sports
Alez to by hit PlusLigi Wicemistrz Polski na kolanach. Projekt ma dwoch bohaterow
Znakomicie grajacy PGE Projekt Warszawa nie da zadnych szans na Torwarze wicemistrzowi Polski Aluronowi CMC Warcie Zawiercie zwyciezajac w hicie 5. kolejki PlusLigi 30 2515 2523 2519. Kapitalny wystep zaliczyli przede wszystkim Bartomiej Boadz oraz Francuz Kevin Tillie ktorzy zdobyli kolejno 19 i 14 punktow.
To był prawdziwy hit kończący 5. kolejkę PlusLigi, wszak spotykali siędwaj medaliści ubiegłego sezonu, którzy będą reprezentować Polskę w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów. Zarówno PGE Projekt Warszawa, jak i Aluron CMC Warta Zawiercie miały przed tym spotkaniem po zaledwie jednej porażce - Projekt w środę przegrał z mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem 1:3, podczas gdy Warta na start rozgrywek uległa Bogdance LUK 2:3. Faworytem wydawali się być gospodarze, którzy grali u siebie, a dodatkowo zdawali sobie sprawę, że Warta będzie grała bez kontuzjowanych przyjmującego Bartosza Kwolka oraz Mateusza Bieńka. Koncert Projektu Warszawa w hicie PlusLigi. Wicemistrz Polski bezradny na Torwarze I choć rozpoczął się od serwisu Jakuba Kochanowskiego w słupek sędziowski, a przez połowę pierwszego seta trwała bardzo wyrównana walka, to od stanu 11:11 gospodarze zaczęli demolować wicemistrza kraju. Podczas gdy sami atakowali z fenomenalną skutecznością 65 proc. to jeszcze dobrym blokiem i defensywą potrafili zatrzymać rywala na 41 proc, przy okazji "zdejmując" z boiska jego liderów - Karola Butryna oraz Aarona Russella. Przy zagrywkach Bartłomieja Bołądzia i Kevina Tillie (2 asy) Projektowi udało się odjechać na 21:13 i stało się jasne, że w pierwszej partii już nic złego nie może się warszawianom wydarzyć. Po ataku Artura Szalpuka zespół Piotra Grabana wygrał 25:15. Również w drugiego seta lepiej wszedł warszawski Projekt. Dwa kolejne asy serwisowe Bartłomieja Bołądzia pozwoliły mu uzyskać szybkie prowadzenie 5:2, które gospodarze byli w stanie długo utrzymywać. Dopiero po rozegraniu około 30 punktów atak z przechodzącej piłki Miguela Tavaresa sprawił, że zawiercianie zbliżyli się na zaledwie punkt (19:18), przez co trener Projektu Piotr Graban musiał prosić o czas. Podziałało - udany atak Bołądzia, a następnie blok Jurija Semeniuka na Patryku Łabie pozwolił odzyskać trzy punkty przewagi (21:18), choć Warta wcale się nie poddawała. Długa akcja zakończona skutecznym uderzeniem Aarona Russella dała gościom ponowny kontakt (21:20). Do remisu doprowadzić się drużynie nie udało. Projekt wygrał drugą partię 25:23, a ostatni punkt skutecznym atakiem zakończył Bartłomiej Bołądź. Gdy dwa pierwsze punkty w trzeciej partii zdobyła drużyna z Zawiercia, wydawało się, że jeszcze może nawiązać walkę o jakieś punkty w tym spotkaniu. Tak jednak nie było, bo Projekt odpowiedział serią pięciu kolejnych "oczek" i już przy wyniku 5:2 Michał Winiarski poprosił o czas. Czy to jakkolwiek pomogło? Ani trochę. Rozpędzeni warszawianie tylko powiększali swoją przewagę. Znakomicie w obronie spisywał się Damian Wojtaszek, któremu pomagał także w tym elemencie Kevin Tillie, a że w kontratakach bardzo dobrze radzili sobie skrzydłowi gospodarzy, szybko zrobiło się 13:6. Przy stanie 14:8 doszło do bardzo długiej akcji z obu stron, z wieloma obronami i skutecznym atakiem Artura Szalpuka, co rozpaliło publiczność na Torwarze. Radość siatkarzy Piotra Grabana jednak nie trwało zbyt długo, bo wideoweryfikacja wykazała dotknięcie siatki Jakuba Kochanowskiego i punkt powędrował w drugą stronę (14:9). Gospodarze nie pozwolili jednak wrócić do gry wicemistrzom Polski. Pojedynczy blok Szalpuka na Aaronie Russellu dał ponownie Projektowi siedmiopunktową przewagę (20:13) i pewność, że nic złego w tym spotkaniu stać się zespołowi z Warszawy nie może. Po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego Projekt wygrał trzeciego seta do 19, a w całym meczu pewnie ograł Wartę 3:0. Najskuteczniejszy po stronie gospodarzy był Bartłomiej Bołądź, który zdobył także statuetkę MVP. Na jego 19 punktów przełożyło się aż 64 proc. skutecznych ataków i dwa asy serwisowe. Trudno także nie podkreślić doskonałego występu Kevina Tillie. Francuz uzyskał 14 "oczek", ale na świetnej skuteczności 79 proc. w ataku. Do tego zaliczył aż 71. proc. pozytywnego przyjęcia, dwa asy serwisowe, blok i dziewięć obron. Po drugiej stronie siatki najwięcej punktów zdobył tradycyjnie Karol Butryn - 15. PGE Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:15, 25:23, 25:19) Projekt: Szalpuk (12 pkt), Firlej (1), Kochanowski (5), Tillie (14), Bołądź (19), Semeniuk (6), Wojtaszek (libero) oraz Kozłowski, Weber (1). Warta: Russell (7), Tavares (1), Zniszczoł (1), Łaba (8), Butryn (15), Gładyr (3), Perry (libero) oraz Gregorowicz, Ensing (1), Markiewicz (6), Nowosielski (1).
