Blogs
Home/sports/Dantejskie sceny w meczu Ligue 1. Pikarze uciekli. Granica zostaa przekroczona

sports

Dantejskie sceny w meczu Ligue 1. Pikarze uciekli. Granica zostaa przekroczona

W niedzielne popoudnie w ramach 12. kolejki Ligue FC Nantes na wasnym stadionie zmierzyo sie z Le Havre. W ostatnim czasie druzyna gospodarzy przezywa potezny kryzys. Z tego powodu sfrustrowani sa jej kibice ktorzy tym razem przekroczyli granice. Kilka minut przed ostatnim gwizdkiem mecz musia zostac przerwany. Wszystko przez karygodne zachowanie fanow Nantes.

By Michał Chmielewski | November 25, 2024 | sports

Po zakończeniu przerwy na mecze międzypaństwowe w ostatni weekend do gry wróciły rozgrywki ligowe. O 17:00 w niedzielę na murawę własnego stadionu wybiegli piłkarze FC Nantes, którzy zagrali z Le Havre. Drużyna prowadzona przez Antoine Kombouare boryka się z wielkimi problemami. Ostatni raz zwycięstwo odniosła... pod koniec sierpnia. W kolejnych spotkaniach Nantes odnotowało sześć porażek i trzy remisy w Ligue 1. Dantejskie sceny na meczu Nantes. Sędzia był bezradny W spotkaniu z Le Havre gospodarze próbowali przerwać fatalną passę. Mimo to zespół gości wyszedł na prowadzenie już w 3. minucie po golu Casimira. W drugiej połowie wynik podwyższył Steve Ngoura. Co prawda zawodnicy Nantes dłużej utrzymywali się przy piłce i tworzyli sobie sytuacje bramkowe, jednak ostatecznie żaden z nich nie zdołał trafić do siatki. W końcu upłynął regulaminowy czas gry. Sędzia doliczył dodatkowe cztery minuty, jednak z pewnością nie spodziewał się, że finalnie spotkanie potrwa o wiele dłużej. Wszystko przez bandyckie zachowanie gospodarzy. Kiedy na zegarze wybiła 91 minuta, ultrasi FC Nantes znajdujący na trybunach zaczęli szturmować barierki. W jednej chwili kilkadziesiąt lub może nawet kilkaset osób znalazło się tuż za bramką. Doszło do zamieszek, a na stadionie zapanował totalny chaos. W takiej sytuacji arbiter nie mógł podjąć innej decyzji. Szybko nakazał piłkarzom obu drużyn, aby udali się do szatni. W międzyczasie na płycie boiska pojawili się uzbrojeni funkcjonariusze. Momentami obiekt Nantes bardziej niż piłkarski przypominał pole walki. - Zobaczymy, jak długo to wszystko potrwa. To są obrazki, których absolutnie chcemy unikać. Nie tylko na francuskich boiskach - mówili komentatorzy Eleven Sports. Ewidentnie widać było, że ochroniarze nawet przy wsparciu policji nie potrafili poradzić sobie z pseudokibicami Nantes, którzy byli rozwścieczeni po kolejnej porażce ich drużyny. Ostatecznie przerwa w trwała aż ponad pół godziny. zakończył się zwycięstwem 2:0 Le Havre. Była to czwarta porażka z rzędu FC Nantes. Obecnie "Kanarki" z 10 punktami na koncie zajmują 16. miejsce w tabeli, które jest równoznaczne z walką w barażach o utrzymanie w Ligue 1.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS