Katastrofa samolotu na Litwie. Suzby wskazuja na rosyjski slad

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Jauniškis podkreślił, że brak było wcześniejszych informacji mogących wskazywać na planowany atak. Jednakże, jak wskazuje urzędnik, biorąc pod uwagę wzrost agresywnych działań Rosji, w tym incydenty, które państwa zachodnie kojarzą z sabotażem lub terroryzmem, wszystkie możliwości muszą być rozważane. — Nie możemy wykluczyć przypadku terroryzmu. (...) Widzimy, że pewna siebie Rosja staje się coraz bardziej agresywna i, jak wiadomo, zagraniczni partnerzy również zaczęli mówić o niebezpieczeństwach i przypadkach sabotażu lub zagrożenia terroryzmem – powiedział Jauniškis. Szef policji Arūnas Paulauskas wskazał, że możliwe są różne przyczyny katastrofy, w tym awaria techniczna lub błąd ludzki. Zobacz też: Zachodnie agencje wywiadowcze podejrzewają rosyjskich agentów o akcje sabotażowe w Europie. "To może doprowadzić do poważnej eskalacji" W ostatnim czasie Europa doświadczyła serii incydentów, które mogą mieć związek z rosyjskimi atakami hybrydowymi. Niepokojące zdarzenia dotyczyły samolotów DHL, gdzie na pokładach maszyn lecących z Litwy do Niemiec i Wielkiej Brytanii znaleziono samozapalające się przesyłki. Zachodni urzędnicy sugerują, że mogły to być elementy szerszej operacji Rosji mającej na celu wywołanie pożarów na pokładach samolotów. Dodatkowo niedawne uszkodzenia kabli komunikacyjnych na Morzu Bałtyckim, uznane przez niemieckiego ministra obrony za sabotaż, podsycają obawy o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej w regionie. Chociaż Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego Litwy uważa, że jest za wcześnie na jednoznaczne wskazanie przyczyn, to zdarzenia te skłaniają do refleksji nad aktualnym poziomem zagrożenia w Europie. Rosja nasila działania sabotażowe "The Wall Street Journal", powołując się na zachodnie źródło wywiadowcze, poinformowało na początku listopada, że Rosja mogła przygotowywać podpalenia na pokładach samolotów towarowych i pasażerskich lecących do Stanów Zjednoczonych i Kanady . Według nich urządzenia zaprojektowane w tym celu przedwcześnie zapaliły się w magazynach firmy logistycznej DHL w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Jeśli taka dywersja zakończyłaby się katastrofą lotniczą, doprowadziłoby to do poważnej eskalacji konfliktu między Rosją a Zachodem, powiedziały kilka tygodni temu źródła "WSJ". Według gazety polskie służby bezpieczeństwa zatrzymały cztery osoby, których tożsamości nie ujawniono pod zarzutem przygotowywania sabotażu. Agencje wywiadowcze państw zachodnich podały, że pożary w magazynie dystrybucyjnym w Birmingham w Wielkiej Brytanii i na lotnisku w Niemczech były próbą sprawdzenia, czy pożary można wzniecić na pokładach samolotów lecących do Ameryki Północnej. Litwa bada przyczyny katastrofy Szef Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Vilmantas Vitkauskas stwierdził, że przyczyna katastrofy samolotu może być też związana z kwestiami technicznymi, jednak śledztwo w tej sprawie nadal trwa. Putin intensyfikuje ataki sabotażowe w Europie. "Linia frontu przesunęła się" — To był szczęśliwy wypadek, że udało się uniknąć ofiar [wśród osób postronnych]. Jeśli chodzi o załogę, jeden członek załogi został znaleziony bez oznak życia, dwóch zostało uratowanych, zabrano ich do szpitala i otrzymują opiekę — powiedział Vitkauskas w wywiadzie dla telewizji LRT.