sports
Dramat Igi Swiatek. Producent leku wyda oswiadczenie. "Jest nam przykro"
Od czwartkowego popoudnia niemal cay tenisowy swiat zyje dramatem jaki wydarzy sie w zyciu Igi Swiatek. Raszynianka poinformowaa ze jeden z jej sierpniowych testow antydopingowych mia wynik pozytywny. W organizmie Polki znalaza sie zakazana dla sportowcow trimetazydyna. Okazao sie ze to wynik fabrycznego zanieczyszczenia jednego z lekow. Pilne oswiadczenie w sprawie wyda wasnie jego producent.
Od czwartkowego popołudnia niemal cały tenisowy świat żyje dramatem, jaki wydarzył się w życiu Igi Świątek. Raszynianka poinformowała, że jeden z jej sierpniowych testów antydopingowych miał wynik pozytywny. W organizmie Polki znalazła się zakazana dla sportowców trimetazydyna. Okazało się, że to wynik fabrycznego zanieczyszczenia jednego z leków. Pilne oświadczenie w sprawie wydał właśnie jego producent. W czwartek o godzinie 15:00 polski tenis na jakiś czas stanął w miejscu po tym, gdy Iga Świątek równocześnie z ITIA wydała pilne oświadczenie . Raszynianka poinformowała w nim opinię publiczną, że w sierpniu nie przeszła kontroli antydopingowej z powodu wykrycia trimetazydyny. Substancja widniejąca na liście środków zakazanych znalazła się w organizmie sportsmenki po zażyciu jednego z leków. Jak się później okazało, był on fabrycznie zanieczyszczony. Nasza rodaczka błyskawicznie rozpoczęła walkę o uniewinnienie. Udaną walkę, ponieważ dowiodła swojej niewinności i za kilka dni zakończy się jej symboliczne zawieszenie. Wszystko trzymała w tajemnicy . Dopiero 28 listopada przekazała swoim sympatykom szczegółową relację. "Na pewno to jest coś, co zostanie ze mną do końca życia i wymagało dużo siły, a ten powrót do treningów, po tym jak właściwie cała ta sytuacja złamała mi serce" - oznajmiła przed kamerą . W piątek stało się jasne o jakim konkretnie leku mowa. Oświadczenie dla prasy wydało Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne LEK-Am Sp. z o.o. " Podobnie jak międzynarodowa opinia publiczna i fani Pani Igi Świątek jesteśmy zasmuceni sytuacją, która spotkała najlepszą tenisistkę na świecie . Jesteśmy głęboko poruszeni oświadczeniem Pani Igi Świątek z 28 listopada 2024 roku, nie tylko jako pracownicy firmy farmaceutycznej, lecz także jako kibice polskiego sportu" - napisano na wstępie. Następnie nie zabrakło przeprosin. "Jest nam przykro, że do incydentu doszło z udziałem leku Melatonina LEK-AM 1 mg - tym bardziej, że nasz lek od wielu lat cieszy się uznaniem i zaufaniem lekarzy oraz pacjentów, w tym zawodowych sportowców". Po dramacie Igi Świątek wzrosły również obawy innych osób, które sięgnęły po wspomniany środek. Mogą one spać spokojnie. " Melatonina LEK-AM 1 mg podlega ścisłej kontroli na każdym etapie produkcji . Wykryte w zbadanych opakowaniach leku śladowe ilości zanieczyszczenia są znacznie poniżej dopuszczalnej normy, co oznacza, że w żadnym stopniu nie zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów. Melatonina LEK-AM 1 mg jest bezpieczna dla pacjentów" - poinformowano. Sprawa jeszcze się nie zakończyła. Każdy obecnie dąży do tego, by poznać przyczynę zanieczyszczenia partii leku, którą zażyła Iga Światek, a wraz z nią mnóstwo innych Polaków. " W związku z zaistniałą sytuacją LEK-AM jest w stałym kontakcie z Głównym Inspektoratem Farmaceutycznym . Deklarujemy pełną współpracę w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości" - zakończono komunikat. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSJest reakcja Legii ws. skandalu na Cyprze. "Natychmiast"
NEXT NEWSLawina odejsc z TVP. Pozegna sie kolejny dziennikarz
Armagedon pogodowy podczas Pucharu Swiata. Skakanie odwoane
Gdy skakanie przenosi sie do finskiego Kussamo wiadomo jest ze organizatorzy beda mieli przed soba twardy orzech do zgryzienia ktory zawsze wiaze sie z niesforna pogoda. Nie inaczej jest takze w tym roku. Pierwsze skoki zaplanowano na piatek gdy miay odbyc sie treningi oraz kwalifikacje. Tradycyjne odkadanie decyzji trwao dugo ale w koncu uznano ze nie ma szans na skakanie i kwalifikacje odwoano.
Panstwowa instytucja reaguje ws. Swiatek. Firma farmaceutyczna pod lupa
Nie milkna echa wpadki dopingowej Igi Swiatek. U Polki wykryto sladowe ilosci trimetazydyny ktore miay znajdowac sie w zanieczyszczonej fabrycznie parti lekow z melatonina ktore tenisistka przyjmowaa z polecenia lekarza. Tematem zainteresowa sie Gowny Inspektorat Farmaceutyczny ktory zapowiedzia podjecie odpowiednich krokow i szczegoowe zbadanie sprawy.
Omonia tumaczy sie ze skandalicznego transparentu. Absurd. Zero przeprosin
W czwartkowy wieczor Legia Warszawa zawitaa do Nikozji aby tam zagrac swoj czwarty mecz w ramach Ligi Konferencji Europy. Rywalem bya tamtejsza Omonia. Po tym spotkaniu najwiecej mowi sie jednak nie o dobrej grze zespou prowadzonego przez Feio a skandalicznym transparencie ktory pojawi sie na trybunach. Klub probuje sie tumaczyc wytaczajac kuriozalne argumenty.
Skandal na meczu Legii. "Pogarda dla ofiar i hipokryzja UEFA"
Nie milkna echa skandalicznej oprawy zaprezentowanej przez fanow Omonii Nikozja przed meczem z Legia Warszawa. Cypryjscy kibice ogosili swiatu ze "17 stycznie to Armia Czerwona wyzwolia Warszawe". Dla nas Polakow to obrazliwe wyrwanie tego "wyzwolenia" z kontekstu - tego co stao sie wczesniej Powstanie Warszawskie oraz pozniej 45-letnia okupacja sowiecka naszego kraju. "Oprawa kibicow Omonii to miks historycznej ignorancji oraz prorosyjskiej dezinformacji" - mowi nam dr Seweryn Dmowski z Uniwersytetu Warszawskiego prywatnie kibic...
Nie zyje polski medalista mistrzostw Europy. "By mentorem dla kolejnych pokolen"
Niedugo po 81. urodzinach zmar dwukrotny brazowy medalista mistrzostw Europy Czesaw Kur - poinformowa Polski Zwiazek Judo.
Boniek reaguje na sensacyjne wiesci ws. Lewandowskiego. Uderzy w FIFA
Robert Lewandowski zosta pominiety w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best. Mao tego nie znalaz sie rowniez w zestawieniu 22 najlepszych napastnikow 2024 roku. Byy prezes PZPN Zbigniew Boniek by mocno zaskoczony ta informacja podobnie zreszta jak zapewne wszyscy polscy fani. - To nie swiadczy najlepiej o FIFA. Nie rozumiem tego - grzmia w rozmowie z WP SportoweFakty.
By Hubert Pawlik