Blogs
Home/sports/Cios za ciosem. Andrzej Stekaa nigdy nie mia atwo

sports

Cios za ciosem. Andrzej Stekaa nigdy nie mia atwo

Andrzej Stekaa dokona coming outu informujac jednoczesnie ze jego ukochany partner nie zyje. To kolejny ogromny cios w strone polskiego skoczka narciarskiego. W 2017 roku straci ojca a w jego domu sie nie przelewao wiec musia dorabiac.

January 01, 2025 | sports

Andrzej Stękała dokonał coming outu, informując jednocześnie, że jego ukochany partner nie żyje. To kolejny ogromny cios w stronę polskiego skoczka narciarskiego. W 2017 roku stracił ojca, a w jego domu się nie przelewało, więc musiał dorabiać. W tym artykule dowiesz się o: 1 stycznia 2025 roku Andrzej Stękała dokonał publicznego coming outu, ujawniając swoją orientację homoseksualną ( czytaj więcej >>> ). W emocjonalnym wpisie na mediach społecznościowych opisał swoją wieloletnią walkę z ukrywaniem tożsamości oraz bolesną stratę ukochanego partnera, który był jego wsparciem i największym kibicem. Poprosił o zrozumienie i wsparcie w tym trudnym dla niego czasie. - Nie potrafię opisać bólu, który mnie ogarnął. Świat, który budowaliśmy razem, rozpadł się na kawałki. Każdy dzień bez niego jest walką, ale jednocześnie przypomnieniem, jak bezgranicznie kochałem i jak bardzo byłem kochany - podkreślił polski skoczek, dodając jednocześnie, że jego ukochany Damian zmarł na początku listopada 2024 roku. Parą byli przez osiem lat. Mimo licznych przeciwności losu, Andrzej Stękała kontynuuje walkę o powrót do formy sportowej i stara się odnaleźć równowagę w życiu osobistym. Już wcześniej przyjął ogromny cios od losu. Jednym z najtrudniejszych doświadczeń w życiu Andrzeja Stękały była śmierć jego ojca w 2017 roku. Tata skoczka zmarł, gdy Andrzej był jeszcze młody, co miało ogromny wpływ na jego życie oraz rodzinę. ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy" Brak ojca wpłynął na konieczność wczesnego zmierzenia się z dorosłymi obowiązkami. Andrzej, mimo młodego wieku, musiał wykazać się odpowiedzialnością, co później objawiało się także w jego podejściu do sportu i codziennego życia. W sezonie 2020/2021 Stękała osiągnął znaczące sukcesy, stając na podium Pucharu Świata i zdobywając brązowy medal w drużynie na mistrzostwach świata. Jednak w kolejnych latach zmagał się z kontuzjami, w tym bólem pleców i kolana, co utrudniało mu utrzymanie formy. W rezultacie wypadł z kadr A i B, trenując w grupie regionalnej, co wpłynęło na jego sytuację finansową, zmuszając go do życia z oszczędności. Podczas niedawnej rozmowy z Eurosportem podkreślił, że aktualnie nie zarabia ze skoków narciarskich. Z czego więc żyje? - Z oszczędności, odłożonych po tych dobrych sezonach. Teraz nie zarabiam nic - mówił ( czytaj więcej >>> ). 29-latek porzucił już pracę w roli kelnera w karczmie "Chara Zbójnicka". - Kelnerowałem, kiedy było naprawdę trudno, 2017 rok, te okolice. Chciałem się usamodzielnić, bo u nas w domu nigdy się nie przelewało, nas jest siedmioro rodzeństwa, trzy starsze siostry, dwóch starszych braci i jeden młodszy. Tata zmarł właśnie 2017 roku, zostaliśmy bez niego, trudno o tym opowiadać... - zaznaczał. Podkreślał też, że rano szedł na trening, a od południa do późnych godzin wieczornych był kelnerem. - Praca ciężka, ale w porządku, na nic nie narzekałem - stwierdził. Drugi turniej ekscytujących skoków narciarskich. Tym razem w Garmisch-Partenkirchen. Oglądaj na żywo w TVN o 14:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS