sports
Stefan Kraft w Turnieju Czterech Skoczni z gorzk porak
Stefan Kraft dowiadczy goryczy poraki w Turnieju Czterech Skoczni gdzie chcia sign po zwycistwo ale zosta zaskoczony przez koleg z reprezentacji. Caa sytuacja oburzya Krafta ktry otwarcie skrytykowa decyzje sdziw i jury. Ostatecznie musia zadowoli si drugim miejscem co wywoao lawin emocji i kontrowersji na arenie sportowej.
Stefan Kraft podczas Turnieju Czterech Skoczni musiał przełknąć gorycz porażki. Wielki austriacki skoczek chciał po raz drugi sięgnąć po 'Złotego Orła', ale ostatecznie ten 'wylądował' w rękach jego kolegi z reprezentacji - Daniela Tschofeniga. Okoliczności, w których triumfował młodszy z zawodników Andreasa Widhoelzla były krzywdzące dla Krafta, czego sam skoczek nie krył, wprost atakując jury. Teraz oliwy do ognia dolał Werner Schuster. - To pozostanie tajemnicą - powiedział. Stefan Kraft prowadził przed ostatnim konkursem 73. Turnieju Czterech Skoczni. 'Ścisk' w pierwszej trójce był jednak niesamowity. Drugi w klasyfikacji turnieju Jan Hoerl tracił do niego tylko 0,6 punktu, a trzeci Daniel Tschofenig 1,3. Ostatecznie wygrał ten ostatni, ale finał w Bischofshofen mógł pozostawić niesmak. Wszystko dlatego, że Kraft czekał kilka minut na oddanie ostatniego skoku. Jury czekało bowiem na odpowiednie warunki dla Austriaka. Niestety, tak długa przerwa utrudniła zadanie 31-latkowi, który nie krył rozgoryczenia decyzjami, które bardzo mocno utrudniły mu walkę o końcowy triumf. Stefan Kraft prowadził po pierwszej serii, a Daniel Tschofenig zajął w niej dopiero piątą lokatę. Najgroźniejszym rywalem trzykrotnego zdobywcy Kryształowej Kuli w tamtym momencie zdawał się Jan Hoerl, który był trzeci. W finale Tschofenig pofrunął jednak 140,5 metra, co przed ostatnim skokiem Krafta dawało mu prowadzenie. Jednak na skoczni zmieniły się warunki i musiał on czekać kilkanaście minut na swoją próbę. Ostatecznie uzyskał 137,5 metra, tym samym przegrywając walkę o triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Po swoim skoku w Krafcie kłębiły się emocje. Można było zobaczyć, że jednocześnie jest załamany, ale też wściekły na to, jak przeprowadzono zawody. W wywiadach na gorąco 31-latek dosłownie 'wyłożył kawę na ławę'. - Trzeba odrobiny szczęścia, by wygrać ten turniej. Miałem 18 punktów dodanych w pierwszej serii i skakałem w innych warunkach niż wielu innych skoczków - mówił. Krafta zapytano też o to, czy jego zdaniem konkurs w Bischofshofen był sprawiedliwy. 'Nie, nie sądzę' - dodał bez zastanowienia. Teraz wtóruje mu Werner Schuster, który nie ma wątpliwości, że podczas II serii konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischoshofen sędziowie doprowadzili do krzywdzącej sytuacji dla triumfatora turnieju z sezonu 2014/2015. Stefan Kraft narzekał na to, że sędziowie po raz kolejny między seriami podnieśli rozbieg jeden stopień, a potem zazwyczaj go obniżają. Tym razem było inaczej. Wszyscy zawodnicy w drugiej serii ruszali z 13. platformy startowej. Przed najlepszymi skoczami nie obniżono zatem najazdu, co Austriak, podobnie jak i Martin Schmitt, uważa za błąd. Nie inaczej tę sytuację skomentował także Werner Schuster. - W pierwszej serii konkurs był przeprowadzany bardzo dobrze. To, dlaczego przed drugą serią podniesiono belkę o jeden stopień wyżej, pozostanie tajemnicą jury. Na początku wszystko szło dobrze, bo wiatr z tyłu był naprawdę silny i utrzymywał się, tworząc sprawiedliwe warunki. Dopiero przy ostatnim skoczku wiatr w plecy ucichł i spowodował długi czas oczekiwania. Zasadniczo słuszne było czekanie, nawet jeśli jest to bardzo niewygodne dla sportowca - powiedział trener reprezentacji Niemiec w latach 2008-2019. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu. Prywatność. Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025. Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSLegenda nie ma watpliwosci. To moze byc rok Roberta Lewandowskiego
NEXT NEWSMocne sowa Maysza na temat Zyy. "To bya katastrofa"
Smaszcz wziea w obrone Marianne Schreiber. Uderzya w jej meza. "Wstyd"
Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber poznay sie na planie "Krolowych przetrwania" i nieoczekiwanie z ich relacji narodzia sie przyjazn. Pania sa od siebie swiatopogladowo bardzo daleko ale poaczyy je macierzynskie doswiadczenia oraz znani mezowie ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia z innymi kobietami. Smaszcz postanowia zareagowac i w rozmowie w ostrych sowach skomentowaa zachowanie ukasza Schreibera.
Emerytura Gortata. Pada kwota. To jest nokaut
Marcin Gortat przez 12 lat wystepowa w NBA dzieki czemu dorobi sie pokaznych pieniedzy. Czesc z nich jest mu wypacana w formie emerytury mowa o kwocie w okolicach 35 tys. zotych miesiecznie. Wywouje to niemae poruszenie do czego byy koszykarz odnios sie w rozmowie z Jastrzab Post. - Prawda jest taka ze mam taka emeryture ale prosze mi wierzyc to nie ma nic wspolnego z moim zyciem - powiedzia.
By Hubert RybkowskiObiecujace losowanie Igi Swiatek w Australian Open. Polki poznay rywalki
Iga Swiatek Magdalena Frech i Magda Linette znalazy sie w gownej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2025. W czwartek reprezentantki Polski poznay przeciwniczki w I rundzie.
Swiatek zagra z mistrzynia olimpijska pech Sabalenki i Gauff. Oto drabinka Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Swiatek kontra mistrzyni olimpijska pech Sabalenki. Oto drabinka kobiecego Australian Open
W momencie gdy rozgrywano decydujaca runde eliminacji Australian Open rozlosowano juz gowna drabinke zmagan. Swoje pierwsze rywalki poznay Iga Swiatek i Aryna Sabalenka oraz pozostae nasze reprezentantki majace juz gwarancje miejsca w docelowych rozgrywkach czyli Magdalena Frech oraz Magda Linette. Swiatek rozpocznie zmagania od starcia z mistrzynia olimpijska z Paryza w grze mieszanej. Szczescia w losowaniu nie miaa Sabalenka ktora juz w czwartej rundzie moze zagrac z Mirra Andriejewa a na dodatek ma w swojej poowce Coco Gauff.
Puchary pustyni. W pice wszystko jest jedynie kwestia ceny
Europejskie druzyny lataja po Superpuchar kraju na Bliski Wschod. Petrodolary nie skusiy jeszcze Anglikow i Niemcow ale to moze byc tylko kwestia czasu.
By Tomasz Wacławek