Cudowna nowina zona Kamila Stocha ogasza. Ruszya lawina komentarzy

Ewa Bilan-Stoch - żona polskiego skoczka narciarskiego Kamila Stocha - pochwaliła się fotograficznym sukcesem odniesionym w Stanach Zjednoczonych. W jej ręce trafiło aż dziewięć srebrnych nagród wywalczonych w konkursie New York Photography Awards za projekt "Ranne Dusze", w ramach którego uwieczniała portrety żołnierzy walczących na froncie, głównie w Donbasie. Jedną z nagród zadedykowała swojemu mężowi, który wycofał się ze startu w Turnieju Czterech Skoczni i obecnie pracuje nad swoją formą. Wiadomość o sukcesie Ewy Bilan-Stoch można znaleźć na stronie poświęconej konkursowi New York Photography Awards . Żona Kamila Stocha pochwaliła się także otrzymanym wyróżnieniem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Do jej rąk trafiło dziewięć srebrnych nagród i jedno honorowe wyróżnienie . Jak stwierdziła, jest dumna, że udało jej się zdobyć odznaczenie mimo tak dużej konkurencji. Zgłoszenia nadesłało bowiem ponad 100 000 osób. Zaznaczyła jednak przy tym, że jeszcze ważniejsze było dla niej to, by "pokazać wielowymiarowość walki i bohaterstwa". - Ranne dusze to seria portretów żołnierzy, których codzienna walka toczy się także poza polem bitwy. Spojrzenia odsłaniają emocjonalne, psychiczne blizny - świadectwo bólu, trudów wojny, a także okrucieństwa niewoli. Jednocześnie oczy bohaterów wyrażają niezłomną, (nad)ludzką siłę przetrwania - napisała Ewa Bilan-Stoch. Skoki narciarskie. A jednak, co za wieści. Polacy pod lupą. Takiego werdyktu się nie spodziewali Jak ujawniła, wykonane przez nią zdjęcia powstawały przez półtora roku, głównie w Donbasie. Przy okazji, chwaląc się swoim osiągnięciem, Ewa Bilan-Stoch postanowiła podziękować kilku osobom. Jedną z nich jest rzecz jasna sam Kamil Stoch, któremu zadedykowała jeden ze swoich laurów . Nagrodę w kategorii "Fine Art - People", dedykuję mojemu mężowi, który jak nikt inny rozumie, czym jest pasja i przy którym zawsze mogę być sobą. Po prostu ~ ogłosiła Ewa Bilan-Stoch Wpis 39-letniej fotografki natychmiast wywołał lawinę komentarzy , w których fani złożyli jej gratulacje z okazji osiągniętego sukcesu. "Jesteś bohaterką, gratuluję Ci z całego serca. Czekałam długo na te zdjęcia, ale nie myślałam że zrobią na mnie aż takie wrażenie. Cieszę się, że zostałaś doceniona i że Twoja misja odniosła sukces", "Gratulacje, świetny wybór tematu", "Gratulacje! Nie tylko nagród, ale niebanalnych pomysłów fotograficznych i wielkiej odwagi. Halo?! O tej Pani powinno być baaaardzo głośno", "Gratulacje! I bardzo dziękuję za Twoją pracę" - czytamy w nich. Ewa Bilan-Stoch o tej porze roku zazwyczaj miała okazję emocjonować się występami swojego męża w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni . Tym razem jednak Kamil Stoch ze względu na słaby początek sezonu, postanowił zrezygnować ze startu w imprezie, by skupić się na treningach i odbudowaniu swojej formy. - Kamil Stoch zdecydował, że nie czuje się gotowy na występ w Turnieju Czterech Skoczni. Po świętach chce mieć okres treningowy. Jego powrót jest sprawą otwartą, kiedy poczuje się gotowy zrobimy kwalifikacje do drużyny i Kamil będzie mógł wywalczyć sobie miejsce na Puchar Świata - przekazał trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler, ogłaszając skład naszej reprezentacji na zawody w Oberstdorfie. Miejsce Kamila Stocha zajął Dawid Kubacki, który jednak nie przebrnął przez sobotnie kwalifikacje. W niedzielnej rywalizacji na Schattenbergschanze wystąpi więc czterech "Biało-Czerwonych". A będą to: Jakub Wolny, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Początek konkursu o godzinie 16:30. Sama Ewa Bilan-Stoch jeszcze przed startem sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich przyznała w rozmowie z Interią, że Kamil Stoch na zakończenie zeszłej zimy planował zakończyć karierę . Ostatecznie postanowił jednak zmienić zdanie. - Mieliśmy zaawansowane plany na dalsze życie. Tak. Byliśmy z tym pogodzeni. Ale o tym, że Kamil planuje zakończyć karierę, wiedziało tylko kilka osób . Przed sezonem podjęliśmy decyzję, że poprzednia zima będzie ostatnim sezonem dla Kamila - ujawniła żona naszego skoczka. Turniej jednak bez polskiej kadry. I nagle taki komunikat. Niemcy wprost ogłaszają Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.