Home/sports/Barcelona swietuje a tu nagle taki wpis Lewandowskiego. Wystarczyo siedem sow

sports

Barcelona swietuje a tu nagle taki wpis Lewandowskiego. Wystarczyo siedem sow

- Doswiadczenie mi pomaga. Patrze na tych modych i oni daja mi dodatkowa energie - przyzna po wygranym meczu z Bayernem Monachium Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski by jedynym ktory w srode poza Raphinha by w stanie pokonac Manuela Neuera i dopisac na konto trzecie trafienie w tym sezonie Ligi Mistrzow. Niedugo po zakonczeniu spotkania zamiesci za to wpis w mediach spoecznosciowych w ktorym podsumowa zwyciestwo.

By Hubert Pawlik | October 24, 2024 | sports

Kiedy FC Barcelona otworzyła wynik środowego spotkania w 57. sekundzie po golu Raphinhy wiadomo było, że będzie to wielkie widowisko. I choć parę minut później Harry Kane doprowadził do wyrównania, to jego gol nie został uznany, gdyż znajdował się na minimalnym spalonym. Ale po chwili zrehabilitował się i bez żadnych wątpliwości pokonał Inakiego Penę. Gospodarze nie chcieli pozostawić rywalom żadnych złudzeń i po wygranej przebitce Fermina Lopeza prowadzenie dał im Lewandowski, a tuż przed przerwą znów błysnął Raphinha. I to on na początku drugiej połowy urwał się defensorom po raz trzeci i ustrzelił hat-tricka. Tak Robert Lewandowski podsumował zwycięstwo z FC Barceloną. Nocny wpis - Na pewno jest to wyjątkowa wygrana, nie będę ukrywał. Podchodziłem do tego meczu inaczej niż dwa lata temu ze względu na to, że trochę czasu już jestem w Barcelonie - . Uważa on, że receptą na sukces jego drużyny jest balans między starszymi a młodymi zawodnikami. - Doświadczenie mi pomaga. Patrzę na tych młodych i oni dają mi dodatkową energię - dodał. Niedługo po zakończeniu spotkania kapitan reprezentacji Polski zamieścił również wpis w mediach społecznościowych, w którym krótko podsumował triumf nad byłym zespołem. "Co za noc. Kolejne trzy punkty dla nas" - napisał, wstawiając zdjęcie, na którym tonie w objęciach Marca Casado oraz najlepszego zawodnika meczu - Raphinhy. Hiszpańskie media doceniły Lewandowskiego. "Starzy wyjadacze nigdy nie umierają" . "Robert udowodnił, że starzy wyjadacze nigdy nie umierają" - przekazał dziennik "AS". "Marca" podkreśla za to, że był to "wyjątkowy mecz" w jego wykonaniu. Tak samo zresztą jak kataloński "L'Esportiu". "Polak zrobił to, czego się od niego wymaga. Zawsze we właściwym miejscu, po raz kolejny pokazał swojego nosa do strzelania goli" - czytamy. Poza Lewandowskim wszyscy zgodnie docenili to, co w kilka miesięcy zrobił z drużyny Hansi Flick. "On żegnał się z Bayernem w większym napięciu niż Lewandowski. W ojczyźnie - po nieudanej przygodzie jako selekcjoner - miał też znacznie więcej do udowodnienia. I to on - obok Raphinhi - jest największym wygranym tego meczu. Barcelonę odmienił tak szybko i tak spektakularnie, że wręcz budziło to wątpliwości" - . FC Barceloną czeka teraz zdecydowanie najważniejsze spotkanie w tym sezonie. W sobotę 26 października zmierzy się przecież na Santiago Bernabeu z Realem Madryt. Początek o godz. 21.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS