzębie, a dwa dni później polecą na obóz do hiszpańskiego San Pedro del Pinatar. Pierwszy rozegrają 3 lutego z Piastem Gliwice.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS