Blogs
Home/sports/Barcelona zamarzya o Haalandzie. Oto co zrobi Lewandowski

sports

Barcelona zamarzya o Haalandzie. Oto co zrobi Lewandowski

Robert Lewandowski i Erling Haaland to niekwestionowane gwiazdy piki noznej. W ostatnich latach swiatowe media rozpisuja sie o ich strzeleckiej rywalizacji ktora znow nabraa rumiencow. Kariery Polaka i Norwega aczy kilka punktow wspolnych choc dzieli ich znaczaca roznica wieku. Haaland bywa przymierzany do roli nastepcy starszego konkurenta nawet w FC Barcelonie. Ale Lewandowski odpowiedzia tak ze chyba lepiej sie nie da.

By Hubert Rybkowski | November 10, 2024 | sports

Robert Lewandowski i to niewątpliwie jedni z najlepszych napastników na świecie. Ich losy przeplatają się od kilku lat, a w ich karierach można też wskazać punkty wspólne. Choćby to, jak w młodym wieku, wspinając się na piłkarski szczyt, dołączali do Borussii Dortmund. A następnie strzelali tam wiele goli, potwierdzając niemały potencjał, i trafiali do jeszcze większych klubów (Polak do Bayernu Monachium, a Norweg do Manchesteru City). Erling Haaland był w cieniu Roberta Lewandowskiego. Aż w końcu zaczął go przyćmiewać Ze względu na sporą różnicę wieku (12 lat) Haaland wchodził do Bundesligi w momencie, gdy Lewandowski był jej niekwestionowaną gwiazdą. Ten pierwszy przez dwa i pół roku na niemieckich boiskach wykręcił niesamowite liczby (62 gole i 19 asyst w 67 spotkaniach), jednak bladło to przy osiągnięciach starszego konkurenta, który w tym okresie zdobył 101 bramek i zanotował 13 asyst w 77 meczach. Tyle że niedługo później role się odwróciły. Latem 2022 r. Manchester City wykorzystał okazję (klauzula odstępnego w wysokości 60 mln) i ściągnął Norwega, który pod okiem Pepa Guardioli momentalnie wskoczył na jeszcze wyższy poziom (jak kiedyś Lewandowski w prowadzonym przez Hiszpana ). W 53 meczach 52-krotnie pokonał bramkarzy rywali, ponadto wygrał , mistrzostwo Anglii, FA Cup, zostając królem strzelców dwóch pierwszych rozgrywek. W tym samym czasie Polak próbował wejść w buty największej gwiazdy FC Barcelony, które kilkanaście miesięcy wcześniej zostawił po sobie Leo Messi. W wygrzebującej się z kryzysu drużynie poradził sobie bardzo przyzwoicie, bo za taki wynik należy uznać 23 gole i siedem asyst w 34 meczach, a do tego mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii oraz koronę króla strzelców . Erling Haaland miał być lekiem na kłopoty Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. A tu zwrot Kolejny sezon dla obu napastników nie był tak udany, choć zwracano uwagę na różne powody takiego stanu rzeczy. Haalanda przystopowały bowiem , które w mniejszym stopniu dokuczały także Lewandowskiemu. Jemu coraz częściej wypominano za to wiek i sugerowano, że Katalończycy powinni szukać jego następcy. . Oba zespoły musiałyby się liczyć z kolosalnym wydatkiem. Jednak w przypadku madrytczyków taki ruch raczej odpada, skoro niedawno sprowadzili Kyliana Mbappe, który na razie nie znalazł na boisku wspólnego języka z innymi piłkarzami, w tym Viniciusem Juniorem. Trudno byłoby im zmieścić kolejną gwiazdę, co sugerowałoby większe szanse Barcelony. Czy aby na pewno? Wiele zmieniło się za sprawą gwałtownej zwyżki formy Lewandowskiego, któremu wyraźnie służy współpraca z Hansim Flickiem. W 16 meczach obecnego sezonu zdobył on już 19 bramek i raczej na tym nie poprzestanie. - opcja w kontrakcie pozwala na przedłużenie do końca sezonu 2025/26, a zdaniem katalońskiego "Sportu", możliwy byłby jeszcze jeden sezon. "Wieczna młodość Lewandowskiego rzeczywiście powstrzymała możliwe operacje takie jak Haaland, ponieważ nie mają one już strategicznego charakteru. Wszystko zostało przełożone na kolejny rok, a może i dwa. Bo na poziomie, na którym jest Polak, jest on nietykalny na teraźniejszość i przyszłość" - czytamy. Erling Haaland już był przymierzany do roli następcy Roberta Lewandowskiego. "Brak szacunku" Nie można też zapominać o trudnej sytuacji Barcelony, która nie ma wielkiego pola manewru na rynku transferowym. - . Zresztą kataloński klub w tej sprawie może nauczyć się na błędach Bayernu. . Reprezentant Polski aż tak wielkich zasług dla FC Barcelony jeszcze nie ma, ale w takiej formie jego i reszty zespołu na pewno mogą mierzyć wysoko. Jednocześnie Erling Haaland dalej pokazuje, że może być dla Katalończyków opcją na dalszą przyszłość. W 16 meczach obecnego sezonu zdobył już 15 bramek i powinien znacząco poprawić ten dorobek.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS