sports
Cristiano Ronaldo speni marzenie Polakow. "Wstydliwa i zenujaca sprawa"
Nie rozumiem jak po sromotnej porazce 15 mozna z usmiechem robic sobie zdjecia z rywalem ktory wasnie nas wypunktowa. Nawet jesli jest to Cristiano Ronaldo. Chciabym zeby najlepsi polscy pikarze mieli w sobie choc troche zosci i poczucia ze jednak nie wypada - pisze Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Polscy piłkarze przegrali z Portugalią 1:5. Od ostatniego gwizdka minęło kilkadziesiąt minut, Cristiano Ronaldo wyszedł z szatni i ruszył w stronę dziennikarzy, by udzielić im krótkich wywiadów. Jak zawsze tam, gdzie się pojawił, wycelowane zostały aparaty wszystkich telefonów. Pierwsi do portugalskiego supergwiazdora podeszli jednak Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Najpierw do zdjęcia z Ronaldo zapozował Zalewski, a Zieliński zrobił zdjęcie. Później się zamienili. Wszyscy trzej uśmiechali się od ucha do ucha. Ale tylko jeden z nich właśnie zdeklasował rywali i strzelił w meczu dwa gole - w tym jednego efektownymi nożycami. Polscy piłkarze ustawiają się do zdjęć z Cristiano Ronaldo. Staram się to zrozumieć Na punkcie Ronaldo panuje absolutny szał. Chyba tym większy, im bliżej jest zakończenia kariery. W piątek na murawę stadionu w Porto wbiegło dwóch kibiców, miesiąc temu na Narodowym zrobił to jeden z polskich fanów, podobnymi incydentami było też usłane całe niemieckie Euro. Korespondowałem już z Kataru, że dla zdjęcia z Ronaldo łamie się zakazy, a w tekście nadesłanym z Niemiec, widząc skaczącego z trybuny kibica, dodałem, że czasem ryzykuje się wręcz połamaniem nóg. Ale tym razem wydarzyło się coś jeszcze innego - o zdjęcie z Cristiano Ronaldo poprosili polscy piłkarze, po porażce 1:5, poniesionej po fatalnej drugiej połowie. W tym kapitan reprezentacji, zastępujący w tej roli nieobecnego Roberta Lewandowskiego, który raptem dwie godziny wcześniej witał się z Ronaldo na środku boiska. Jest też znamienne, że miesiąc temu po meczu Polska - Portugalia do zdjęcia z Ronaldo ustawił się Szczęsny, a teraz Zieliński i Zalewski. Wtedy był to jednak Liam - sześcioletni syn polskiego bramkarza Barcelony, po uszy zakochany w piłce nożnej. Teraz zawodnicy Interu i Romy. Rozumiem kibiców, których to zachowanie poruszyło i zdenerwowało. Kibice nigdy nie lubią czuć, że przeżywają porażkę bardziej niż ci, którzy faktycznie ją ponieśli. Rozumiem komentujących sprawę dziennikarzy i ekspertów, że nazywają ją wstydliwą i żenującą. Próbuję też zrozumieć Zalewskiego i Zielińskiego - że chodziło akurat o Ronaldo, który być może był jednym z ich idoli, być może ich inspirował, może od lat go podziwiali, a teraz dogonili i chcą mieć pamiątkę. I rozumiem, że mogą mieć gdzieś, co pomyślą o ich zachowaniu inni. Mogą nie przejmować się, czy wypada, w jakiej pozycji ich to stawia względem rywala. A może nie widzą we wspólnym zdjęciu po meczu nic złego? A może nawet się nad tym wszystkim nie zastanawiali? Szedł Ronaldo, więc go zaczepili i zrobili sobie zdjęcia. Tyle. Co mógł pomyśleć sam Ronaldo? Ale tego akurat nie rozumiem. Dlaczego po tak dotkliwej i rozczarowującej porażce, gdy po pierwszej połowie naprawdę można było mieć nadzieję na osiągnięcie korzystnego wyniku, są w nastroju do robienia zdjęć? Dlaczego wydaje się, że taka porażka ich nie podrażnia? Dlaczego wydaje się nie godzić w ich ego? Dlaczego wydaje się po prostu po nich spływać? Nie chodzi mi o to, żeby sportowcy udawali i sztucznie smucili się przed obiektywami. Ale dziwi mnie to, że tak szczerze, wewnątrz, taka porażka – także jej styl i rozmiar - wydaje się nie wywoływać u nich złości. Może są wściekli, ale ja tego nie dostrzegam - to też możliwe. Później patrzę jednak na grę reprezentacji, problemy z nastawieniem, które mniej i bardziej