Home/science/Pawe Kowal reaguje na tekst Onetu. "To sie w gowie nie miesci"

science

Pawe Kowal reaguje na tekst Onetu. "To sie w gowie nie miesci"

W Onecie ujawnilismy kulisy dziaalnosci spoki corki Orlenu ktorej szef utrzymywa kontakty z ludzmi wspierajacymi terroryzm i przeznaczy 16 mld z na kupno ropy z Wenezueli ktora nie dotara do Polski. Pose KO Pawe Kowal w programie "Onet Rano" przekaza ze "jeszcze duzo czasu transformacyjnego przed Polska". Zaapelowa rowniez do Polakow o cierpliwosc w kontekscie rozliczen.

October 03, 2024 | science

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Onet i szwajcarska redakcja SRF zdobyły dowody na udział Samera Awada — prezesa spółki Orlen Trading Switzerland — w nielegalnym obrocie ropą naftową pochodzącą z objętego sankcjami Iranu. Samer Awad został prezesem OTS od razu po powołaniu jej do życia. Według jednego z informatorów Onetu miał go na to stanowisko rekomendować wiceprezes Orlenu Michał Róg. Później to właśnie on naciskać miał na zakup przez OTS ropy z Wenezueli, co kosztowało ostatecznie Orlen stratę 1,6 mld zł. Przeczytaj: Szef spółki Orlenu utrzymywał kontakty z ludźmi wspierającymi terroryzm. Mamy dowody — Oni wyprowadzali tak duże pieniądze, żeby nikt tego nie zauważył, bo są tak duże. Każdy rozumie, że Adam Glapiński sobie podwyższył pensję i zarabia 100 tys. miesięcznie, to jeszcze można pojąć. Jeśli chodzi o wyprowadzenie tak grubych milionów, to się to w głowie nie mieści normalnemu człowiekowi — przekazał przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych. Afera w spółce Orlenu. Paweł Kowal: chodzi o sygnał na przyszłość Paweł Kowal wskazał, że jedyne co może zrobić w tej sytuacji, to apel do obywateli o cierpliwość, aby powyjaśniać takie rzeczy. — Tu nie chodzi o zemstę, tylko o odzyskanie tego, co się da. To nie są papierowe pieniądze, tylko prawdziwe. Chodzi również o sygnał na przyszłość, że jeśli ktoś będzie tak rządził w przyszłości, to spotka go kara — dodał. Poseł Koalicji Obywatelskiej odniósł się również do zamieszania na komisji, do którego doszło pod koniec września. Kontrowersją był wówczas remis w wyniku głosowania, podczas opiniowania jednej z kandydatury na ambasadorów RP. Posłowie PiS zarzucali koalicji rządzącej, że próbuje przeprowadzić reasumpcję i mówili o możliwości złożenia wniosku do prokuratury. Zakaz mowy nienawiści wobec LGBT+ może wstrząsnąć koalicją. Ministerstwo rozkłada ręce — Przegrali, to będą chodzić do prokuratury. Oni to pójdą tam w innych tematach. W przypadku, kiedy komisja powinna wyrazić opinię wobec prezydium Sejmu i jest remis, to trudno powiedzieć, czy to jest opinia pozytywna, czy negatywna. Powiedziałem, że jest 13 głosów do 13 i proponuję, aby prawnicy sejmowi się nad tym zastanowili. PiS poprosił, aby to był jeden dzień, na co się zgodziłem. Okazało się, że w przypadku równej liczby głosu, to trzeba przeprowadzić dyskusję i jeszcze raz głosować. To nie jest reasumpcja — powiedział Paweł Kowal.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS