Przejechaa 61-letnia kobiete. Kaliszance grozi 8 lat wiezienia

Tragiczny wypadek w Kaliszu. Co się stało? Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 11 na parkingu przy ul. Lipowej w Kaliszu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierująca skodą 64-latka potrąciła pieszą. W wyniku obrażeń 61-latka zmarła na miejscu zdarzenia. Jakie zarzuty usłyszała sprawczyni wypadku? Prokurator postawił kobiecie zarzut nieumyślnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przyznała się do zarzucanego jej czynu. — Prokurator zarzucił jej, że nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachowała szczególnej ostrożności polegającej na uważnym obserwowaniu przedpola jazdy. Nie udzieliła pierwszeństwa pieszej pokrzywdzonej przechodzącej przed pojazdem, potrąciła ją, kontynuowała jazdę, a po zatrzymaniu pojazdu wykonywała manewr cofania, przejeżdżając po pokrzywdzonej. Kobieta doznała tragicznych obrażeń, które doprowadziły do jej zgonu – powiedział prokurator Maciej Meler. Co grozi kobiecie, która spowodowała wypadek? 64-letniej kaliszance grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Obecnie kobieta ma zasądzony dozór policyjny i musi stawiać się w komisariacie raz w tygodniu. Czytaj więcej: Nietypowe zatrzymanie w Pile. Podszedł do policjantów z amfetaminą w dłoni Tragiczny finał kłótni. "Głos kobiety był słyszany od dłuższego czasu" Nie chcą chodzić na lekcje religii, a i tak muszą. "Mogą siedzieć tyłem do katechety"