Niemieccy politycy uwielbiaja wykorzystywac te piosenke. Jej autor ma juz tego dosc

Post Roberta Habecka na X nie jest już dostępny, a wideo zniknęło także z jego konta na Instagramie. Powód: Herbert Groenemeyer nie życzy sobie, aby jego muzyka była wykorzystywana do reklam wyborczych. Polityczne trzęsienie ziemi w Niemczech. Wyjaśniamy, o co chodzi i co dalej [ANALIZA] Wcześniej muzyk zakazał również Friedrichowi Merzowi, liderowi CDU , grania piosenki podczas kampanii wyborczej. Christian Schertz, prawnik Groenemeyera, powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej: "Wezwaliśmy również partię Sojusz 90/Zieloni i pana Habecka do powstrzymania się od wykorzystywania piosenek Herberta Groenemeyera, a w szczególności piosenki »Zeit, dass sich was dreht« w celach kampanii wyborczej w przyszłości". Jego klient ma jasne stanowisko w tej sprawie i "nie chce, aby jego osoba lub jego piosenki były wykorzystywane przez partie polityczne do wszelkiego rodzaju reklam wyborczych, zwłaszcza bez jego zgody". Salwy śmiechu w Bundestagu. Niemcy zadrwili z Olafa Scholza. "Dzieli pan kraj, panie kanclerzu" Zieloni początkowo nie zareagowali, a wideo pozostało w sieci. Tydzień później to się zmieniło: "Herbert Groenemeyer oświadczył, że jego utwory nie powinny być wykorzystywane przez partię. Nawet nucone. Uszanowaliśmy to " - powiedział rzecznik Zielonych.