Do rzeki runeo zbocze gory i odsonio cenne surowce. "Sepy juz sie zlatuja"

Dlaczego to jest ważne? Odkrycie pokładów rudy miedzi w Katandze, regionie bogatym w minerały, może mieć znaczący wpływ na lokalną społeczność i gospodarkę. Dyskusje w mediach społecznościowych podkreślają obawy o dalsze rozgrabianie zasobów przez obce mocarstwa i wpływ tego na życie mieszkańców. Co mówią mieszkańcy? W komentarzach pod nagraniem użytkownicy mediów społecznościowych wyrażają obawy, że odkrycie może prowadzić do konfliktów i wyzysku. "Kongijczycy nie będą już żyć w pokoju z powodu swoich ogromnych złóż mineralnych... Sępy już się zlatują" – komentuje jeden z nich. Jakie są konsekwencje wydobycia? Raport Amnesty International z 2023 roku wskazuje na poważne naruszenia praw człowieka w Demokratycznej Republice Konga, związane z wydobyciem surowców. Agnes Callamard, sekretarz generalna organizacji, podkreśla, że mieszkańcy Konga doświadczają wyzysku i nadużyć od czasów kolonialnych. Jakie bogactwa kryje DRK? Katanga, leżąca w Pasie Miedzionośnym, jest jednym z największych na świecie obszarów wydobycia miedzi. Demokratyczna Republika Konga jest również największym producentem kobaltu i posiada znaczące zasoby złota, diamentów, uranu i koltanu. Mimo to, według ONZ, ponad 70 proc. mieszkańców żyje w ubóstwie. Czytaj również: Dają drugie życie starym samochodom z Europy. Tak walczą o przetrwanie. "Żyjemy dzięki zepsutym rzeczom" [REPORTAŻ] Rosja wyparła Ukrainę w Afryce. Sytuacja wkrótce może się jednak zmienić Sudan to "maszyna chaosu". Przez niego porządek międzynarodowy chwieje się w posadach. "Wpływ na trzy kontynenty" [ANALIZA]