PREV NEWSRosjanka nie wytrzymaa. Od razu zareagowaa na plotki z Woch
NEXT NEWSCash powiedzia wprost co mysli ws. kadry. "Powinienem byc liderem"
Nowe doniesienia z domu Kubackiego i zony nadeszy na sam koniec weekendu. "Zaczynam sie martwic"
Dawid i Marta Kubaccy w ostatnich miesiacach dosc rzadko udzielali sie w swoich social mediach. Skoczek i jego zona mieli bez watpienia sporo na gowie wiec to w peni zrozumiae. Na szczescie problemy zdrowotne ukochanej sportowca to juz przeszosc a zycie rodzinne kwitnie w najlepsze. Na sam koniec weekendu Marta zaskoczya jednak swoich fanow relacja ktora zamiescia na Instagramie. W rolach gownych wystapili jej maz i... ktos jeszcze.
Swiatek stracia numer jeden juz teraz. Absurdalna sytuacja Sabalenka na szczycie WTA
Do tej roszady miao dojsc dopiero 28 pazdziernika. Miao bowiem okazuje sie ze... zasza juz teraz. Niespodziewanie Iga Swiatek stracia pozycje liderki rankingu WTA podczas notowania ktore ukazao sie w nocy. To oznacza ze po 50 tygodniach z rzedu panowania raszynianki na szczyt kobiecego tenisa powraca Aryna Sabalenka. Ale nie dlatego ze zostay odjete punkty za ubiegoroczny wystep w WTA Finals - problem lezy w zupenie innym miejscu. Tumaczymy jakie punkty odjeto tenisistkom.
Dawid Kubacki rozlicza sie z przeszoscia. Zaskakujace wyznanie skoczka. "Nie umiaem"
Dawid Kubacki stara sie jak najlepiej zaprezentowac swoja forme przed sezonem zimowym ale na niedugo przed jego rozpoczeciem dyspozycja polskich skoczkow nie zachwyca. Jednoczesnie zdaje sie ze podopieczni Thomasa Thurnbichlera zdaja sobie sprawe z tego co zrobili zle podczas ostatnich przygotowan. Kubacki zdecydowa sie "wyspowiadac" z tego czego nie dopilnowa poprzednim razem. Mia za co bic sie w piers.
"Najpiekniejsza pikarke swiata" spotka koszmar. Wos sie jezy na gowie
- To cos co mnie dotyka poniewaz jestem kobieta. Oczywiscie przed nami jeszcze duga droga poniewaz byc moze nigdy nie bedzie rownych wynagrodzen - mowia niedawno Alisha Lehmann ktora teraz spotkaa wyjatkowo nieprzyjemna sytuacja. Jak informuje "La Gazzetta dello Sport" ostatniej nocy ona i jej partner Douglas Luiz zostali okradzeni. Sprawa zajea sie policja straty sa liczone w setkach tysiecy euro.
By Hubert RybkowskiKurek znienacka ogosi takie doniesienia w sprawie zony. Spywaja gratulacje
Zona Bartosza Kurka Anna po latach wrocia na siatkarski parkiet. W tej waznej dla niej chwili nie mogo oczywiscie zabraknac ukochanego mazonka. Nasz medalista olimpijski z Paryza pojawi sie w hali w Zorach by dopingowac mazonke. Po wszystkim pochwali sie na Instagramie peka z dumy a fani zaczeli sac gratulacje.
Zapytali Szeremete o Lewandowskiego. Tego nikt sie nie spodziewa. "Sodka tajemnica"
- Cay czas duzo sie dzieje woko mnie. Moje zycie zmienio sie o 180 stopni wczesniej byo spokojniej - powiedziaa Julia Szeremeta w rozmowie z Plejada. Podczas prezentacji projektu osiedla z mieszkaniami dla medalistek olimpijskich piesciarka miaa okazje spotkac sie z Robertem Lewandowskim. I odpowiadajac na pytanie o pikarza uzya jednego zaskakujacych sow. Mowia o nim dosc tajemniczo.
By Hubert Rybkowski