dokuczają jej od kilkunastu miesięcy, na brak reakcji na kolejne tracone gole, na rosnące zniechęcenie do walki po kolejnych straconych bramkach. Może to, co po meczu łączy się z tym, co na boisku? Jednocześnie wyobrażam sobie tego, z którym Zieliński i Zalewski robili sobie zdjęcia, gdyby z kimkolwiek przegrał 1:5. Gdyby musiał po meczu minąć się z rywalem, który dopiero co wpakował jego drużynie dwa gole. Ronaldo stał się piłkarzem tak wielkim także dzięki charakterowi, który nie pozwalał mu pogodzić się z porażkami. Jego nienawiść do porażek - zespołowych i chyba jeszcze bardziej indywidualnych - wielokrotnie wydawała się wręcz chorobliwa. Płakał, wściekał się. Na pewno nie miał ochoty na pozowanie do zdjęć. Widziałem, jak w lipcu wychodził ze stadionu w Hamburgu po porażce w rzutach karnych z Francją – z kapturem na głowie, okrężną drogą, prosto do autobusu. Portugalscy dziennikarze narzekali, że po odpadnięciu tłumaczą się inni, bodaj Ruben Neves. Ale Ronaldo był tak wściekły, że nawet w ich kierunku nie spojrzał. Tamtego wieczoru sprawiał wrażenie, jakby zawalił mu się świat. Imponuje mi umiejętność godnego przegrywania wśród wielkich mistrzów. Gdy potrafią podać rywalowi rękę, docenić jego klasę, a później okazać szacunek kibicom i poprzez media przedstawić im swoje spojrzenie. Ale rozumiem też wielką złość sportowców, ciśnięcie w ziemię czy to rakietą, czy koszulką, chęć zniknięcia wszystkim z oczu, potrzebę przetrawienia tego w samotności. Trudno mi jedynie zrozumieć lekkość w przegrywaniu, którą zobaczyłem u Zalewskiego i Zielińskiego. I jestem ciekawy, co pomyślał o nich sam Ronaldo.
PREV NEWSZuzel. Mocne sowa Stanisawa Chomskiego. Mowi o nieudolnosci jednego z sedziow
NEXT NEWSEmocje do samego konca. W niedziele poznamy mistrza MotoGP
Walczyy do konca i ruszyy w poscig w drugim secie. Znamy pierwsze pofinalistki
Sara Errani i Jasmine Paolini nie zawiody i day Woszkom awans do pofinau Pucharu Billie Jean King. W deblu ktory decydowa o losach meczu z Japonkami mistrzynie olimpijskie pokonay Shuko Aoyame i Eri Hozumi.
Poznalismy pierwsze pofinalistki turnieju Billie Jean King Cup
Reprezentantki Woch pokonay Japonki 21 i jako pierwsze awansoway do pofinau tenisowego turnieju Billie Jean King Cup w Maladze. Ich kolejnymi rywalkami beda Polki lub Czeszki ktore zmierza sie jeszcze w sobote.
Lider Betclic II ligi zburzy twierdze wicelidera
W Betclic II lidze rozpoczea sie runda rewanzowa a hitem kolejki by mecz lidera z wiceliderem. Pogon Grodzisk Mazowiecki umocnia sie na prowadzeniu w tabeli dzieki zwyciestwu 10 z Polonia Bytom.
Juz wszystko jasne. Mistrzyni olimpijska czeka na Ige Swiatek w pofinale BJK Cup Finals
W sobotni poranek rozpoczea sie cwiercfinaowa rywalizacja podczas BJK Cup Finals 2024 w Maladze. Zanim na korcie zobaczylismy reprezentantki Polski nasze tenisistki poznay swoje potencjalne rywalki w pofinale zmagan. Starcie Japonia - Wochy rozpoczeo sie od niespodzianki ale pozniej tenisistki z Powyspu Apeninskiego odzyskay kontrole nad wydarzeniami za sprawa Sary Errani i Jasmine Paolini. Ostatecznie to zawodniczki z Italii zameldoway sie w najlepszej "4" wygrywajac 2-1.
Posada Probierza zagrozona Byy reprezentant zaja stanowisko
Polska pod wodza Michaa Probierza zaliczya kolejne juz potkniecie. - Nie spodziewabym sie gwatownych ruchow. No chyba ze doszoby do jakiegos zaskakujacego niespodziewanego wyniku meczu - powiedzia Tomasz Kupisz w wywiadzie dla sport.tvp.pl.
KSW 100 Relacja live i wyniki na zywo
W sobotni wieczor w Gliwicach odbedzie sie gala KSW 100. W walce wieczoru Adrian Bartosinski zmierzy sie z Mamedem Khalidovem. Na gali zobaczymy rowniez trzy walki mistrzowskie. acznie w karcie walk 10 pojedynkow. Relacja live i wyniki na zywo z gali KSW 100 na Polsatsport.pl.