Wieteska po latach rozwiod sie z zona. Juz wie jakiej partnerki teraz szuka

Często, gdy ludzie się rozchodzą, to rozstania się tak trudne i bolesną, że przysięgają, że już nigdy nie wezmą ślub. Dariusz Wieteska do nich nie należy . Choć przyznaje, że rozwód z żoną był ciężkim doświadczeniem, wciąż wierzy w miłość. Co prawda cieszy się teraz życiem singla, ale ma z tyłu głowy, że chce założyć rodzinę. Wie już nawet, czego szuka w potencjalnej partnerce i nie wstydzi się o tym mówić. Otworzył się na ten temat w niedawnym wywiadzie dla "Twojego Imperium". Teraz mam swoją przestrzeń. Żyję tak, jak chcę i dobrze mi z tym" - mówił w rozmowie z "Twoim Imperium" i po chwili dodał: " Wierzę, że spotkam kobietę, której będzie zależało na założeniu rodziny. Taką, która będzie chciała mieć ze mną dzieci " - wyznał szczerze. Dariusz Wieteska i Urszula Zawadzka byli małżeństwem przez niemal dekadę . Choć początkowo wszystko dobrze się im układało, kiedy zaczęli razem współpracować, pojawiły się konflikty. Ula została jego menadżerką, co z czasem zaczęło im przeszkadzać, a w szczególności Darkowi, który czuł się stłamszony przez żonę. Ponoć sam złożył pozew o rozwód, nie widząc już szansy na naprawę relacji z ukochaną. "Darek miał niezłe przeboje z Ulą. Ona była o niego strasznie zazdrosna. Co więcej, pracowali razem, bo była jego menadżerką. Z tego, co wiem, Darek czuł się trochę przez nią stłamszony. On był zawsze radosny i otwarty, ona wytwarzała w towarzystwie jakiś dystans " - tłumaczył informator z otoczenia byłych małżonków "Faktowi". Aktor nie traci wiarę w miłość, i że najlepsze jeszcze przed nimi. W wywiadzie z "Twoim Imperium jasno zaznaczył: "Mam jeszcze wiele marzeń do spełnienia". ZOBACZ TEŻ: Plotkowano o rozwodzie znanej polskiej pary. A tu takie niespodziewane wieści Dariusz Wieteska: Jak żona zareagowała na jego sceny z piękną aktorką?