Blogs
Home/sports/Afera ze Swiatek nagle padaja wymowne sowa. Tego sie nie spodziewaa

sports

Afera ze Swiatek nagle padaja wymowne sowa. Tego sie nie spodziewaa

Reprezentacja Polski zakonczya zmagania w United Cup. Po porazce Igi Swiatek i Huberta Hurkacza w finale nasza kadra zajea drugie miejsce. Do australijskiego turnieju druga rakieta swiata przestepowaa niedugo po aferze zwiazanej z rzekomym dopingiem. Choc od tamtych wydarzen mineo juz sporo czasu to inni zawodnicy nadal chetnie chwala sie swoimi przemysleniami. Ostatnio oliwy do ognia dola Aleksandr Bublik.

By Michał Chmielewski | January 07, 2025 | sports

W niedzielę reprezentacja drugi rok z rzędu zagrała w United Cup. W zeszłej edycji naszymi pogromcami okazali się Niemcy. Teraz w meczu o tytuł lepsi byli Amerykanie. Najpierw Iga Świątek przegrała 4:6, 4:6 z Coco Gauff, a następnie jej los podzielił Hubert Hurkacz, który poległ przeciwko Taylorowi Fritzowi 4:6, 7:5, 6:7 (4). - Gratulacje dla drużyny USA. Byliście troszkę lepsi. Dziękuję wszystkim polskim fanom, którzy byli liczni. Dziękuję mojej drużynie, jestem bardzo dumny i chcę powiedzieć, że jesteście wspaniałymi ludźmi. Dziękuję za cały ten tydzień i będziemy próbować w przyszłym roku - Aleksandr Bublik skomentował aferę dopingową ze Świątek. "Odpowiem w ten sposób" Dla wiceliderki rankingu WTA United Cup był pierwszym oficjalnym turniejem nowego sezonu od afery dopingowej, która wybuchła nieco ponad miesiąc temu. Badanie zostało przeprowadzone 12 sierpnia podczas turnieju w Cincinnati. Miesiąc później o całej sytuacji dowiedziała się sama Świątek. Ruszyło postępowanie, w trakcie którego udowodniła, że niedozwoloną substancję przyjęła w postaci zanieczyszczonych leków na sen. Ostatecznie skończyło się na zaledwie symbolicznym, miesięcznym zawieszeniu. Dzięki temu nowy sezon 23-latka mogła rozpocząć już z "czystą kartą". Zamieszanie związane z rzekomym dopingiem Igi Świątek skomentowało wielu tenisistów. Od Aryny Sabalenki, przez Simonę Halep, po Nicka Kyrgiosa. Mimo że od upublicznienia sprawy minęło już wiele czasu, to temat do tej pory nie ucichł. Ostatnio oliwy do ognia postanowił dolać Aleksandr Bublik. 33. zawodnik rankingu ATP w rozmowie z Match TV zapytany o przypadki Świątek i Sinnera udzielił bardzo wymownej wypowiedzi. - W kreskówce "Kung Fu Panda" Mistrz Oogway powiedział: nie są przypadkowe. Odpowiem w ten sposób. Wypadki nie są przypadkowe. Mogę podać też inne przysłowie: Nie ma dymu bez ognia" - przyznał Kazach, sugerując między słowami, że nie wierzy w całkowitą niewinność Igi Świątek oraz oskarżonego o doping w poprzednim roku Włocha. Całą trójkę najpewniej zobaczymy podczas nadchodzącego , które ruszy 12 stycznia.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS