Home/sports/A jednak. Sabalenka moze wyprzedzic Swiatek. Regulamin WTA jest nieubagany

sports

A jednak. Sabalenka moze wyprzedzic Swiatek. Regulamin WTA jest nieubagany

Aryna Sabalenka zdetronizuje Ige Swiatek jeszcze przed rozpoczeciem WTA Finals Taki scenariusz staje sie coraz bardziej realny. Wszystko w rekach Biaorusinki. Jesli zdobedzie w Wuhan minimum 194 punkty wowczas wspomniany scenariusz stanie sie faktem. Pomoze jej w tym rowniez jeden z punktow regulaminu WTA.

By Agnieszka Piskorz | October 07, 2024 | sports

pozostaje na czele rankingu WTA od 124 tygodni. Wynik ten mógłby być jeszcze bardziej imponujący, gdyby nie . We wrześniu ubiegłego roku Białorusinka na chwilę zdetronizowała Polkę, a konkretnie na osiem tygodni. Po WTA Finals wszystko wróciło jednak do normy. Nasza rodaczka pokonała wówczas rywalkę w półfinale, a następnie zgarnęła maksymalną liczbę punktów i wróciła na pozycję liderki. I niewykluczone, że w tym sezonie dojdzie do "powtórki z rozrywki". Pozycja Igi Świątek w rankingu WTA poważnie zagrożona. Może stracić prowadzenie jeszcze przed WTA Finals. Wszystko przez regulamin Okazuje się, że podczas turnieju wieńczącego tegoroczną rywalizację Świątek znów może walczyć o odzyskanie miana pierwszej świata. Jak to możliwe, skoro obecnie panie dzieli aż 1069 punktów i nawet w przypadku zwycięstwa Sabalenki w Wuhan różnica nadal będzie na korzyść Polki? Wszystko przez jeden z punktów w regulaminie WTA, o czym donosi . Mowa o sekcji VIII, która ustala, w jaki sposób odejmowane są punkty zawodniczkom za poprzedni sezon. Zazwyczaj traci się je w momencie, gdy zaczyna się kolejna edycja turnieju. Jednak w przypadku WTA Finals dojdzie do tego już tydzień przed rozpoczęciem rywalizacji, a konkretnie 28 października. I wtedy też na czoło zestawienia może wskoczyć Sabalenka. Co musi więc zrobić Świątek, by utrzymać prowadzenie? Właściwie nic nie zależy już od niej. wycofała się z gry w Wuhan, co oznacza, że nie dopisze do konta ani jednego punktu. W tej sytuacji pozostaje jej liczyć na potknięcie Białorusinki. A taką wpadką będzie przegrana maksymalnie w 1/8 finału. Jeśli Sabalenka dojdzie dalej, wówczas na pewno zdetronizuje naszą rodaczkę. A jak wiemy, Białorusinka czuje się w Wuhan znakomicie. W końcu wygrała tam dwie ostatnie edycje imprezy. Ranking WTA (stan na 7 października 2024): Ranking WTA w przypadku awansu Sabalenki do ćwierćfinału w Wuhan (możliwy stan na 28 października): Scenariusz jest więc dość pesymistyczny dla Świątek. Musi czekać na rozstrzygnięcia w chińskim turnieju. Jedno jest pewne, tak wielkiego zagrożenia dla Polki nie było już od dawna. A Białorusinka wydaje się być w wybornej formie. Choć w Pekinie dość niespodziewanie odpadła już w ćwierćfinale, to jednak poprzednie tygodnie miała imponujące. Mowa o triumfie w Cincinnati czy US Open. To właśnie dzięki nim tak mocno zbliżyła się do Świątek, a także wskutek wycofania Polki z Pekinu, gdzie miała bronić tytułu. - Dla nas głównym celem na ten sezon jest to, by zakończyć go dobrym rezultatem. Jaki on jest? W tej chwili mogę powiedzieć, że to numer jeden. Numer jeden na zakończenie roku. To naprawdę fajny cel - . - Zakończenie roku jako numer jeden na świecie to jeden z moich celów, ale staram się nie skupiać na tym, a na moim - mówiła z kolei sama zainteresowana.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS