Home/sports/Anthony Joshua zareagowa na swoja kleske "Swietna zabawa i rozrywka". Pada deklaracja

sports

Anthony Joshua zareagowa na swoja kleske "Swietna zabawa i rozrywka". Pada deklaracja

Anthony Joshua by bezradny w walce wieczoru sobotniej gali Riyadh Season na londynskim Wembley. W wielkim swiecie brytyjskiego boksu lepszy okaza sie Daniel Dubois ktory posa starszego kolege po fachu az cztery razy na deski konczac sprawe w piatej rundzie. "AJ" udzieli pierwszego wywiadu jeszcze bedac w ringu a jego sowa niosy sie po pustoszejacych trybunach. - Probowalismy osiagnac sukces i nam sie nie udao. Bedziemy zyc aby walczyc kolejnego dnia. Taki wasnie jestem - powiedzia.

September 22, 2024 | sports

Anthony Joshua był bezradny w walce wieczoru sobotniej gali Riyadh Season na londyńskim Wembley. W wielkim święcie brytyjskiego boksu lepszy okazał się Daniel Dubois, który posłał starszego kolegę po fachu aż cztery razy na deski, kończąc sprawę w piątej rundzie. "AJ" udzielił pierwszego wywiadu jeszcze będąc w ringu, a jego słowa niosły się po pustoszejących trybunach. - Próbowaliśmy osiągnąć sukces i nam się nie udało. Będziemy żyć, aby walczyć kolejnego dnia. Taki właśnie jestem - powiedział. Anthony Joshua został rozbity przez Daniela Dubois w pojedynku o mistrzostwo International Boxing Federation (IBF) w wadze ciężkiej. Mógł trafić do panteonu gwiazd, które trzykrotnie zostawały czempionami globu królewskiej kategorii, są w nim obecnie Lennox Lewis, Evander Holyfield, Muhammad Ali, Witalij Kliczko i Michael Moorer. "AJ" nie mógł zasilić tego grona, lądując cztery razy na deskach ringu postawionego na środku Wembley. Po czterech rundach przegrywał na kartach punktowych już aż 33:40, więc musiał szukać nokautu. Podkręcił tempo w piątej odsłonie i mocno trafił oponenta, ale nadział się na błyskawiczną kontrę, po której już nie wstał. Próbował to zrobić na "dziesięć" w odliczaniu sędziego, ale szybko stracił równowagę i pochylony dotknął głową maty. Publiczność była w szoku. Pięściarz z Watfordu musiał się z niego otrząsnąć, by dać pierwszy wywiad w ringu. Mimo klęski nie biło od niego zrezygnowanie, fani usłyszeli pozytywny przekaz. - Zawsze trzeba chodzić z podniesioną głową, rzuciliśmy kostką, zaryzykowaliśmy. Miałem ostrego, szybkiego przeciwnika. To już moja 13. walka o tytuł mistrza świata, nie każda zakończyła się sukcesem, ale wszystkie były świetną zabawą i rozrywką. Popełniłem tam kilka błędów, ale taka jest natura tej gry. Na najwyższym poziomie małe błędy zawsze będą kosztować - powiedział, cytowany przez talksport.com i www.independent.co.uk. Sam wywołał także temat coraz głośniejszych plotek o potencjalnym zakończeniu kariery. Uciął sprawę, rozwiał wątpliwości. Jego fani będą zadowoleni - jak twierdzi Eddie Hearn, mogą się szykować do oglądania rewanżu przeciwko Dubois. Prawdopodobnie pytasz, czy nadal chcę walczyć? Oczywiście. Próbowaliśmy osiągnąć sukces i nam się nie udało. Co to teraz oznacza? Że uciekniemy? Będziemy żyć, aby walczyć kolejnego dnia. Taki właśnie jestem ~ Anthony Joshua "AJ" pochwalił także rywala, który z czempiona tymczasowego został "stałym". - Zanim skończę, musimy oddać honory naszemu przeciwnikowi Danielowi. Kiedy podpisuję kontrakty do walki z przeciwnikami, nie lubię ich już w swojej głowie. Ale teraz, kiedy to już się stało, zdejmuję przed nim czapkę i mówię: dobra robota - zaznaczył. Głos zabrał także trener Joshuy Ben Davison. Współpraca obu panów w ostatnim czasie była bardzo chwalona, Dereck Chisora mówił, że po raz pierwszy od dawna "AJ" nokautuje sparingpartnerów, a jego progres widać jak na dłoni. Akurat sobotnia rywalizacja tego nie potwierdziła. - Musimy przyjrzeć się tej walce, wiem, że można by wprowadzić pewne zmiany. Oczywiście, będziemy to robić bezpośrednio, przyjrzymy się temu i zastanowimy się, co możemy zrobić lepiej. Mimo tak złego początku walczył dalej, jestem dumny z tego, co tam pokazał. W pojedynku z tak silnym zawodnikiem, w tak okropnej sytuacji, wielu zawodników nie próbowałoby dalej walczyć tak jak on - stwierdził szkoleniowiec. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS