Blogs
Home/sports/Dzien ktory zmieni wszystko. Ta jedna decyzja moga sie dla niego skonczyc tragicznie

sports

Dzien ktory zmieni wszystko. Ta jedna decyzja moga sie dla niego skonczyc tragicznie

Byy zuzlowiec Tomasz Zywertowski przeszed przez dramatyczne chwile ktore na zawsze odmieniy jego zycie. Mimo powaznych obrazen po wypadku samochodowym wroci na tor i speni swoje marzenie o ponownej jezdzie choc grozia mu amputacja nogi.

November 25, 2024 | sports

Były żużlowiec Tomasz Zywertowski przeszedł przez dramatyczne chwile, które na zawsze odmieniły jego życie. Mimo poważnych obrażeń po wypadku samochodowym, wrócił na tor i spełnił swoje marzenie o ponownej jeździe, choć groziła mu amputacja nogi. W tym artykule dowiesz się o: 27 września 2014 roku był dniem, który na zawsze utknął w pamięci Tomasza Zywertowskiego . Zamiast świętować urodziny swojej żony, były żużlowiec musiał zmierzyć się z dramatem, który mógł zakończyć się tragedią. Prowadzona przez niego Mazda wypadła z drogi w Łodzi i z dużą prędkością uderzyła w słup. Zywertowski trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami wewnętrznymi oraz złamaniami obu kończyn dolnych. - To wydarzenie zmieniło całe moje życie. Jestem teraz zupełnie innym człowiekiem - wspominał w rozmowie z WP SportoweFakty w 2017 roku. Najbardziej ucierpiały nogi żużlowca. Gdy na chwilę odzyskał przytomność, widok był przerażający. - To była totalna miazga - opowiadał. Rodzina i znajomi byli załamani, a lekarze ostrzegali, że kilka dni zadecyduje, czy organizm podejmie walkę, czy będzie konieczna amputacja. - Blizny, które mam do dziś, przypominają mi, że przeszłość jest prawdziwa - dodał. ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców Słowa lekarzy były niczym najgorszy koszmar. - Nie wyobrażałem sobie bycia utrapieniem dla rodziny i jeżdżenia na wózku. Bolało mnie już to, że po wypadku ciągle potrzebowałem pomocy - tłumaczył Zywertowski. Był to moment, w którym, mimo potwornego bólu, przyszła refleksja. - W szpitalu mnie wtedy jednak złamali. Ta sytuacja dała mi wiele do myślenia - przyznał. Po wielu miesiącach intensywnej rehabilitacji, były żużlowiec odzyskał możliwość poruszania się o własnych siłach. Każdy krok okupiony był ogromnym wysiłkiem, zaczynając od balkonika, przez kule, aż po samodzielne chodzenie. - Nie mogę zginać nogi jak zdrowy człowiek. Mogę dojść do 100 stopni. To moja granica - mówił. Dosyć niespodziewanie - w 2016 roku Zywertowski wrócił na tor! Wziął udział w turnieju amatorskim Skrzydlewska Cup. Decyzja ta była obarczona ogromnym ryzykiem - groziła mu amputacja nogi. Na trybunach obecna była żona, która dwa lata wcześniej patrzyła na jego dramat w szpitalu, oraz mała córeczka Emma. - Po zakończeniu kariery żyłem nadzieją, że jeszcze wrócę do zawodowego ścigania. Chciałem znowu poczuć adrenalinę, tor i motocykl. Nosiło mnie przez wiele lat i musiałem dać temu upust - tłumaczył. Lekarz ostrzegał, że decyzja ta może skończyć się tragicznie. - Ryzyko było bardzo duże - wspomniał. Turniej zakończył się szczęśliwie - Zywertowski nie tylko uniknął obrażeń, ale też wygrał zawody. Stracił zaledwie jeden punkt ( wyniki TUTAJ ). Zywertowski może się również "pochwalić" niecodziennym wpisem w swoim życiorysie. Zdarzyło mu się złamać nogę. Jednak nie sobie, a... kierownikowi startu na stadionie. - Jechałem w barwach Orła Łódź, a na wyjściu z drugiego łuku Sebastian Kowolik wykontrował motocykl i spadłem z siodełka, lecąc w stronę maszyny startowej. Kierownik nie wiedział, czy uciekać w lewo, czy w prawo. Zahaczyłem go hakiem - wspominał w wywiadzie udzielonemu Jarosławowi Galewskiemu. 25 listopada tego roku Zywertowski świętuje 43. urodziny. Licencję żużlową uzyskał w 1998 roku w barwach Pergo Gorzów, a dwa lata później zadebiutował w rozgrywkach ligowych - w klubie z Łodzi. To tam spędził siedem kolejnych sezonów (2000-2006), a następnie przeniósł się do KSM-u Krosno. W sumie odjechał 85 meczów, w których wyjeżdżał na tor do 346 biegów. Jak wylicza "Polish Speedway Database" - wywalczył 366 punktów i 41 bonusów. Karierę zakończył ze względów finansowych. Po odwieszeniu kevlaru na kołek pozostał przy czarnym sporcie i pracował m.in. u Davida Ruuda, Edwarda Mazura, Jakuba Jamroga. Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa -> KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS