Home/health/Polska walczy z podwojnym ekstremum w pogodzie. Powodz nie jest jedynym zagrozeniem

health

Polska walczy z podwojnym ekstremum w pogodzie. Powodz nie jest jedynym zagrozeniem

Poudniowo-zachodnia Polska walczy z wielka powodzia ktora miejscami osiaga wieksze rozmiary niz w 1997 r. Nie wszedzie jest jednak bardzo mokro. Na drugim koncu Polski Podlasiu wiekszego deszczu nie widziano od tygodni susza osiaga coraz wieksze rozmiary a mieszkancy wypatruja deszczu. Taki podzia niestety na razie sie utrzyma.

September 18, 2024 | health

Podczas gdy na południowym zachodzie szaleje powódź, na północnym wschodzie susza się pogłębia Są miejsca na Śląsku, gdzie w ostatnich dniach spadło kilkaset mm deszczu, natomiast w Białymstoku ubiegłe cztery tygodnie przyniosły tylko 5 mm wody Do końca tygodnia dominować będzie w Polsce sucha i ciepła pogoda. Nieco częściej zacznie padać najwcześniej za około tydzień Śledź relację na żywo z powodzi na południu Polski Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu Niż genueński Borys, jaki przetoczył się przez Polskę w weekend, spowodował potężne opady deszczu na całym południu i południowym zachodzie kraju. Miejscami spadło ponad 300 mm wody, co stanowi normę opadów dla ponad połowy roku. Doprowadziło to do katastrofalnych wezbrań na rzekach, które osiągnęły nawet wyższe stany niż w czasie powodzi tysiąclecia w 1997 r. Tak stało się np. w Kotlinie Kłodzkiej. Zobacz: Fala kulminacyjna coraz bliżej Wrocławia. IMGW wskazał jej datę i wysokość Polska walczy z podwójnym ekstremum w pogodzie. Powódź nie jest jedynym zagrożeniem Pod wodą znalazło się wiele miejscowości, m.in. Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój, Kłodzko, Głuchołazy, Nysa, Lewin Brzeski, Bielsko-Biała. Miejscami szkody są katastrofalne. Obecnie na wielką wodę w związku z przemieszczającą się falą kulminacyjną na Odrze przygotowuje się Oława i Wrocław. Podczas gdy południowy zachód walczy z wodą, północny wschód cierpi z powodu suszy. Kiedy na Śląsku sumy opadów we wrześniu liczymy w setkach milimetrów, to w Białymstoku od początku września spadło tylko 5 mm deszczu, a w ciągu ostatnich czterech tygodni tylko raz wystąpił tam opad przekraczający 1 mm. Sucho jest też w głębi północno-wschodniej Polski i na zachodzie Wybrzeża. Przeczytaj: Ponure prognozy na przyszłość. Niże genueńskie rosną w siłę. "O 20 proc. więcej deszczu" Te rozbieżności widać m.in. na mapach zagrożenia pożarowego. U podnóża gór i na południowym zachodzie rzecz jasna ono nie występuje, ale już na Mazowszu, północy Lubelszczyzny, Podlasiu czy Mazurach jest szacowane na bardzo wysokie, a nawet ekstremalne! Wygląda na to, że w kolejnych dniach więcej szczęścia do pogody będzie miał południowy zachód. Obecność wyżu sprawi, że nawet do początku przyszłego tygodnia deszczu zapowiadamy bardzo mało, miejscami wcale, zatem fale wezbraniowe na Odrze powinny powoli przemieszczać się w dół rzeki i na pewno nie utworzą się kolejne. Natomiast mieszkańcy regionów północno-wschodnich na deszcz poczekają jeszcze co najmniej tydzień, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że gdy już fronty przedostaną się do Polski i zacznie padać, to z reguły będą to przelotne deszcze, najczęściej o natężeniu słabym albo umiarkowanym, których dobowa suma nie przekroczy kilku, kilkunastu mm. Polecamy: Czy to koniec niszczycielskich ulew? Przed nami totalna zmiana pogody Sprawdź pogodę długoterminową na 45 dni Chcesz być na bieżąco z informacjami pogodowymi? Zapisz się na powiadomienia Messenger w twoim telefonie

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS