Czesc powodzian wciaz czeka na pieniadze. Minister Kierwinski zabra gos

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu — Robimy wszystko, aby jak najszybciej tereny popowodziowe wróciły do stanu sprzed powodzi czy nawet lepszego – powiedział minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński. Dodał, że ponad 300 mln zł wsparcia zostało wypłaconych. — Wiem, że nie jest to proces wystarczający, w ubiegłym tygodniu wraz z ministrem Siemoniakiem rozmawialiśmy z wojewodami, którzy dostali polecenie, aby proces wypłat przyspieszyć. Tempo wypłat jest niewystarczające – stwierdził Kierwiński. Podkreślił, że powodem wolnego tempa wypłat jest m.in. to, że w wielu miejscach musiały działać komisje gminne, które szacowały straty. Dopiero po ich oszacowaniu możliwa była wypłata środków. — W ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone dodatkowe 100 mln zł, czyli ponad 1 tys. osób powinno uzyskać świadczenie w wysokości 100 tys. zł — powiedział Kierwiński. Po powodzi w Kłodzku pojawiło się kolejne zagrożenie. "Cuchnie tu bardzo" Ponadto, jak wynika z informacji przekazanych przez RMF FM ponad 10 mln złotych ma trafić po weekendzie do mieszkańców Kłodzka. To zasiłki na remonty mieszkań zniszczonych przez wrześniową powódź. Decyzję o przyspieszeniu wypłat podjęto po interwencji dziennikarzy RMF FM, którzy relacjonowali problemy z wypłatami świadczeń. Kłodzko jest jedną z miejscowości, które najdotkliwiej odczuły tegoroczną powódź. Wypłaty dla powodzian zostaną przyspieszone Tłumaczył także, że wypłatę spowalniają procedury, które jednak od trzech tygodni są upraszczane. — Do drugiej ustawy powodziowej wprowadzimy rozwiązania, które mogą przyspieszyć ten proces, np. wprowadzenie możliwości wypłat zaliczkowych — powiedział minister. Wyjaśnił, że do ustawy zostaną także wprowadzone rozwiązania, dotyczące sytuacji, kiedy nieruchomość ma wielu właścicieli lub nieuregulowany stan prawny np. po śmierci poprzedniego właściciela. Powódź w Polsce. Zagraniczne media piszą wprost. "Katastrofa" Kierwiński przyznał również, że problemem jest brak ekip budowlanych na terenach dotkniętych powodzią. — Zwróciłem się do ministerstwa rozwoju i technologii, aby rozważyło wprowadzenie zachęt dla firm, które przyjechałyby na tereny popowodziowe i prowadziły tam remonty — powiedział minister ds. odbudowy. Problem z tamą w Stroniu. Sprawą zajęła się prokuratura Marcin Kierwiński był pytany także o brak zabezpieczenia uszkodzonej tamy w Stroniu Śląskim. Tak wygląda zerwana tama w Stroniu Śląskim. Porażające nagranie — Prowadzone jest postępowania prokuratorskie, dotyczące tamy w Stroniu. Wiele prac nie mogło się odbywać ze względu na prace prokuratorskie. Zwróciłem się do ministra Adama Bodnara, aby te prace prowadzone były jak najszybciej – powiedział i dodał, że zakończenie prac prokuratorów umożliwi rozpoczęcie prac przez Wody Polskie.