Blogs
Home/science/Fikoek Jarosawa Kaczynskiego. Prezes PiS znowu kopiuje sam siebie

science

Fikoek Jarosawa Kaczynskiego. Prezes PiS znowu kopiuje sam siebie

Przyznajemy sie bez bicia. Znowu dalismy sie nabrac prezesowi. Jarosaw Kaczynski miesiacami nas zwodzi. Wymienia kryteria jakie musi speniac jego wymarzony kandydat na prezydenta. Mia byc wysoki przystojny okazay cokolwiek to znaczy znajacy jezyki obyty... I my jak te dzieci szukalismy w PiS tych najbardziej zblizonych do ideau figur.

November 27, 2024 | science

Treść pochodzi z politycznego newslettera "Stan Wyjątkowy". Zapisz się tutaj i bądź na bieżąco >> Analizowaliśmy obycie Bocheńskiego, znajomość języków u Czarnka, obycie Boguckiego, okazałość Przydacza. A tu ni z tego niż owego okazało się, że kluczowe kryterium prezes schował głęboko do kieszeni i wyjął je w ostatniej chwili. Okazało się, że ów kandydat miał być przede wszystkim niezależny i apolityczny. I taki ma być nominowany przez PiS na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Bezpartyjny faktycznie jest. Zresztą nie może być inaczej. Apolityczny fikołek prezesa PiS Ustawa o IPN zabrania prezesowi tej instytucji posiadania jakiejkolwiek legitymacji partyjnej. Jarosławowi Kaczyńskiemu nie przeszkadza to, że obywatelskiego kandydata zaprezentował na partyjnym spędzie w Krakowie. Skoro wyszło z badań, że ma być obywatelski i niezależny, który na dodatek ma zakończyć wojnę polsko-polską, to przecież taki jest, prawda? Inna sprawa, że ludzie w badaniach deklarują np., że chętnie oglądaliby teatr telewizji. CZYTAJ: Karol Nawrocki zagadką nawet dla polityków PiS. Po partii krąży raport A potem z oglądalnością tego formatu aż tak różowo nie jest. Skupmy się jednak na kluczowej sprawie w ramach apolitycznego fikołka prezesa PiS. Otóż szanowni Państwo, to nic nowego. W 2012 r. Jarosław Kaczyński zaprezentował obywatelskiego i niezależnego kandydata na premiera Piotra Glińskiego. Co mówił wtedy Gliński? — Musimy zacząć marzyć i od dziś zacząć zdecydowanie realizować te marzenia. Dlatego musimy zakończyć wojnę polsko-polską i uruchomić nasz wspólny projekt, "Polskę" – stwierdził premier z tabletu. Trzy lata później był już w PiS. ​A co mówił w trakcie prezentacji swojej kandydatury Andrzej Duda, który 11 listopada 2014 r. wystąpił w tej samej krakowskiej sali, co Karol Nawrocki? — To będzie prezydentura, jeśli zostanę wybrany przez naród polski, bo prezydent jest wybierany przez naród, prezydentura dynamiczna w polityce zagranicznej, ale to będzie prezydentura łączenia tutaj na miejscu w Polsce — mówił ówczesny kandydat PiS, a obecny prezydent. Wszystko już było w polityce. Treść pochodzi z politycznego newslettera "Stan Wyjątkowy", który co tydzień wysyłamy do subskrybentów Onet Premium. Zapisz się!

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS