Home/sports/Alez to by hit PlusLigi Wicemistrz Polski na kolanach. Projekt ma dwoch bohaterow

sports

Alez to by hit PlusLigi Wicemistrz Polski na kolanach. Projekt ma dwoch bohaterow

Znakomicie grajacy PGE Projekt Warszawa nie da zadnych szans na Torwarze wicemistrzowi Polski Aluronowi CMC Warcie Zawiercie zwyciezajac w hicie 5. kolejki PlusLigi 30 2515 2523 2519. Kapitalny wystep zaliczyli przede wszystkim Bartomiej Boadz oraz Francuz Kevin Tillie ktorzy zdobyli kolejno 19 i 14 punktow.

By Jakub Seweryn | October 07, 2024 | sports

To był prawdziwy hit kończący 5. kolejkę PlusLigi, wszak spotykali siędwaj medaliści ubiegłego sezonu, którzy będą reprezentować Polskę w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Zarówno PGE Projekt Warszawa, jak i Aluron CMC Warta Zawiercie miały przed tym spotkaniem po zaledwie jednej porażce - Projekt w środę przegrał z mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem 1:3, podczas gdy Warta na start rozgrywek uległa Bogdance LUK 2:3. Faworytem wydawali się być gospodarze, którzy grali u siebie, a dodatkowo zdawali sobie sprawę, że Warta będzie grała bez kontuzjowanych przyjmującego Bartosza Kwolka oraz Mateusza Bieńka. Koncert Projektu Warszawa w hicie PlusLigi. Wicemistrz Polski bezradny na Torwarze I choć rozpoczął się od serwisu Jakuba Kochanowskiego w słupek sędziowski, a przez połowę pierwszego seta trwała bardzo wyrównana walka, to od stanu 11:11 gospodarze zaczęli demolować wicemistrza kraju. Podczas gdy sami atakowali z fenomenalną skutecznością 65 proc. to jeszcze dobrym blokiem i defensywą potrafili zatrzymać rywala na 41 proc, przy okazji "zdejmując" z boiska jego liderów - Karola Butryna oraz Aarona Russella. Przy zagrywkach Bartłomieja Bołądzia i Kevina Tillie (2 asy) Projektowi udało się odjechać na 21:13 i stało się jasne, że w pierwszej partii już nic złego nie może się warszawianom wydarzyć. Po ataku Artura Szalpuka zespół Piotra Grabana wygrał 25:15. Również w drugiego seta lepiej wszedł warszawski Projekt. Dwa kolejne asy serwisowe Bartłomieja Bołądzia pozwoliły mu uzyskać szybkie prowadzenie 5:2, które gospodarze byli w stanie długo utrzymywać. Dopiero po rozegraniu około 30 punktów atak z przechodzącej piłki Miguela Tavaresa sprawił, że zawiercianie zbliżyli się na zaledwie punkt (19:18), przez co trener Projektu Piotr Graban musiał prosić o czas. Podziałało - udany atak Bołądzia, a następnie blok Jurija Semeniuka na Patryku Łabie pozwolił odzyskać trzy punkty przewagi (21:18), choć Warta wcale się nie poddawała. Długa akcja zakończona skutecznym uderzeniem Aarona Russella dała gościom ponowny kontakt (21:20). Do remisu doprowadzić się drużynie nie udało. Projekt wygrał drugą partię 25:23, a ostatni punkt skutecznym atakiem zakończył Bartłomiej Bołądź. Gdy dwa pierwsze punkty w trzeciej partii zdobyła drużyna z Zawiercia, wydawało się, że jeszcze może nawiązać walkę o jakieś punkty w tym spotkaniu. Tak jednak nie było, bo Projekt odpowiedział serią pięciu kolejnych "oczek" i już przy wyniku 5:2 Michał Winiarski poprosił o czas. Czy to jakkolwiek pomogło? Ani trochę. Rozpędzeni warszawianie tylko powiększali swoją przewagę. Znakomicie w obronie spisywał się Damian Wojtaszek, któremu pomagał także w tym elemencie Kevin Tillie, a że w kontratakach bardzo dobrze radzili sobie skrzydłowi gospodarzy, szybko zrobiło się 13:6. Przy stanie 14:8 doszło do bardzo długiej akcji z obu stron, z wieloma obronami i skutecznym atakiem Artura Szalpuka, co rozpaliło publiczność na Torwarze. Radość siatkarzy Piotra Grabana jednak nie trwało zbyt długo, bo wideoweryfikacja wykazała dotknięcie siatki Jakuba Kochanowskiego i punkt powędrował w drugą stronę (14:9). Gospodarze nie pozwolili jednak wrócić do gry wicemistrzom Polski. Pojedynczy blok Szalpuka na Aaronie Russellu dał ponownie Projektowi siedmiopunktową przewagę (20:13) i pewność, że nic złego w tym spotkaniu stać się zespołowi z Warszawy nie może. Po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego Projekt wygrał trzeciego seta do 19, a w całym meczu pewnie ograł Wartę 3:0. Najskuteczniejszy po stronie gospodarzy był Bartłomiej Bołądź, który zdobył także statuetkę MVP. Na jego 19 punktów przełożyło się aż 64 proc. skutecznych ataków i dwa asy serwisowe. Trudno także nie podkreślić doskonałego występu Kevina Tillie. Francuz uzyskał 14 "oczek", ale na świetnej skuteczności 79 proc. w ataku. Do tego zaliczył aż 71. proc. pozytywnego przyjęcia, dwa asy serwisowe, blok i dziewięć obron. Po drugiej stronie siatki najwięcej punktów zdobył tradycyjnie Karol Butryn - 15. PGE Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:15, 25:23, 25:19) Projekt: Szalpuk (12 pkt), Firlej (1), Kochanowski (5), Tillie (14), Bołądź (19), Semeniuk (6), Wojtaszek (libero) oraz Kozłowski, Weber (1). Warta: Russell (7), Tavares (1), Zniszczoł (1), Łaba (8), Butryn (15), Gładyr (3), Perry (libero) oraz Gregorowicz, Ensing (1), Markiewicz (6), Nowosielski (1).

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS