Home/sports/Bez niej Polska nie wywalczyaby medalu w Paryzu. Nie usyszaa nawet przeprosin

sports

Bez niej Polska nie wywalczyaby medalu w Paryzu. Nie usyszaa nawet przeprosin

Igrzyska olimpijskie w Paryzu zakonczyy sie juz potora miesiaca temu ale kurz woko nich bynajmniej nie opad. Jednym z najpiekniejszych wspomnien dla Polakow jest z pewnoscia brazowy medal naszych szpadzistek zdobyty w absolutnie niestandardowych okolicznosciach. Bohaterka naszego zespou zostaa Aleksandra Jarecka ktora wczesniej wycofano z rywalizacji indywidualnej. Teraz Polka w rozmowie z portalem "Sport.pl" wyjawia jak dziaacze zwiazku zareagowali na ten sukces.

October 02, 2024 | sports

Igrzyska olimpijskie w Paryżu zakończyły się już półtora miesiąca temu, ale kurz wokół nich bynajmniej nie opadł. Jednym z najpiękniejszych wspomnień dla Polaków jest z pewnością brązowy medal naszych szpadzistek, zdobyty w absolutnie niestandardowych okolicznościach. Bohaterką naszego zespołu została Aleksandra Jarecka, którą wcześniej wycofano z rywalizacji indywidualnej. Teraz Polka w rozmowie z portalem "Sport.pl" wyjawiła, jak działacze związku zareagowali na ten sukces. Aleksandra Jarecka była jedną z bohaterek reprezentacji Polski podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Szpadzistka w rozmowie ze "Sport.pl" podzieliła się gorzkim faktem powiązanym z francuskimi zawodami. Choć patrząc ogólnie, igrzyska olimpijskie w Paryżu okazały się dla Polaków rozczarowaniem, nasi reprezentanci sprezentowali widzom kilka niezapomnianych chwil. Jedną z pierwszych podczas francuskich zawodów stworzyły nasze szpadzistki. W walce o brązowe medale Polki musiały mierzyć się z Chinkami. Rywalizacja była niezwykle zacięta, a o ostatecznym rezultacie miała zadecydować Aleksandra Jarecka. Problem w tym, że 28-latka była jedyną z naszych reprezentantek, która wcześniej została wycofana z walk indywidualnych. Ba, pierwotnie miała w ogóle nie polecieć do Francji! Jak się okazało, to nie przeszkodziło jej w zaprezentowaniu fantastycznego charakteru i umiejętności. W ostatnich sekundach organizatorzy doprowadzili do błędu, bo tablica wyników wskazywała 31:30 dla Polski, podczas gdy w rzeczywistości rezultat powinien być remisowy. Sihan Yu trafiła wówczas Jarecką i na niespełna pięć sekund przed końcem to Chinki były o krok od medalu. Gdy wydawało się, że to przeciwniczka z Azji przejdzie do ataku, Jarecka zachowała zimną krew. Na 2,90 sekundy przed końcem doprowadziła do dogrywki, a w niej zadała ostateczny cios . Cios na wagę brązowego medalu. To, co wydarzyło się później, odbiło się szerokim echem. Ogrom emocji, które nazbierały się w reprezentantce Polski, musiał znaleźć ujście. 28-latka i jej koleżanki zapisały się w historii, bo zdobyte przez nie wyróżnienie było 300. medalem dla Polski w historii zmagań na igrzyskach olimpijskich . Teraz, gdy minęło już kilka tygodni od zakończenia paryskich zawodów, Jarecka postanowiła zabrać głos na temat tamtejszych wydarzeń. Wyznała, że trener kadry nie miał wpływu na wycofanie jej z rywalizacji indywidualnej. "Nie mam żadnych pretensji do trenera kadry, który od początku wskazywał na mnie do startu indywidualnego i do drużynowego . Wynik pokazał, że się nie mylił. Zdanie zmienił pod wpływem rozmowy z zarządem i z dyrektorem sportowym. Byłam trzecia na krajowej liście kwalifikacyjnej, wywalczyłam sobie miejsce na igrzyska i nie rozumiałam, jak mogłoby mnie na nich zabraknąć. Trener o tym wiedział" - powiedziała Polka w rozmowie z portalem "Sport.pl". Prowadzący wywiad Łukasz Jachimiak dopytał, w jaki sposób zareagowali działacze po tym, jak wykluczona przez nich zawodniczka ostatecznie zagwarantowała wielki sukces. Oni powiedzieli tylko jedno słowo. „Gratulacje" ~ odparła lakonicznie szpadzistka Na dodatkowe pytanie, czy 28-latka doczekała się przeprosin, ta odrzekła - równie zwięźle: "nie" . Dodała jednak później, że ta decyzja działaczy sprawiła jej wielką przykrość i uznała ją za niesprawiedliwą. Zdobyty przez szpadzistki medal był drugim dla Polski podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Ostatecznie biało-czerwoni wrócili ze stolicy Francji z dorobkiem dziesięciu "krążków": jednym złotym, czterema srebrnymi i pięcioma brązowymi. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS