Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/sports/Dachowanie faworyta Dakaru. Koniec marzen o zwyciestwie

sports

Dachowanie faworyta Dakaru. Koniec marzen o zwyciestwie

Drugi etap Rajdu Dakar bedacy pierwsza czescia 48-godzinowego odcinka przynios pewne dramat. Carlos Sainz dachowa i straci sporo czasu do czoowki. Problemy z silnikiem zatrzymay za to Sebastiena Loeba.

January 05, 2025 | sports

Drugi etap Rajdu Dakar, będący pierwszą częścią 48-godzinowego odcinka, przyniósł pewne dramat. Carlos Sainz dachował i stracił sporo czasu do czołówki. Problemy z silnikiem zatrzymały za to Sebastiena Loeba. W tym artykule dowiesz się o: Niedziela przyniosła pierwszą część 48-godzinnej rywalizacji, w trakcie której kierowcy rywalizujący w Rajdzie Dakar są zdani wyłącznie na siebie. Podczas odcinka 48h Chrono kluczowe jest zatem uniknięcie poważniejszych błędów i usterek w samochodzie. Dobitnie przekonał się o tym Carlos Sainz . Doświadczony Hiszpan, który do tegorocznego Dakaru przystąpił za kierownicą nowego Forda Raptora, dachował na 327. kilometrze. Kierowca z Madrytu otrzymał na trasie pomoc od kolegi z ekipy, Mitchy Guthrie Jr., dzięki czemu jego samochód ponownie stanął na kołach. Tylko dzięki temu Sainz był w stanie dojechać do mety, ale ma już niemal godzinę straty do lidera. Problemy dotknęły też innego z faworytów - Sebastiena Loeba . W jego Dacii , która jest całkowicie nową konstrukcją, doszło do problemów z silnikiem. Wielokrotny mistrz świata WRC musiał się zatrzymać na ok. dziewięć minut, przez co również poniósł spore straty czasowe do czołówki. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży Na pozycję lidera klasyfikacji generalnej awansował Yazeed Al-Rajhi , któremu po piętach depcze Nasser Al-Attiyah . Znajomość lokalnych tras była kluczowa w przypadku Saudyjczyka, który w poniedziałek wyjedzie na drugą część odcinka 48h Chrono z minimalną przewagą nad rywalem z Kataru. W niedzielę Al-Rajhi był szybszy o 1 minutę i 19 sekund. Odcinek 48h Chrono liczy 947 km. Nie jest on podzielony na dwie, tradycyjne połówki. W niedzielę kierowcy musieli pokonać jak największą część trasy przed godz. 17.00 czasu lokalnego, po czym musieli się zatrzymać na pierwszym dostępnym biwaku. W oparciu o tę pozycje w poniedziałek ruszą w dalszą część trasy. Załogi najszybsze na niedzielnym odcinku będą miały do pokonania mniejszy dystans. W klasyfikacji motocyklistów nie ma mocnych na Daniela Sandersa . Australijczyk w niedzielę był najlepszy w pierwszej części odcinka 48h Chrono, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu w wirtualnej klasyfikacji generalnej Dakaru. Za jego plecami znajdują się Ricky Brabec oraz Ross Branch .

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS