sports
50 bajeczny start Magdaleny Frech. Spektakularny triumf pofinalistka Roland Garros rozbita
Magdalena Frech nie przestaje zachwycac w Wuhan. Po historycznym triumfie nad Emma Navarro odzianka wprawia w zachwyt kibicow a takze komentatorow w trakcie pojedynku z Beatriz Haddad Maia. Rozpoczea od prowadzenia 50 a ostatecznie triumfowaa w 1. secie 63. Po upywie 100 minut 26-latka pokonaa Brazylijke 63 62 i przebojem wdara sie do cwiercfinau turnieju rangi WTA 1000 gdzie wczesniej zameldowaa sie juz Magda Linette.
Magdalena Fręch nie przestaje zachwycać w Wuhan. Po historycznym triumfie nad Emmą Navarro łodzianka wprawiła w zachwyt kibiców, a także komentatorów w trakcie pojedynku z Beatriz Haddad Maią. Rozpoczęła od prowadzenia 5:0, a ostatecznie triumfowała w 1. secie 6:3. Po upływie 100 minut 26-latka pokonała Brazylijkę 6:3, 6:2 i przebojem wdarła się do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000, gdzie wcześniej zameldowała się już Magda Linette. W życiowej formie Magdalena Fręch przystępowała do rozgrywek WTA Wuhan, gdzie już niemal na samym starcie przyszło jej zmierzyć się z poważnymi rywalkami. O ile za takową trudno było postrzegać Maię Hontanamę, o tyle już Emmę Navarro jak najbardziej. Amerykanka w Wuhan grała jako "turniejowa szóstka", ale z pewnością nie spodziewała się, że Polka okaże się tak wymagającą rywalką. Po długiej i wyniszczającej walce Fręch triumfowała z Navarro w 2. rundzie 6:4, 3:6, 6:3 i tym samym zanotowała życiowy sukces . Po raz pierwszy w karierze udało jej się wygrać z tenisistką z pierwszej dziesiątki rankingu WTA . A że o marzenia należy walczyć, bez żadnych kompleksów przystąpiła w czwartek do boju z Beatriz Haddad Maią. Reprezentantka Brazylii uchodziła za murowaną faworytkę, jednak podobnie jak Emma Navarro prawdopodobnie lekko zlekceważyła swoją rywalkę. Łodzianka zanotowała bajeczny wręcz start i po zaledwie kwadransie prowadziła 4:0 , dwukrotnie przełamując starszą od siebie tenisistkę. Takiego obrotu spraw kibice w Wuhan z pewnością się nie spodziewali. Haddad Maia wyglądała na bezradną, a przewaga Polki po chwili wynosiła już 5:0. 26-latka nie zwalniała tempa, a Haddad Maia nie była w stanie znaleźć recepty na świetną grę Polki. Ta niemal nie popełniała na korcie błędów, a do tego po pierwszych pięciu gemach, które powędrowały na jej konto mogła pochwalić się już dziewięcioma winnerami. Pod koniec seta 12. rakieta świata przebudziła się -wygrała gema, po chwili dołożyła do tego przełamanie i zrobiło się 2:5. Wraz z upływem czasu przewaga i pewność siebie Magdaleny Fręch topniały. Dość powiedzieć, że Polka coraz częściej zerkała na swojego trenera w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie "co teraz mam zrobić?". A Brazylijka stopniowo odrabiała przewagę. Jasne było, że seta trzeba jak najszybciej zakończyć, najlepiej przy serwisie Fręch. Linette jest już tam, gdzie Świątek i Radwańska. Kapitalny wyczyn, w końcu to zrobiła I na szczęście ta sztuka udała się już przy drugiej okazji. O ile Haddad Maia wybroniła się przy 30:40 w dziewiątym gemie, o tyle już kolejne dwa punkty i zwycięstwo w pierwszym secie należały do łodzianki. 6:3 po 43 minutach i krok bliżej do ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000. Drugi set rozpoczął się od bardzo długiej walki w gemie otwarcia. Magdalena Fręch miała trzy brejki, ale po niemal 15 minutach ostatecznie triumfowała Beatriz Haddad Maia. Polka nie pozwoliła jednak rozpędzić się rywalce i na całe szczęście dwa kolejne gemy powędrowały na jej konto . Gra nie układała jej się tak, jak na początku spotkania, ale jej przewaga na korcie pozostawała odczuwalna. Ręce same składały się do oklasków po kolejnych spektakularnych wymianach, z których to Fręch częściej wychodziła górą. Po pięciu gemach miała przewagę dwóch przełamań i prowadziła 4:1, a ćwierćfinał był już na wyciągnięcie ręki. Po kilku wymianach na przewagi kolejny niewymuszony błąd popełniła Brazylijka, a przewaga polskiej tenisistki wzrosła do stanu 5:1. 12. zawodniczka świata swojego podania tym razem nie przegrała, a Magdalena Fręch zyskała szansę, by kolejny raz zakończyć seta, a w tym przypadku cały mecz przy swoim serwisie. Polka wzięła sprawy w swoje ręce i nie wypuściła już zwycięstwa z rąk. Po trwającym godzinę i 40 minut spotkaniu łodzianka sprawiła w Wuhan kolejną sensację i triumfowała do ćwierćfinału. Dołączyła tym samym do Magdy Linette, któa tego samego dnia pokonała Darię Kasatkinę. W kolejnej rundzie 26-latka zmierzy się z Aryną Sabalenką. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
Jannik Sinner - Novak Djokovic. Relacja live i wynik na zywo
Woch Jannik Sinner zagra z Serbem Novakiem Djokovicem w pofinale turnieju pokazowego Six Kings Slam w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Relacja live i wynik na zywo meczu Jannik Sinner - Novak Djokovic na Polsatsport.pl.
Nie zyje trener Adam Grabowski. Przez dwa lata pracowa z reprezentacja Polski
PZPS poinformowao na swojej stronie o smierci zasuzonego dla polskiej siatkowki trenera Adama Grabowskiego. Szkoleniowiec siatkarek pracowa zarowno w klubach w ktorych wraz ze swoimi podopiecznymi walczy w pucharze CEV o najwyzsze cele i prowadzi siatkarki do medali w polskiej lidze. Wspopracowa tez blisko z reprezentacja Polski. Jak sie okazao w ostatnich latach ciezko chorowa.
Rosnie nowa sia na pikarskiej mapie Polski. Podpisali umowe z gigantem
Motor Lublin ma nowego sponsora. Beniaminek ekstraklasy ogosi podpisanie umowy z gigantem branzy bukmacherskiej woko ktorego w ostatnich miesiacach naroso sporo domysow. Te dotyczyy ewentualnej sprzedazy firmy ktora jeszcze do niedawna sponsorowaa Puchar Polski oraz zaplecze ekstraklasy.
By Kacper CiukszaNie zyje znany polski trener siatkarski. Mia 54 lata
Nie zyje Adam Grabowski - znany trener siatkarski ktory przez wiele lat z powodzeniem prowadzi zenskie kluby w Tauron Lidze. Od kilku lat cierpia na chorobe stwardnienia zanikowego bocznego. Mia 54 lata.
Nowy trener Swiatek ma inna prace. Menedzerka Polki komentuje
Iga Swiatek ogosia w czwartek ze jej nowym gownym trenerem zosta Wim Fissette. Z naszych informacji wynika ze Belg pozostaje nadal kapitanem reprezentacji swojego kraju w damskich rozgrywkach Billie Jean King Cup. Mamy komentarz managerki Swiatek Pauli Woleckiej w tej sprawie.
By Dominik SenkowskiDesperacja mistrza swiata sms-y nie pomogy. Polski klub wybra innego
3-krotny mistrz swiata Nicki Pedersen sa sms-y do prezesa INNPRO ROW-u Rybnik Krzysztofa Mrozka ale nie dostanie pracy u beniaminka PGE Ekstraligi. Mrozek dogada sie z Chrisem Holderem akurat on ma na koncie jeden tytu i to on ma byc liderem druzyny w sezonie 2025. A Pedersen dalej wysya oferty i to nawet do tych klubow ktory start w przyszym roku jest zagrozony.