sports
Byy reprezentant uderza w kadrowiczow ws. Zalewskiego. "Nie mieli pojecia"
Reprezentacja Polski na poczatku wrzesnia rozegraa dwa mecze w Lidze Narodow. Najpierw pokonaa 32 Szkocje a nastepnie przegraa 01 z Chorwacja. W obu tych spotkaniach z dobrej strony pokaza sie Nicola Zalewski. O ile naszego skrzydowego mozna pochwalic o tyle tego samego nie mozna powiedziec o kilku jego kolegach. Radosaw Kauzny zwroci uwage zwaszcza na jedna sytuacje w ktorej pikarz Romy mocno sie napracowa a reszta... tylko patrzya.
Reprezentacja Polski na początku września rozegrała dwa mecze w Lidze Narodów. Najpierw pokonała 3:2 Szkocję, a następnie przegrała 0:1 z Chorwacją. W obu tych spotkaniach z dobrej strony pokazał się Nicola Zalewski. O ile naszego skrzydłowego można pochwalić, o tyle tego samego nie można powiedzieć o kilku jego kolegach. Radosław Kałużny zwrócił uwagę zwłaszcza na jedną sytuację, w której piłkarz Romy mocno się napracował, a reszta... tylko patrzyła. Umiarkowanie można określić rozpoczęcie tegorocznej Ligi Narodów przez reprezentację Polski. Co prawda Biało-Czerwoni na starcie wygrali ze Szkocją na wyjeździe 3:2, ale nie była to wygrana, po której polski kibic mógłby powiedzieć "to był dobry mecz", nie mówiąc już o pełnej satysfakcji. Przegranym 0:1 spotkaniem z Chorwacją można już było się rozczarować, bo za słabym stylem tym razem poszedł też słaby wynik. Jedną z niewielu wyróżniających się postaci był Nicola Zalewski, który momentami grał tak, że zaskakiwał nie tylko rywali, ale także swoich kolegów. Po ostatnim gwizdku meczu w Osijeku mówiło się nie tylko o wyniku. Głośno było także brawurowej akcji Nicoli Zalewskiego z 73. minuty spotkania, który sam musiał wyprowadzić piłkę z polskiej strefy obronnej. Zrobił to w bardzo odważny sposób, ponieważ złamał akcję do środka, co w fazie defensywnej jest bardzo ryzykowne. Jego decyzja ostatecznie okazała się nie tylko skuteczna, ale i widowiskowa. Niestety, nasz skrzydłowy był zmuszony do takiej akcji ze względu na bierność pozostałych piłkarzy reprezentacji Polski , którzy nie pokazywali się na pozycjach, nie dając sygnału, że chcą otrzymać piłkę. Właśnie za tą postawę zawodników skrytykował Radosław Kałużny. - Kiedy Zalewski wszedł w drybling, właściwie przed samą naszą bramką, to jego koledzy z drużyny dosłownie zamarli. Założę się, że pomyśleli: co on, do wuja, wyprawia?! (śmiech) Chorwaci zresztą tak jak i nasi stanęli w osłupieniu. A nasi na tyle nie mieli pojęcia, jak się zachować, że żaden nie pokazał się do podania - powiedział były zawodnik reprezentacji Polski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet". Dopiero gdy Zalewski wyszedł z piłką sprzed pola karnego, wtedy pojawiła mu się możliwość do zagrania. 22-latek podał wówczas do czekającego na skrzydle na podanie Sebastiana Szymańskiego, po czym Polacy wyszli z kontrą. Kałużny dodał, że tej akcji widział, że w Zalewskim "odezwała się włoska szkoła piłki" i śmiało można powiedzieć, że ta przydałaby się także innym reprezentantom. Już w październiku reprezentacja Polski rozegra kolejne mecze w ramach Ligi Narodów. Tym razem Biało-Czerwoni oba spotkania rozegrają na PGE Narodowym w Warszawie. Najpierw 12 października podejmą Portugalię , a trzy dni później zagrają rewanż z Chorwacją. Niestety, nie można być pewnym, że Nicola Zalewski na kolejne zgrupowanie przyjedzie w tak samo dobrej formie. Wszystko ze względu na jego kłopoty w klubie. Polak ostatecznie zrezygnował z transferu do Galatasaray, co rozścieczyło władze AS Romy, ponieważ miały nadzieję na solidny zarobiek. Tyle że wszystko zmieniła poważna kontuzja Alexisa Saelemaekersa, czyli jego konkrenta w walce o skład, który ma wypaść na długie tygodnie. I jak przekazuje dziennikarz Nicolo Schira AS Roma cofnęła zawieszenie Zalewskiego i niebawem ma być do dyspozycji nowego trenera, czyli Ivana Juricia. Czas pokaże, czy tak faktycznie się stało, bowiem oficjalnego komunikatu do tej pory nie było. Miejmy nadzieję, że Zalewski ponownie będzie regularnie pojawiał się na murawie w barwach włoskiego zespołu, gdyż jego dobra forma może bardzo pomóc reprezentacji Polski w kolejnych spotkaniach. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSNiespodziewane wiesci ws. Zalewskiego po zmianie trenera Romy. Niestety
NEXT NEWSSensacyjna decyzja Igi Swiatek Jak grom. "Jest mi bardzo przykro"
Tragiczny wypadek z udziaem polskich pikarzy. Jedna osoba nie zyje kilkunastu rannych
Do koszmarnego wypadku doszo w sobote w okolicach godziny 1500 na drodze krajowej nr 74 w Swietokrzyskiem. Bus przewozacy pikarzy Alit Ozarow uderzy w drzewo a z nieoficjalnych informacji wynika ze smierc na miejscu ponios kierowca. Kilkunastu pasazerow jest rannych a policja bada okolicznosci tragicznego zdarzenia.
Arkadiusz Zakieta Ciesze sie ze trener nam zaufa. WIDEO
Rozmowa Tomasza Swedrowskiego z Arkadiuszem Zakieta - MVP meczu Jastrzebski Wegiel - Asseco Resovia Rzeszow 30.
Znalezli list przed meczem. "Wyruszylismy 11 wrzesnia". Na miasto pad blady strach
Do bardzo nerwowej i niepokojacej sytuacji doszo przed meczem 3. Bundesligi miedzy Dynamem Drezno a Hansa Rostock czyli klubow ktorych kibice sie wzajemnie nienawidza. Przed Drezdenskim Domem Prasowym znaleziono list w formie kilku ulotek. Jego tresc bya wrecz przerazajaca. Zawieraa wiele grozb a takze nawiazanie do niedawnego zawalenia sie mostu z Dreznie.
By Bartosz KrólikowskiNiespodziewany bohater hitu PlusLigi Zastapi siatkarska gwiazde i zagra kapitalnie WIDEO
W hicie PlusLigi siatkarze Jastrzebskiego Wegla pokonali Asseco Resovie 30 ale poczatek meczu nie by dla mistrzow Polski atwy. Ich gre odmieniy zmiany w koncowce pierwszego seta. Bohaterem spotkania zosta niespodziewanie rezerwowy atakujacy Arkadiusz Zakieta.
Mistrz swiata wykiwa polski klub. Jest jeden warunek
Zuzlowy mistrz swiata z 2017 roku Jason Doyle dogada sie na swietnych warunkach finansowych z Krono-Plast Wokniarzem Czestochowa i w przyszym roku ma bronic barw wasnie tego zespou. Zdaniem byego reprezentanta Polski Jana Krzystyniaka wizyta Doylea na finale Metalkas 2. Ekstraligi nie bya przypadkowa. Australijczyk moze wykiwac Wokniarza.
Industria Kielce - Azoty-Puawy. Skrot meczu. WIDEO
Skrot meczu Industria Kielce - Azoty-Puawy.