Dramatyczna sytuacja reprezentacji Polski. Probierz o wszystkim powiedzia

Reprezentacja Polski została rozbita 1:5 przez Portugalię. Mecz w Porto był dla naszego zespołu splotem wielu nieszczęśliwych wydarzeń, w tym kontuzji. Niestety, ze słów Michała Probierza wynika, że Biało-Czerwoni przystąpią do tego arcyważnego spotkania poważnie osłabieni. - Czy oni będą mogli być brani pod uwagę? Na teraz raczej nie - powiedział selekcjoner w rozmowie z TVP Sport. Porażka z Portugalią sprawiła, że reprezentacja Polski znalazła się w bardzo niekomfortowym położeniu. A to dlatego też, że Szkocja niespodziewanie pokonała Chorwację 1:0 . To oznacza, że w ostatnim meczu Ligi Narodów Polacy nie mogą przegrać wyżej, niż 0:1, a wiele na to wskazuje, że do tego spotkania przystąpią bez kilku kluczowych zawodników . Zgrupowaniu z powodu urazów przed meczem z Portugalią musieli opuścić Michael Ameyaw oraz Przemysław Frankowski. Tuż przed pierwszym gwizdkiem, bo na rozgrzewce problemy zdrowotne zgłosił natomiast Sebastian Szymański . Podczas samego spotkania grono kontuzjowanych niestety powiększyło się jeszcze bardziej. Najpierw po starciu z Cristiano Ronaldo kontuzji doznał Bartosz Bereszyński , który musiał zejść z boiska już w 32 minucie. Z kolei w przerwie okazało się, że urazu doznał też Jan Bednare k i na murawę już nie wrócił. Na dodatek po zakończeniu meczu Michał Probierz podał złe informacje na temat Tarasa Romanczuka . - Czy oni będą mogli być brani pod uwagę? Na teraz raczej nie - powiedział selekcjoner o Bereszyńskim i Bednarku w wywiadzie dla TVP Sport. - Jeszcze nie wiadomo też, czy Taras będzie do dyspozycji - dodał selekcjoner. Z tego powodu Probierz zapowiedział, że prawdopodobnie będzie musiał sięgnąć po gracze ze swojej listy rezerwowej i zaprosić ich na zgrupowanie. - Generalnie mamy problemy. Na pewno sztab zrobi wszystko, żeby postawić Sebastiana Szymańskiego na nogi. Zaraz przemyślimy to i zastanowimy się nad dowołaniam - zapowiedział. Spotkanie Polska - Szkocja odbędzie się już w poniedziałek 18 listopada o godz. 20:45 . Czasu na powrót zdrowia nasi piłkarze mają zatem bardzo niewiele. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego wydarzenia na stronie Interii Sport. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.