Blogs
Home/sports/Dramat angielskiego giganta. "Potrzeba szoku. Walczymy o unikniecie spadku"

sports

Dramat angielskiego giganta. "Potrzeba szoku. Walczymy o unikniecie spadku"

Manchester United zachwyci swoich kibicow zwyciestwem w derbach nad City ale po nim przyszed kolejny zimny prysznic. Przyjscie Rubena Amorima nie uzdrowio zespou ktory przegra cztery nastepne mecze i obecnie znajduje sie tylko siedem punktow nad "kreska". - Mozliwe ze walczymy o unikniecie spadku i musimy to jasno powiedziec naszym fanom - powiedzia portugalski szkoleniowiec. W poniedziakowy wieczor "Czerwone Diaby" polegy u siebie z Newcastle.

December 31, 2024 | sports

Manchester United zachwycił swoich kibiców zwycięstwem w derbach nad City, ale po nim przyszedł kolejny zimny prysznic. Przyjście Rubena Amorima nie uzdrowiło zespołu, który przegrał cztery następne mecze i obecnie znajduje się tylko siedem punktów nad "kreską". - Możliwe, że walczymy o uniknięcie spadku i musimy to jasno powiedzieć naszym fanom - powiedział portugalski szkoleniowiec. W poniedziałkowy wieczór "Czerwone Diabły" poległy u siebie z Newcastle. Ruben Amorim kucający tuż za linią boczną i niedowierzający w grę swojego zespołu to obrazek, który staje się normą na meczach Manchesteru United. W czwartek portugalski trener przecierał oczy ze zdumienia podczas spotkania z Wolverhampton (0:2) , a w poniedziałek jakby chciał schować twarz w dłoniach (kolejne 0:2, tym razem przeciwko Newcastle u siebie). Po "remontadzie" w derbach miasta przeciwko City zawodnicy rozczarowują kibiców. Przegrali czwarty raz z rzędu i szósty raz na przestrzeni ośmiu starć. "Sroki" zdominowały gospodarzy, którzy już po 20 minutach leżeli na deskach po ciosach Alexandra Isaka i Joelintona. Szwedzki napastnik po pół godziny gry mógł mieć dublet, ale jego trafienie nie zostało zaliczone. Sytuacja była tak zła, że Amorim zdecydował się na pierwszą zmianę już w 33. minucie. Joshuę Zirkzee zastąpił Kobe Mainoo, ulubieniec publiczności. Nikt nie był w stanie jednak odwrócić losów rywalizacji. United obecnie ma zaledwie 22 punkty i zajmuje 14. pozycję w tabeli Premier League. Pierwszy z zespołów strefy spadkowej, 18. Ipswich Town ma w dorobku 15 oczek. Szkoleniowiec "Red Devils" zgodził się z sugestią, że jego podopieczni są zamieszani w walkę o utrzymanie w elicie. Przypomnijmy, że zespół z Old Trafford ostatni raz spadł z niej w sezonie 1973/74, wiosną minie więc 51 lat od tamtego momentu. Możliwe, że walczymy o uniknięcie spadku. Musimy to jasno powiedzieć naszym fanom ~ Ruben Amorim (cyt. za BBC) - To również moja wina. Drużyna się nie poprawia. Jest trochę zagubiona w tym momencie. Trochę żenujące jest przegrywanie wielu meczów, będąc trenerem Manchesteru United. Myślę, że ludzie w tym klubie mają już dość wymówek. Ten klub potrzebuje szoku - dodał. Przyznał, że działacze w styczniu nie będą mogli ruszyć na rynek transferowy, jeśli wcześniej nie pozbędą się kilku zawodników. BBC przypomniało, że w czerwcu 2024 r. "Czerwone Diabły" wykazały w rozliczeniu finansowym stratę 113,2 miliona funtów za poprzednie dwanaście miesięcy. Mimo wszystko trudno sobie wyobrazić ich spadek do Championship. Nie wierzą w to za bardzo hiszpańscy użytkownicy "Mundo Deportivo". Niemal 82 procent głosujących w sondzie widzi ten klub w dalszym ciągu w Premier League. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS