Belg nowym trenerem Igi Swiatek. Kim jest Wim Fissette

"Jak wiecie teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna... Wiele razy już wspominałam, że moja kariera to dla mnie maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem" — dodała Świątek. dzięki współpracy z wieloma utytułowanymi zawodniczkami, mistrzyniami wielkoszlemowymi i pierwszymi zawodniczkami w światowych rankingach, jak czy . Iga Świątek z Wimem Fissette szykuje się na WTA Finals. "Jestem bardzo podekscytowany" Iga i Wim zaczęli już przygotowania do WTA Finals, wspólnie z fizjoterapeutą i trenerem przygotowania motorycznego Maciejem Ryszczukiem, psychologiem Darią Abramowicz oraz sparing partnerem Tomaszem Moczkiem. " . Miałem okazję ją poznać w 2018 r., gdy wygrała swój juniorski Wimbledon, kiedy po tytuł seniorski sięgała moja ówczesna zawodniczka Angelique Kerber. Od tego wieczoru, gdy poznałem Igę, obserwowałem jej rozwój, ale miałem też przyjemność dzielić z nią kort na treningach zawodniczek, z którymi współpracowałem, a często też zacięte mecze" - powiedział Wim Fissette. "Iga jest wzorem dla wielu zawodniczek dzięki stałej intensywności, z jaką gra czy skoncentrowaniu na swojej pracy. Tym bardziej bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń. Jazda, Iga!" - dodał. Iga świątek o nowym trenerze: za nami bardzo dobry start relacji WTA Finals odbędą się w Rijadzie. Potrwają od 2 do 9 listopada i stanowić będą oficjalne zakończenie sezonu 2024 w kobiecym tenisie. To najważniejszym turnieju sezonu, w którym Iga Świątek powalczy o odzyskanie prowadzenia w rankingu. Każde zwycięstwo oznaczać będzie aż 200 pkt do rankingu WTA, a w półfinałach stawka jeszcze wzrośnie. "Cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie. Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale " — powiedziała Iga Świątek.